Amen. Nie jestem klubowiczem ale ... chyba się zapiszę! OUT
Pozdrawiam
To ja miałem napisać
Spadanie pH w akwarium roślinnym i wiara że można dorzucić parę wapieni i równowagę jednak się uzyska jest błędna . Dokładając czy dosypując coś aby poprawić wskazania naszych testów pomiarowych to tylko działanie wizualne - lepiej na testach to wygląda .
Walka z pH poprzez dosypywanie sody lub kredy to podobny efekt jak wlewanie do szamba perfum .
Złożony proces przemiany białek w kwasy powodujący spadek pH nie można w żadnym przypadku korygować podnosząc zasadowość wody . Robimy wtedy coś co zawsze się w jednakowy sposób kończy . Znam Henia - J-23 i szanuję jego wiedzę chemiczną , ma sposoby aby uzyskać wodę o parametrach książkowych . Jedno małe ale !! J-23 zawsze miał problemy z roślinami i rybami. Przepraszam nie zawsze , miał akwarium z neonami gdzie nie korygował parametrów i było super - rośliny rosły ładnie i rybki zdrowe. Co z tego że mamy na testach wody ładny rezultat , rośliny i ryby o tej wodzie mają odmienne zdanie .
Napiszę więcej - J-23 całą własną wiedzę na temat leczenia zdobywał we własnym zbiorniku a sposób walki z sinicami i glonami też przeżył na własnej skórze . Ma rację pisząc że wapienie należy usunąc z akwarium ale nie podzielam jego racji w sposobie korygowania pH w akwarium roślinnym . Uważam że najskuteczniejszy bezpieczny sposób to regulacja pH porzez dozowanie CO2 i wymianę wody . Jedyne zasady to nie używanie zasad ani kwasów . Kupując zestaw CO2 oraz filtr RO i tak w dłuższym rozrachunku wyjdzie taniej niż chemiczne uzdatniacze .
Proszę policzyć - cenę roślin ryb i uzdatniaczy które musimy kupić bo coś nie wyszło .
Akwarium to nie menzurka w której można z góry wiedzieć co nam z tego wyjdzie - chemia organiczna oraz mikroorganizmy najlepszych chemików przyprawiły o ból głowy .
Moja wiedza do wiedzy Henia jest znikoma ale brak tej wiedzy nie przeszkadza mi mieć zdrowe ryby i ładne akwarium .
Chemia wody pomija takie małe mikroorganizmy które potrafią robić cuda . Małe to jest a jakie sprytne ( Jezus zamieniając wodę w wino dokonał cudu - drożdze potrafią to samo i nikt się nie dziwi ). Złożone procesy zachodzące w akwarium to właśnie nasze problemy .
Nie rozwiążemy ich ucząc się chemii lub stosując tą chemię w akwarium . Wystarczy poczytać troszeczkę o pestycydach i o reakcjach obronnych chwastów aby zrozumieć w jak potężne narzędzia wyposażyła natura życie . Można wyciągnąc wnioski z opisów leczenia ryb i zmętnienia wody ( pierwotniaki dostały papu i tak się rozmnożyły błyskawicznie że zżarły cały tlen - ryby umarły zdrowe ) .
Na nic mrzonki o tym że grotę z piaskowca się zrobi i będzie ok . Kwasy organiczne powstałe w procesie gnicia w połączeniu z wapieniami dają najlepszą pożywkę dla glonów jaką wynalazł człowiek . W każdym akwarium są sinice które też lubią takie działanie , nieraz dodanie sody kończyło się inwazją sinic . Ciemność widzę ciemność . Jedyna rada przy spadku pH jest zwiększenie czystości zbiornika . Moim zdaniem jest to sygnał że więcej gnije w filtrach i podłożu niż to jest dopuszczalne . Dlatego Iza pozostaje zwiększyć podmianę wody z odmulaniem podłoża . To się sprawdza u mnie a przecież mamy podobne zbiorniki .
Kto myśli inaczej niech posiedzi w wannie przez 2-3 tygonie ( niech nie wychodzi ani do WC ani aby coś zjeść bo powinien mieć warunki jak ryby ) i jak mu się troszeczkę pH obniży niech teściowa łopatę wapna wsypie . Smacznego i miłego wypoczynku życzę !