Idąc w ślady Yoya

[mak]

Arku,

dziękuję bardzo - dostałem mailem zdjęcia!

Jutro chyba zamawiam korytko . Z jakiego szkła to zamówić? starczy 4mm?

[arkadiusz]

Ja robiłem właśnie 4 mm i jak pamiętam Piotr też, z obserwacji i doświadczenia z klejenia sądzę że jest to grubość wystarczająca, chyba że będziesz robił o większej długości to trzeba gróbsze ścianki. Ale zanim zamówisz pomyśl jakie średnice będzie miał śrubunek , i radzę dać fachowcowi, który będzie wiercił otwory w jednej ściance jeden do ręki aby dokładnie dopasował.

Pozdrawiam.

[bjarka]

Filtr wygląda bardzo dekoracyjnie.Też kiedyś o takim myślałam.Oby rośliny ładnie rosły, bo od tego zależy przydatność filtra.Niekiedy rośliny są bardziej kapryśne niż ryby.
Zastanawiałam się kiedyś nad przekształceniem filtra kaskadowego w hydroponiczny.

[mak]

Wydaje mi się, że w filtrze kaskadowym posadzisz za mało roślinek, żeby to miało jakiś skutek. Choć z drugiej strony, akwarium też pewnie będzie mniejsze...

[mak]

Dzisiaj wracając z pracy wstąpię do szklarza i zamówię korytko z otworami i szklane płytki. Płytki wkleję sam, bo pewnie doliczą za to sporo, a to przecież nic trudnego (mam nadzieję ). Postaram się też wszystko sfotografować i pochwalę się na koniec! Arku, Piotrze - dzięki za wskazówki i zdjęcia, już nie mogę się doczekać .

[arkadiusz]

No to powodzenia, wiem po sobie że jak się to zainstaluje i posadzi roślinki to satysfakcja jest ogromna, niby nic takiego a cieszy!

[Witkacy]

Fajna sprawa taki filtr. Tylko czy ktoś robił pomiary ( na wlocie i wylocie z filtra) i może jednoznacznie powiedzieć jakie korzyści daje taki "sprzęt" .

[mak]

Mnie się on podoba choćby wizualnie, nawet jakby faktycznie nie działał zbyt efektywnie . Ale pomierzę wartości przed zainstalowaniem filtra i po. Zobaczymy.

[arkadiusz]

To jest cytat z dyskusji na poprzednim forum.

"Witam. I tu się nie zgodzę.
Ani keramzyt - sam z siebie, ani zamieszkujące go w normalnych warunkach nazwijmy je "kultury bakterii" nie uczestniczą w procesie denitryfikacji.
denitryfikacja nie zajdzie w otwartej doniczcze więc redukcja azotanów to na pewno nie zasługa keramzytu
Filtr hydrophoniczny to nie denitryfikator z którego woda kapie kropla po kropli więc porównywanie pomiarów z wejścia z tymi z wyjścia nie ma sensu (przynajmniej gdy używamy testów akwarystycznych które jak dokładne są każdy wie ). Liczy się ogólny poziom azotanów w akwarium.
Azotany na poziomie 10mg/litr to przyzwoity wynik. A sądzę że pomiar dokonywany jest rano a do wieczora poziom no3 powinien jeszcze spaść. Nie wiem jak często w akwarium i w jakich ilościach podmieniana jest woda ale to i tak przyzwoicie.
Co prawda gdy ja walczyłem z azotanami to raczej stosowałem technikę podmiany 50% wody w akwarium na dobę (stała podmiana) ale dziś chyba się zastanowię nad filtrem hydrophonicznym.
Nie jest to denitryfikator i przy podobnej skuteczności zajmuje dużo więcej miejsca, ale moim zdaniem lepiej wygląda.
pozdrawiam"

I to jest fakt, nie jest to klasyczny denitrator, procesy zachodzą w tym filtrze długofalowa ale są stałe, stabilne, i tym skuteczniejsze im większe sa roślinki.

[Hypno]

Ja stosowałem jako "filtrujące" dwa gatunki roślin. Najapier papirus, bo przecież właściwie rośnie w wodzie, ale łobuz zaczą przebijać się do sąsiada przez sufit, więc musiałem zmienić zielsko na coś innego. Później były to paprocie karłowate. Rosło toto jak durne i połowa sąsiadek mojej matki była uszczęśliwiana przeze mnie sadzonkami. Najważniejsze w takim filtrze jest to, żeby woda przepływała przez niego bardzo wolno. Moim zdaniem takie grube rurki jak tu na zdjęciach są założone z wielkim zapasem, myślę że wystarczyły by takie o 2x mniejszej średnicy, no chyba że ktoś lepiej śpi mając pewność że grubsze się nie zatkają . Przy takim sposobie filtracji praktycznie żaden test akwarystyczny nie wykaże obecności związków azotu.

