Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Na podstawie pomysłu ze strony www.webmedia.pl/filonxxl/ zabrałem się do roboty. Nie chodziło tu o kasę, lecz o miejsce, a raczej jego brak w mieszkaniu o 35m kwadratowych powierzchni. Fotki telefonem, więc pogłądowe raczej...

Następnie dokładne wymiarowanie szafki, zakup sklejki (15mm wodoodporna) i wyjazd do warsztatu (piwnica babci). W niej powstało to co poniżej. Sklejka na dno i na pokrywę powstała z przecięcia DOKŁADNIE na pół prostokąta o wymiarach sumy podstaw trapezu + grubość ostrza piły. Wysokość akwarium (zewnętrzna) to 75cm, wewnątrz 73cm.

Ścianki sklejone Soudal FixAll brązowy i skręcone co około 4-5cm wkrętami oxydowanymi do regipsów o długości 35mm. Przed wkręceniem malutkim 2 mm wiertłem przez obie sklejki kanalik prowadzący, a przez sklejkę w której będzie łeb wkręta 4mm (ładnie się sklejki dociskają przy wkręcaniu, łeb się chowa w sklejkę)
Pozostawiono do wyschnięcia. Ten FixAll to w sumie zachowuje się i wygląda jak silikon, czasu na sklejenie dużo i naprawdę bez wkrętarki lub wiertarki ze śrubokrętem nie podchodźcie.
Dobrze przemyślcie wymiary, pamiętajcie o grubości sklejki przy liczeniu odległości.

Niech sobie schnie... Teraz filtr biologiczny za.... UWAGA... dziesięć złotych. Oczywiście w wersji końcowej dojdzie koszt pompy CO, która będzie to napędzać.
Ale po kolei. Koreks fotograficzny używany z allegro za 1zł (da się, mi się udało 4 sztuki i to z mojego miasta, a nawet jeśli nie to nie przekroczy 5zł). Najważniejsze, żeby była w nim obudowa, pokrywka i guma uszczejniająca, reszta się nie liczy. Pojemność 2 litry na cokolwiek.
Do środka ceramika, bioballe, żwir, wata, gąbka, keramzyt... to co mamy albo co chcemy (wypełnienie od paru groszy za żwir, do okolo 10 za bioballe)
Do tego dwa wloty, u mnie pół calowe od instalacji wody zimnej i ciepłej w każdej castoramie, czy obi i innych leroy merlin za 50 gr sztuka.
Wycinamy otwór tam, gdzie nam pasuje, u mnie w pokrywie i w boku puszki.
Otwór w koreksie i gwint nypla (chyba tak to się nazywa) smarujemy FixAllem lub silikonem akwarystycznym, skręcamy i wygładzamy. Odstawiamy do wyschnięcia. (później sprawdzamy w wannie szczelność)

Teraz bezpieczeństwo antyzalaniowe.
Nie chciałem sprawdzać, czy silikon wytrzyma łączenie drewna i szkła, więc jako wspornik zabezpieczający przed wypchnięciem szyby dałem aluminiowy kątownik (castorama 10zł za 3 metrowy profil, wysokość ścianek około 5-6mm). Pod kątownik oczywiście FixAll. Dziury w kątowniku to własna i radosna twórczość.

No i rzecz, której się obawiałem najbardziej, jednak niesłusznie.
Przyrządy: denaturat (na odwagę i na odtłuszczenie całości powierzchni przeznaczonej do żywicowania), szeroka szpachelka (KONIECZNIE), rękawice (niekoniecznie, część robiłem bez i nic mi nie było, a usmarowałem się po łokcie, ale rękawice pomagają) żywica epidian 5 + utwardzacz Z-1 lub PAC
Obawiałem się, bo nie robiłem nigdy takich rzeczy, ale wystarczy przeczytać sposób użycia i wg niego postępować. Nałożyłem warstwę próbną na akwa od zewnętrznej strony na próbę, odczekałem dobę, sprawdziłem, że ok i pomazałem po raz pierwszy całe dno. 2 doby i powtórka. Żywicujemy ciut wyżej miż samo dno, chodzi o dokładne pokrycie narożników, łączeń sklejek ze sobą i kątownikiem. UWAGA żywicę bardzo ciężko się rozprowadza, jest jak baaaardzo gęsty miód, więc nie przygotowujmy od razu całej mieszanki, bo dosyć szybko schnie. Wg opakowania jest godzina, ale realnie mamy około 15 minut na manipulację, bo później już się delikatnie łuszczy i zadziera.
Żywica + utwardzacz 22zł za 500g (wystarczy spokojnie na podwojne pozywicowanie calego akwa)
Grubość warstw żywicznych oceniam na około 2mm (czyli po 1 mm na warstwę)

Nadejszła pora na pionowe kątowniki. Jednak powstał nieprzewidziany problem. kąt ich przykręcenia aby były później równe z szybą i sklejką na całej długości. Poradziłem sobie wkręcając między sklejkę i kątownik śrubki w odpowiednich miejscach i dopiero dokręcając kątownik. Śrubek oczywiście nie widać, wszystkozasłaniający FixAll...

