Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Mam pytanie czy ktoś się kiedyś z tym spotkał? Zmieniłem membranę w RO na większą (100GPD). Niestety przez pierwsze kilka dni leciało ok. Teraz leci 20litrów przez 15 godzin. Membrana napewno się nie zanieczyściła ponieważ przed RO mam 3 prefiltry 1 mechaniczny i 2 z węglem. Te prefiltry pracowały z poprzednią membraną i wszystko było ok. Kiedy zmieniłem membranę wymieniłem też prefiltry od RO. Oczywiście przepłukałem węgiel. Sprawdziłem już drożność filtra bez membrany i jest ok. Tak więc to membrana. Czekam na wszelkie sugestie. Może mieliście też już taki przypadek? Z góry dzięki.

W odpływie wody odpadowej z obudowy membrany jest dławik z małym otworkiem .
Sprawdź czy ten otworek nie jest zatkany.

Coś w tym jest. Przepycham go, przez jakiś czas leci, po czym znowu się zapycha. Moczyłem go już nawet w rozrzedzonym kwasie solnym i to samo.

Przepchałem teraz drucikiem. Odpływ leci dobrze, ale osmoza tak se . Zobaczymy rano ile będzie.

Co oznaczać może że któryś prefiltr wypuszcza zanieczyszczenia. Dławik ma ograniczać wypływ (powodować cisnienie na membranie) ale wypuszczać wodę w celu płukania powierzchni membrany. Po zatkaniu dławika membrana nie jest płukana i się zatyka.

Ja mam zestaw tak zbudowany :
1 prefiltr fryzelinowy 10cali 10mik
2 prefiltr fryzelina 10cal 5mik
3 węgiel spiekany 10cali
4 membrana 70GPD
5 węgiel granulowany, ten prefiltr liniowy od RO! Wywaliłem go po podobnych problemach z zatykaniem ścieku i zrobiłem z niego oczyszczacz czystej RO z gazów ! Dzięki czemy nie zatyka membrany ! Jest lepiej znacznie lepiej ! Wymień 10calowe prefiltry na nowe i wywal ten węgiel granulowany nie ufam temu węglowi nawet po płukaniu syfi !! ! Ja jestem zadowolony z mojej kombinacji woda leci aż miło !
Pozdrawiam

No to sobie Rady polepszyłeś . Mam Ro od 1/5 roku, nic nie zmieniałem i leci mi 30 L w 4 godziny.

No cóż po prostu nadszedł czas na zmianę membrany. Sprawdzałem ciśnienie przed membraną i jest ok. więc to nie prefiltry. Byłem teraz zobaczyć i odpływ idzie już ok., ale osmoza kapie jak kapała. Przez 14h nakapało jakieś 25l. Myślę, że się zapchała przez ten zapchany ogranicznik odpływu. Co myślicie do wymiany czy jest jeszcze jakaś nadzieja?

Ja bym zrobił tak : Podłącz membrane bez prefiltrów i wyjmij ogranicznik ścieku , Włucz tak jakiś czas ! następnie odpowietrz pokolei prefiltry i poskładaj to ! Zobacz czy coś się zmienia ! Umnie takie płukanki i wymiany wszystkich prefiltrów pomogły ! Jeszcze może to śmieszne ale jak mi RO ledwo kapało to wziołem wężyk w usta i ssałem ile mogłem by odpowietrzyć membranę !
Ps: Prosze bez skojarzeń !!

nie dałem rady bez skojarzeń

Marek81 pisze:Jeszcze może to śmieszne ale jak mi RO ledwo kapało to wziołem wężyk w usta i ssałem ile mogłem by odpowietrzyć membranę !
Ps: Prosze bez skojarzeń !!

Coś z tym ssaniem jest nie tak , po jakie licho ssać?, na upartego można odkręcić wężyk u góry RO i samo się odpowietrzy.

No cóż piszę to dla przestrogi dla innych. Otóż sprawdzajcie często czy odpływ wody odpadowej jest całkowicie drożny bo inaczej spotka was to co mnie. Próbowałem wszystkiego. Ssania też próbowałem przepłukać ją bezogranicznika odpływu, woda leciała z godzinę i też żadnej poprawy. Jednym słowem papa membrano. Używałem niecały miesiąc.

W innym wątku jakiś "naukowiec" udowadniał że można wodę z akwarium oczyszczać puszczając ją przez membramę filtra . W Twoim przypadku membrama została zatkana czystą wodą puszczoną przez prefiltry z uwagi na duże stężenie soli w okolicy membramy . Czy istnieje sposób rozpuszczenia tych zanieczyszczeń bez rozpuszczenia membramy ??. Pewnie jakiś kwas organiczny potrafi to zrobić z lepszym lub gorszym skutkiem - jednak czy jest to ekonomiczne i czy tak zregenerowana membrama będzie równie skuteczna . Nie znam odpowiedzi na to pytanie ale ten post kolegi Roberta powinien stanowić przestrogę w pomysłach które się pojawiają na niektórych forach . Ograniczyłem odpływ "odpadówki" teraz membrama daje aż 50% RO i 50 % odpadówki - przedtem to było 25% na 75 % polecam ten pomysł - oszczędność jest duża . Fakt jest jeżeli się policzy że popracuje ona 1 miesiąc i przerobi w tym czasie nawet 5 ton wody to wyjdzie że zajechaliśmy mambramę zyskując 5 razy cenę kubika wody ( od 2 do 5 zł ). Ekonomiczni geniusze często podsuwają takie pomysły nie tylko w akwarystyce .

cocoloco pisze:Czy istnieje sposób rozpuszczenia tych zanieczyszczeń bez rozpuszczenia membramy ??. Pewnie jakiś kwas organiczny potrafi to zrobić z lepszym lub gorszym skutkiem - jednak czy jest to ekonomiczne i czy tak zregenerowana membrama będzie równie skuteczna.

Kwasek cytrynowy powinien załatwić sprawę, tak jest w przypadku osmoz na stacjach dializ, choć prawdę mówiąc już kilka lat w tej materii nie siedzę więc coś mogło się zmienić. Postaram sie dowiedzieć i dam znać.