Fluidized Bed Filter, filtr fluidyzacyjny

Pomysły na modernizację akwarium

Moderatorzy: niki 28, tuptus

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Fluidized Bed Filter, filtr fluidyzacyjny

Post autor: Amorphis » 13 gru 2007, 14:27

Człowiek leniwy jest więc wody nosić się nie chce...

Przydatne linki do tematu:
http://esto.katalog-czesci.info/2_8865_0.html
http://www.cichlid-forum.com/articles/diy_fbf.php
http://www.klub-malawi.pl/artykuly_klub ... _fbf_.html
http://www.malawi.pl/artykuly/filtracja_biologiczna.htm
oraz odnośniki od nich bardzo ładnie opisują temat i wykonanie.

Oczywiście filterek ten jest niezaprzeczalnie bardzo wydajny jeśli chodzi o redukcję NH4 i NO2 do NO3 ale mi chodzi mocno po głowie wykorzystanie tego filtra jako denitratora czyli zastąpienie plenum. Plenum w wydaniu góry piachu jako podłoża nie chcę w swoim baniaku ze względu na szybkorosnące rośliny, ich przesadzanie, ciągłe zmiany aranżacji i ogólnie grzebanie, a także , że musiałbym nieźle przerobić fizycznie moje akwarium.

Kiedyś
Rafal_W pisze:...nabiłem sobie tym pomysłem głowę i zacząłem kombinować, jak musiałoby być traktowane złoże biologiczne, by nie trzeba było go wymieniać (do lenistwa przyznawałem się wielokrotnie). Trop był taki, by zbyt grube/stare kolonie bakteryjne same się usuwały z ceramiki... Chociażby przez wstrząsanie czy ocieranie o siebie.. Żeby było łatwiej (mniejsza moc pompy), ceramika musiała by być malutka.. Tak zjechałem do piasku jako wypełnienia...
i w konkluzji doszedł do FBF (i że nie dostanie Nobla :) )

Generalnie chodzi mi po głowie aby filtr ten pełnił rolę również dekoracyjną, nie tylko użyteczną. Układ akwarium planuję mniej więcej jak na poniższym zdjęciu zaczerpniętym z TEGO LINKU tylko, że zamiast bocznych zabudowanych elementów chciałbym tam wstawić dwa elegancko wykonane z plexi lub szkła FBF. Zamiast rurki pcv zmatowiona rurka z plexi i podświetlenie jej jakimś kolorkiem z wtopionych diód. Efekt wizualny raczej zapewniony, jeśli wziąć pod uwagę rozproszenie się światła na drobnych wirujących elementach piasku.

Jednak czytając powyższe linki zastanawiam się nad wykorzystaniem dużo grubszej warstwy piachu i dopiero nad nim właściwy fbf, czyli rura nie do dna. Moim zdaniem, co się ma mieszać, to się wymiesza, co ma się nie mieszać będzie stało i zajdą oba procesy redukujące związki azotowe do czystego azotu. Jedyne, co mnie mocno zastanawia, to opisana konieczność wymiany części podłoża i nie bardzo rozumiem po co.

Nie rozmawiajmy o wyższości plenum, kubełka, czy podżwirówki, tylko skupmy się na razie teoretycznie na budowie optymalnego filtra fbf, który mógłby znacząco pomóc tym, którzy nie chcą piaseczku, nie chcą go grubo lub nie chcą wcale podłoża, a chcą mieć kolejne zabezpieczenie i pomoc natury w znacznej bezobsługowości akwarium.
Załączniki
t_szafka_real_1_807.jpg
http://www.discusforum.info/viewtopic.php?t=87 zdjęcie zapożyczone, mam nadzieję, że mogę.
t_szafka_real_1_807.jpg (23.31 KiB) Przejrzano 8827 razy

Awatar użytkownika
Rafal_W
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 675
Rejestracja: 12 paź 2005, 08:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Rafal_W » 13 gru 2007, 15:37

Tu:

http://www.pawiookie.pl/index.php?optio ... 7&catid=26

masz więcej linków, różne są też przyjęte w nich rozwiązania, także pod względem estetycznym.

A ja będę się pilnie przyglądał postępowi prac - i zaproponuję już teraz dokładnie to, co Łysemu na discusforum.info - chętnie zobaczyłbym na koniec fajny, treściwy artykuł z budowy i eksploatacji, z fotkami, wątpliwościami etc.. Do powieszenia na stronie głównej pawiookie.pl, ze wszelkimi stosownymi copyrightami etc. W razie potrzeby pomogę przy schematach graficznych. Za włożony trud znajdzie się też ładny t-shirt z logo pawiookie.pl ;)

Swoją drogą żal tego Nobla :D

Rafał

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 13 gru 2007, 17:25

Byłem na pawiookich, czytałem, oglądałem...
Do wykonania daleka droga, ze względu na wykończenie domu, ogrodu i inne priorytety, ale za dwa latka prawdopodobnie połączę ten projekt z jakimś spoooorym baniakiem ze sklejki. Mam wizję i chcę ją przez ten czas dopieścić.
(Foto)Relacja z opisem będzie mniej więcej taka jak relacja mojego DIY akwarium.