I w ten sposób powstało takie coś jak na foto. kątowniki w miejscach, gdzie będzie szyba.

Następnie zużywamy dalej żywicę na ścianki boczne i na kątowniki na ściankach. Oczywiście odczekujemy na całkowite wyschnięcie pomiędzy klejeniami i żywicowaniami i odtłuszczamy klejone lub żywicowane elementy.
Na dziś to już wszystko, następne odcinki wkrótce. Idę jutro zamówić szybę.

Jak dla mnie to jesteś odważny moje gratulacje

zelik pisze:Jak dla mnie to jesteś odważny moje gratulacje

Do odważnych świat należy

zelik pisze:Jak dla mnie to jesteś odważny moje gratulacje

To ma niewiele wspólnego z odwagą - takie projekty krążą po sieci i to często w odniesieniu do bardzo dużych zbiorników (większych niż w linku podanym przez Amorphisa). Sam o mało co nie popełniłem w tej technologii swojej tony wody.. To co stanęło na przeszkodzie to brak sklejki wodoodpornej laminowanej (do robienia fundamentów) w znanych mi sklepach - bo na taką się uparłem..

Teraz natomiast się bardzo uważnie przyglądam - bo mam sporo miejsca w piwnicy.. .. A budowanie czegoś takiego jest świetną rozrywką..

Trzymam kciuki

Rafał

Rafal_W pisze:...budowanie czegoś takiego jest świetną rozrywką...

i zaręczam, że czasami bardziej umysłową niż fizyczną

Co to ma być? Akwarium czy pudełko na buty ?

Dispar pisze:...pudełko na buty...[

Zatkało mnie... Nie spodziewałem się takich commentów... Nawet od prezesa, bo On rozumie tą ideę i wytknąłby mi w mój ulubiony i ironiczny sposób błędy, wyjaśnił ich powód i skierował mój zabłąkany myślą o paletkach tok myślenia na właściwy tor...
Dispar, w tej chwili rzeczywiście można tam wstawiać różne rzeczy (oprócz ryb oczywiście). Załóżmy, że akwarium "dojrzewa" i zamiast bakterii nitryfikacyjnych (na które wkrótce także przyjdzie czas) rodzą się tam powoli ściany, filtry, tła, podłoża i wiele innych rzeczy... Jest to (mam nadzieję) dość przemyślany sposób na moje widzimisię i próbę stworzenia domu dla kilku palet. Sprawia mi to wielką przyjemność, o wiele, wiele, wiele większą niż pójście do sklepu i kupienie jakiegokolwiek gotowca byleby z napisem eheim. W moim przemyślanym przypadku gotowiec nie wchodził w rachubę (chyba, że Rosjanie, dawcy wielkiej płyty na bloki również wymyślili niewymiarowe i nieustawne akwaria), ba nawet szklarze szeroko otwierali oczy, a dodatkowo dla czytających ze zrozumieniem przedstawiany jest na bieżąco kosztorys, który mówi sam za siebie. Lubię łatwe rozwiązania (człowiek to leniwa bestia) lecz miejsce, w którym aktualnie mieszkam wymusza taką konfigurację, jeśli chcę trzymać paletki w warunkach zezwalających na to z ogólnych założeń o dyskowcach (niech będzie 50l/dysk), to jest to jedyne miejsce na akwarium w obecnym lokalu. Dodatkowo jest to wprawką przed zrobieniem naprawdę wielkiego akwarium w przyszłym domku i wtedy być może w nowopowstałym dziale "DIY Akwarium xxxx litrów" (sam jeszcze nie wiem ile ale na pewno będzie to czterocyfrowa liczba) zapytasz, czy to jest sklep obuwniczy. Jeśli nie widziałeś strony filona, na której się wzoruję i uzyskanego efektu końcowego, który moim zdaniem jest wspaniały, to proszę weź pod uwagę, że własnie efekt końcowy jest moim celem, a nie szafka na buty. Kolejne przesłanie to pokazanie całego procesu i kosztów innym użytkownikom, którzy być może w ten sposób otworzą oczy, zodważnieją i dopną swoje marzenia na kolejny guzik. Jeśli nie potrafisz docenić ludzkiej pracy, inwencji i czasu włożonego w to, co sam również w jakiś sposób pielęgnujesz to naprawdę zastanawiam się, czym jest bardzo podobające mi się podwodne królestwo Dispara.
Proszę Cię o dalsze śledzenie relacji i zabranie głosu w wątku "DIY akwarium" dopiero, gdy pojawi się nieprzemyślany błąd onstrukcyjny lub gdy temat zagości w dziale "galeria" lub "akwaria". Nie bierz tej prowokującej do niepotrzebnej dyskusji odpowiedzi całkiem poważnie, gdyż o każdym akwarium człowiek znający ryby tylko z pólmiska może powiedzieć, że to podstawka pod podeszwy...