Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Witam serdecznie wszystkich na forum. Dołączyłem do Was niedawno i pilnie czytam wszystkie tematy forum. W chwili obecnej nie mogę się poszczycić zbyt dużymi osiągnięciami w temacie "paletek". Dwa lata temu podczas nieobecności przez dwa dni nastąpiła w moim zbiorniku awaria tz. rozszczelnienie w wyniku czego baniak do wyrzucenia, dwa filtry brak możliwości naprawy, nie licząc start w postaci ukochanych rybek. Po tych stratach postanowiłem "wstać z kolan" i wrucić do tematu.
Posiadam już zbiornik dł.80 wys.70 szer. 45, filtry Hagen Fluval 204 i TETRA TEC EX 1200. Sterylizator UV HELIX MAX 9W. Oczywiście grzałki 2 x 200W z termostatami.

Wracając do tamatu zwracam się z pytaniem czy znam kotoś dobre rozwiązanie na wyłącznik filtrów i innych urządzeń elektrycznych przy spadku poziomu wody np. awaria węża filtra, bo baniak jest nowy więc nie sądzę aby uległ rozszczelnieniu

Za wszelkie rady i pomysły dziękuję.

Sorka ale guzik ci to da. Jesli pęknie wąż przy filtrze poniżej akwa to woda wyleci czy bedzie filtr działał czy też nie - grawitacja zrobi swoje.

Dzięki za zainteresowanie. W czasie "katastrofy" należy liczyć się ze stratami np. baniak, ryby, (panele podłogowe, sufit sąsiada z dołu ) ale można też coś uratować np. urządzenia elektryczne tj. filtry, grzałki, lampy UV ipt.

Więc w dalszym ciagu interesuje mnie wyłączenie zasilania urządzeń elektrycznych na wypadek spadku poziomu wody.

RM85-P-12V, KSL-35-PP, GZ80, MW9210GS


oto twoja lista zakupóww sklepie www.tme.com.pl

Czujnik poziomu wody KSL-35_pp, podłaczasz z 1nym z przewodów zasilacza. Wolny przewód zasilacza i wolny przewód czujnika podłączasz na wejście sterujące podstawki GZ80. Przez styki robocze GZ80 puszczasz zasilanie do zbiornika. Wtykasz w podstawke GZ80 przekaźnik RM85 i masz to co chciałeś.

Jesli woda opadnie, czujnik spowoduje przerwanie obwodu ze zasilacza a to z kolei rozłaczy przekaźnik i zasilanie do akwarium przestanie płynąć.

Jedyna wada tego systemu to brak histerezy czyli że w rezultacie to działa super jeżeli poziom wody z czujnikiem nie "faluje". Trzeba go zatem tak zamontować że opadnie tylko jesli w baniaku stanei się nieszczęście a nie na skutek np. odparowania wody.

Dzięki za podpowiedź. Pomyślę nad tym rozwiązaniem czy go zastosować. Chciałem sie upewnić czy ktoś stosuje wyłącznik sprzetu elektrycznego. Ja się zastanawiam bo jak opisywałem powyżej kiedyś miałem przykre doswiadczenie, ale to nie jest reguła. Tak na wszelki wypadek chciałem za zimne dmuchać.