Teraz bardziej chodzi mi o teorię, czy to zadziała tak jak planuję?

Moją innowacją jest podzielenie filtra na dwie komory:
- z mieszaniem piachu - przerabianie NH4 i NO2 --> NO3
- bez mieszania piachu - przerabianie NO3 --> N

Tam, gdzie są czarne kropeczki są dziurki, a tam gdzie są linie przerywane też są dziurki.

Mam nadzieję, że rysunek i opis rozwiewa wątpliwości.
Załączniki
fbf projekt 1.GIF
Widok z boku
fbf projekt 1.GIF (10.52 KiB) Przejrzano 8780 razy

Awatar użytkownika
Rafal_W
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 675
Rejestracja: 12 paź 2005, 08:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Rafal_W » 13 gru 2007, 20:32

Imo, przy zachowaniu stosownej grubości piachu niemieszanego - powinno zadziałać bez problemu. Warunkiem będzie zapewne bardzo dokładna filtracja mechaniczna wody dochodzącej do tego filtra, przestrzegana ostrzej niż w przypadku standardowego kubła czy sumpa.

Rafał

PS. Szkoda, że to na razie tylko na kartce, miałem nadzieję że naciągnę Cię na wspomniany artykuł ;)

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Re: Fluidized Bed Filter, filtr fluidyzacyjny

Post autor: CraNcH^MS » 14 gru 2007, 00:04

amorphis pisze:
[...]
Oczywiście filterek ten jest niezaprzeczalnie bardzo wydajny jeśli chodzi o redukcję NH4 i NO2 do NO3 ale mi chodzi mocno po głowie wykorzystanie tego filtra jako denitratora czyli zastąpienie plenum. Plenum w wydaniu góry piachu jako podłoża nie chcę w swoim baniaku ze względu na szybkorosnące rośliny, ich przesadzanie, ciągłe zmiany aranżacji i ogólnie grzebanie, a także , że musiałbym nieźle przerobić fizycznie moje akwarium.

[...]

Nie rozmawiajmy o wyższości plenum, kubełka, czy podżwirówki, tylko skupmy się na razie teoretycznie na budowie optymalnego filtra fbf, który mógłby znacząco pomóc tym, którzy nie chcą piaseczku, nie chcą go grubo lub nie chcą wcale podłoża, a chcą mieć kolejne zabezpieczenie i pomoc natury w znacznej bezobsługowości akwarium.

Wydaje mi się, że do akwarium z paletkami wraz w miarę dużą ilością roślin i to szybkorosnących, denitrator jak i filtr FBF nie są potrzebne. Twierdzenie to opieram na podstawie swoich doświadczeń, które opiszę niżej. Polecam także poczytać tę stronkę http://strony.aster.pl/faolan/filtr_rosliny.htm a bardziej dociekliwym zakupić książkę Diany Walstad "Rośliny w akwarium".

Jak wiecie akwarystyką zacząłem bawić się na dobre trzy lata temu. Na początku chodziłem do sklepów zbierałem ulotki różnych film i wierzyłem specyfikom tam reklamowanym (myślałem, że trzeba nabyć te specyfiki i je lać), ale ładnego akwarium nie miałem. Te ulotki na pewno były przyczyną moich porażek, prawie każda twierdziła, że za glony odpowiedzialny jest NO3, co jest prawdą, ale nie tak zupełnie do końca. Więc zacząłem czytać różne strony i natknąłem się na artykuł o denitratorze. Wtedy myślałem, że to 100% środek przeciwko glonom w akwarium, ale jak później się okazało takie myślenie było błędne. Zbudowałem denitrator wg. strony www.triamond.prv.pl odpaliłem i ..............przestały rosnąć mi rośliny, na dodatek glony szalały. Jak później wyczytałem aby glony przestały rosnąć trzeba utrzymywać rośliny w dobrej kondycji a aby kondycja roślin była dobra w wodzie musi być właściwy stosunek NPK. Co się potwierdziło. Jako, że podczas testów NO3 miałem dużo więc zastosowałem nawóz mikroelemęntowy "RoślineX". No3 dla roślin wytwarzał filtr kubełkowy (NH4 -> NO2 -> NO3), fosfor pochodził z pokarmu a braków potasu nie uzupełniałem poza jednym przypadkiem gdy wyjechałem i akwarium pozostawiłem bez karmienia i nawożenia przez około tydzień, wówczas to pojawiły się dziury w żabienicy.

