Lustro zamiast odbłyśnika lub folii
: 06 kwie 2006, 09:15
Na podstawie pomysłu z http://www.webmedia.pl/filonxxl/ składam powolutku moje akwarium i zaczynam myslec nad oswietleniem, a konkretniej nad odblaskiem. W poprzednim, mniejszym akwarium mialem podobnie jak Jeki wyklejone folia odblaskowa i wysilikonowane. Jednak po prawie trzech latach silikon popuścił i woda dostala sie pod folie i zaczela wyplukiwac klej (byl wszedzie na i powyzej powierzchni wody i skonczylo sie na miesiacu walki i codziennego czyszczenia). Mysle, ze to rozwiazanie odpada, zbyt ryzykowne na dluga mete i zbyt podatne na drobne uszkodzenia przy "grzebaniu" wewnatrz akwarium, a od uszkodzen to juz krotka droga do nacpanych klejem ryb.
Moj pomysl polega na tym, aby wkleic lustro bezposrednio nad swietlowki, bez odblysnikow i zrobic to w ksztalcie trapezowym, czyli coś takiego, tylko odwrocone do gory nogami: \_______/
Tylko, ze nasuwaja mi sie pytania:
1. Czy odbite swiatlo nie bedzie tworzyc punktowych refleksow na dnie, roslinach itp.?
2. Wytrzymalosc lustra na czynniki akwariowe, (temperatura od swietlowek i wilgotność) ale biorac pod uwage, ze bedzie ono zazywicowane na brzegach i polaczeniach (mi sie wydaje, ze bedzie dobrze, ale moze cos pomijam?)
Moze pominalem cos jeszcze, a co jest bardzo wazne?
Moj pomysl polega na tym, aby wkleic lustro bezposrednio nad swietlowki, bez odblysnikow i zrobic to w ksztalcie trapezowym, czyli coś takiego, tylko odwrocone do gory nogami: \_______/
Tylko, ze nasuwaja mi sie pytania:
1. Czy odbite swiatlo nie bedzie tworzyc punktowych refleksow na dnie, roslinach itp.?
2. Wytrzymalosc lustra na czynniki akwariowe, (temperatura od swietlowek i wilgotność) ale biorac pod uwage, ze bedzie ono zazywicowane na brzegach i polaczeniach (mi sie wydaje, ze bedzie dobrze, ale moze cos pomijam?)
Moze pominalem cos jeszcze, a co jest bardzo wazne?