Potrzebuję zrobić rybom w ogólnym coś w rodzaju prostego tarasu, żeby oddzielic część roślinną z grubym żwirem od stołówki, którą wysypię cienką warstewką piasku kwarcowego. Kiedyś dawno robiło się to po prostu z paska szkła. Ja planuję albo szkło, albo pleksi, które wtedy mógłbym wygiąć na gorąco w jakiś tam łuk. Z grubsza miałoby to wyglądać tak, że taras przebiega od przedniej szyby do tylnej, po jakimś skosie. Ponieważ stołówka ma mieć powierzchnię dużą - pół akwa lub wiecej,
jeden bok tarasu-paska muszę oprzeć na stoperze(tam, gdzie taras tworzy z szybą kąt ostry po stronie żwiru), żeby zrealizować swoją koncepcję artystyczną

.
Zdaję sobie sprawę, że to nie będzie "szczyt estetyki", ale chodzi mi głównie o aspekt praktyczny - nie może być sytuacji, ze zalega gdzieś mięcho w tak małym zbiorniku (jakieś 210~215L wody)- muszę zrobić duuużą stołówkę, ale ziele ma być też.
Kwestie klejonych doniczek ze szkła w tym przypadku nie wchodza w grę z powodu innych założeń estetycznych

. choć oczywiście są to świetne i super praktyczne rozwiazania dla baniaków że tak powiem "cześciowo sterylnych".
Adam dzięki za post, bo uruchomił mi w mózgu uśpione zasoby i zaczynam już inaczej kombinować

.
Tymczasem taki schemacik początkowy