Wszystko hulało....ale człowiek taki jak ja, twierdzi że zawsze może być lepiej.

W moim akwarium martwiło mnie, że nie mam stabilnego PH w ciągu tygodnia spadało z 6,5 do 4,8.

Byłem po lekturze książki "Rośliny w akwarium" wysłuchałem jeszcze kilka ciekawych spostrzeżeń kolegów akwarystów i ...............wywaliłem biobale z mojego fluvala. Podłoże w moim akwarium mam stare i jest zamulone i stwierdziłem że można spróbować coś w rodzaju low-tech z paletkami. Udało się :).

Ph ustabilizowało się znacznie, doszedłem do wniosku, że spadało przez dwutlenek węgla, który powstawał podczas filtracji biologicznej i zakwaszał wodę. Mierzę NO2 jak i NO3. Te parametry mam stałe NO2=0 NO3=10. Drugi wniosek był taki, że NO3 trzyma się stosunkowo niskim poziomie dlatego, że rośliny preferują przede wszystkim NH4 a potem zadowalają się NO3.

Myślę, że rybki "mają się dobrze" jeśli chodzi o pozostałe parametry wody. Para paletek regularnie trze się, a z ikry wykluwają się larwy.

Mam też w domu inne akwarium 60 l które jest "czystym" low-techiem i które to bardzo dobrze funkcjonuje jedynie podmieniam tygodniowo 5% wody i uzupełniam odparowaną.


amorphis myślę, że budowa denitratora ma sens gdy chcesz mieć akwarium bez roślin. Co do filtra FBF jest on podobno bardzo skuteczny, ale osobiście nie miałem się okazji przekonać. Kolega ma wykonany FBF w taki sposób że w akwarium ma wklejony komin obok komina ma ustawiony filtr mechaniczny (jakaś tam pompa Aqaela i duża gąbka) wylot z pompy skierowany jest poprzez rurki na dno komina z piaskiem w środku. Całość sprawdza się mu świetnie, ma ruch tafli wody w akwarium i dobre natlenienie zarazem.

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 14 gru 2007, 09:33

Nie tędy droga, rozwiązanie to planuję jako jeden jedyny (no właściwie 2 identyczne, bo po dwóch stronach akwarium) sposób filtracji, którego nie trzeba będzie ruszać, czyścić (poza prefiltrem mechanicznym) i nie będzie zależny od ilości żwiru, piasku, roślin itp. konfiguracji akwa.
Poza tym Jeśli teraz taki np. Rafał_W chciałby oscarom zmienić biały pył kwarcowy na czarny pył bazaltowy, to czeka go pół roku filtrowania inaczej i badania parametrów, aż ponownie ruszy plenum.
Po prostu masz miejsce na taki filtr, więc stawiasz go nad, pod, obok akwarium, włączasz, i po dojrzewaniu (tu po przeczytaniu opisów liczę, że dużo szybciej niż plenum) obsługa ogranicza się do czyszczenia prefiltra mechanicznego, a w akwarium robisz i masz, co i kiedy chcesz.

lysy
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: 11 sie 2007, 17:27
Lokalizacja: gdańsk

Post autor: lysy » 14 gru 2007, 20:40

O jakie ładne zdjęcie baniaczka :D
Amorphis też rozważałem budowe takiego filtra ze złożami biologicznymi z piasku ale powiem ci jedno (po urzytkowaniu podobnego filtra w mniejszym akwa) i jego głownym mankamentem było to że głośno chodził jak wiadomo żeby taki piasek był ciagle w ruchu trzeba użyć dość silną pompe u mnie był to OR2500 i chodziła głośno a mam łużko zaraz obok akwa(a gdy podłaczałem w obieg z pominienciem filtra to chodziłą cichutk nie była napewno wadliwa bo probowałem z paroma pompami i efekt zawsze ten sam buczenie) A w nowym baniaczku wprowadzam filtr hydroponioczny(czemu akurat taki rodzaj filtracji a no moja ukochana lubi kwiaty a ja nie lubie podmieniac wody ;) i uważam to za bardzo dobry rodzaj filtracji przetestowałem go również w poprrzednim akwa i zdawał rezultaty doskonale lepiej niż denitrator rurowy czy też z weża a i do tego dodatkowy efetk dekoracyjny mamy)

Ps. Zapraszam na forum discus bo w na święta w dziale download pojawią sie naprawde ciekawe artykuły mojego autorstwa ;)

Awatar użytkownika
Rafal_W
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 675
Rejestracja: 12 paź 2005, 08:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Rafal_W » 14 gru 2007, 21:25

Łysy: a nie podpiąłeś czasem pompy "na sztywno"? Tzn nie wężem, tylko instalacją klejoną z rurek? Przy takiej instalacji też mi buczała, przy zbyt małej średnicy odpływu również.