[arkadiusz]

Moim zdaniem takie grube rurki jak tu na zdjęciach są założone z wielkim zapasem, myślę że wystarczyły by takie o 2x mniejszej średnicy, no chyba że ktoś lepiej śpi mając pewność że grubsze się nie zatkają .

Jeśli myślisz o tych zdjęciach które ja zamieściłem to nie sądzę że są one za grube, to typowa 12 mm. poza tym sam przepływ jest faktycznie niewielki. Takie wrażenie może robi zbliżenie zdjęcia, przy większym przepływie nawet gdybym chciał, występuje nieprzyjemne chlupanie wody przy odpływie i trzeba byłoby robić jakiś dodatkowy odpowietrznik.

No i faktycznie nie ma sensu mierzyc poziomu No3 przy wlocie i wylocie ale właśnie skutecznośc utrzymywania tej wartości w zbiorniku przez dłuższy czas na przyzwoitym poziomie.

[mak]

No i mam! Już od jakiegoś czasu, ale ostatnio zupełnie brak mi wolnych chwil, więc filtr leżał sobie czekając na lepsze chwile .

W tej chwili jest już zainstalowany nad akwarium, wypełniony kermazytem i czeka na roślinki. No właśnie, co tam posadzić???

Pozdrowienia,
MAK.

[arkadiusz]

Jakoś przegapiłem Michale twój post, jeśli masz problem ciągle z wyborem roślin do filtra to pooglądaj zdjęcia Piotra i moje, rośliny mamy podobne więc na pewno je znajdziesz albo we własnym domu albo w kwiaciarniach, jest jedna zasada rośliny musisz wyczyścić dokładnie z ziemi w której rosły. Powinieneś to zrobić w następujący sposób wykruszyć ziemie a później moczyć korzenie roślin w wodzie i płukać do momentu aż nie pozostanie na nich żadna grudka podłoża. Tego "metrowca" co tak się płoży możesz od razu szczepić i wsadzając do filtra, on bardzo łatwo się ukorzenia, no i z doświadczenia musisz doświetlać bo dopiero wtedy jest efekt.

[bjarka]

Biorąc pod uwagę przydatność filtra,powinny znaleźć się w nim rośliny szybko rosnące, a ilość miejsca - płożące i /lub pnące.Przeglądałam moją książkę o uprawie hydroponicznej i mogę zaproponować Ci trzy łatwe w uprawie rośliny. Należy do nich Syngonium (zroślicha), filodendron pnący(Philodendron scandens syn.Philodendron oxycardium) oraz ołustek (Epipremnum,Scindapsus). Rośliny są bardzo popularne i łatwe w uprawie.Jednak nie zawsze jest wskazane przestawianie z uprawy ziemnej na hydroponiczną , a raczej rozmnażanie w kulturze wodnej.

[mak]

Jakoś przegapiłem Michale twój post, jeśli masz problem ciągle z wyborem roślin do filtra to pooglądaj zdjęcia Piotra i moje, rośliny mamy podobne więc na pewno je znajdziesz albo we własnym domu albo w kwiaciarniach, jest jedna zasada rośliny musisz wyczyścić dokładnie z ziemi w której rosły. Powinieneś to zrobić w następujący sposób wykruszyć ziemie a później moczyć korzenie roślin w wodzie i płukać do momentu aż nie pozostanie na nich żadna grudka podłoża. Tego "metrowca" co tak się płoży możesz od razu szczepić i wsadzając do filtra, on bardzo łatwo się ukorzenia, no i z doświadczenia musisz doświetlać bo dopiero wtedy jest efekt.

Doświetlanie mam 1x18W T5 własnej produkcji. Wkrótce zamieszczę zdjęcia, bo myślę że wyszło to całkiem nieźle . Czekam jeszcze tylko na roślinki, na razie mam raptem dwie... (jakieś odmiany Maranty) ale rosną!

Beato niestety Syngonium zaczęło gnić po wsadzeniu do hydroponicznego. Pewnie miałem pecha i ten konkretny egzemplarz nie wytrzymał przesadzenia (był już dosyć rozrośnięty). Może jakaś młodsza roślinka lepiej się zaaklimatyzuje...

Dzięki za rady! W przyszłym tygodniu muszę odwiedzić jakiś ogrodniczy .

Pozdrowienia,
MAK.