Rafał

lysy
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: 11 sie 2007, 17:27
Lokalizacja: gdańsk

Post autor: lysy » 14 gru 2007, 21:30

Rafal_W pisze:Łysy: a nie podpiąłeś czasem pompy "na sztywno"? Tzn nie wężem, tylko instalacją klejoną z rurek? Przy takiej instalacji też mi buczała, przy zbyt małej średnicy odpływu również.

Rafał
Też tak myślałem na poczatku ale podłaczone miałęm za pomocą weża a dopiero dalej szła rurka pcv 3/4" wiec raczej ta opcja odpada do okoła obłożylem gąbkami też nic nie dało i kobita znosiła ten hałas przez 3 miechy a potem powiedziała albo to uciszysz albo wynoś się z tym akwa do piwnicy i wtedy powstała idea filtra hydroponicznego

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 14 gru 2007, 23:00

lysy pisze:O jakie ładne zdjęcie baniaczka...
Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, jeśli tak to się zedytuję i przepraszam z góry.
lysy pisze:...jego głownym mankamentem było to że głośno chodził jak wiadomo żeby taki piasek był ciagle w ruchu trzeba użyć dość silną pompe u mnie był to OR2500 i chodziła głośno...
Hmmmm... poczytaj o moim DIY akwarium i o pompach C.O. Też śpię przy akwa (tak 1,5 metra) i powiem, że w bloku głośniej słyszę wodę płynącą przez kaloryfer z łazienki. Oczywiście jeśli się ktoś wczyta, to zobaczy, że całą instalację mam na sztywno i to w szafce ze śmieciami, które powinny drżeć i rezonować, a tu nic... W przeliczeniu jak włączę pompę na 3 bieg to mam "OR3600" i wtedy słychać szum niewyrabiającej się wody w rurach na zakrętach, anie pompę. Już nigdy nie będę miał filtra fabrycznego, każdy był głośniejszy, a już na pewno po jakimś czasie.

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: CraNcH^MS » 15 gru 2007, 08:39

Pompa CO jest rzeczywiście bardzo cicha, ale pobór mocy jest o wiele wyższy niż w pompach akwarystycznych. Taka pompka na trzecim biegu bierze ze 80-100W.

Awatar użytkownika
tuptus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 306
Rejestracja: 28 mar 2005, 14:06
Imie i Nazwisko: Piotrek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Grodzisk Mazowiecki
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post autor: tuptus » 15 gru 2007, 17:47

CraNcH^MS pisze:Pompa CO jest rzeczywiście bardzo cicha, ale pobór mocy jest o wiele wyższy niż w pompach akwarystycznych. Taka pompka na trzecim biegu bierze ze 80-100W.
Grundfos 25-40 ma max 45 wat więc skąd takie wielkości mocy??
Jak ktoś zakłada większą pompę to chyba liczy się ze zwiększonym poborem energii ;)
3 stopniowa regulacja wydajności też nie jest bezużyteczna.

lysy
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: 11 sie 2007, 17:27
Lokalizacja: gdańsk

Post autor: lysy » 15 gru 2007, 18:32

Co do pomp CO to mam swoja zdanie i nie bede ich używał jak nazwa wskazuje jest to pompa do centralnego ogrzewania a nie do wody użytkowej wiec nie wiadomo co sie może z niej do wody dostawadz wkoncu korpus jest z mosiadzu czyli stop miedzi i cynku a z tego co wiem jego nadmiar miedzi jest bardzo szkodliwy dla ryb. Co innego jak mowa o CWU te sie napewno nadaja ale sa dużo droższe od tych CO.

Awatar użytkownika
tuptus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 306
Rejestracja: 28 mar 2005, 14:06
Imie i Nazwisko: Piotrek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Grodzisk Mazowiecki
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post autor: tuptus » 15 gru 2007, 18:59

tylko wydajność pomp CWU jest bez porównania do pomp głównych CO.

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 15 gru 2007, 19:14

Po zerowe, pompy żrą podobnie prąd do filtrów o tym samym przepływie.
Po pierwsze, korpusy pomp CO masz do wyboru dwa rodzaje, zawsze możesz wziąć żeliwny.
Po drugie nawet jak masz mosiężny, to i tak nie ma prawa występować korozja, bo wierzchnia warstwa jest utleniona i nic nie przenika przez nią.
Po trzecie pompy CWU wcale nie są takie drogie.
Po czwarte najlepiej znaleźć pompę od minilaba fotograficznego, tam korpusy są niezniszczalne.
Po piąte miedź w takich ilościach nie szkodzi nikomu (patrz moje doświadczenia w tępieniu ślimaków - 4 gramy CuSO4 na 240 litrów i totalnie nic).
Po szóste nie kradnij.
Po siódme weźcie się za myślenie o moim przyszłym filtrze :)

Odpowiedz

Wróć do „Zrób to sam”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości