Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

W końcu przyszedł czas na instalacje wodą.
Przyjąłem poniżej narysowane rozwiązanie. Teraz troszkę o szczegółach.

Stan istniejący:
Przyłącze wody i kanalizacji mam w kuchni a akwarium w pokoju, więc jakiś czas temu w posadce zainstalowałem 2 rurki PCV ok. 15 mm i przewód sterowniczy. W jednej rurce czysta woda a w drugą połączyłem z kanalizacją. Zamontowany jest elektrozawór pralkowy.

A teraz będę budować resztę tak jak na rysunku.
1. Napełnianie wodą - automat.
W celu mieszania wody (dowolne proporcje) zamontowany będzie zawór 3 drogowy pomiędzy filtrem węglowym a membraną RO.
Najpierw nastąpi wypompowanie wody ściśle określony czas. Poczym nastąpi napełnianie wodą RO, aż czujnik poziomu wyłapie odpowiedni poziom. Następnie ponownie nastąpi wypompowanie wody ściśle określony krótszy czas i nastąpi napełnianie wodą wstępnie przefiltrowaną (zawór się przełączy). W efekcie uzyskamy odpowiednią proporcję.
Drugi czujnik poziomu jest tylko i wyłącznie w celu bezpieczeństwa jako dubel.
2. Filtracja przewiduje zamontowanie pompki od CO, która zasysać będzie wodę przez filtr gąbkowy-jako mechaniczny po czym filtr z keramzytem jako biologiczny.
W dnie Plenum.
3. Ogrzewanie grzałką z termostatem zabudowaną pod akwarium. Lecz termostat w niej będzie pełnił raczej funkcje bezpieczeństwa. Natomiast dokładne sterowanie będzie realizować czujnik temperatury z dokładnością 0,1 st C lub w okolicy.

Sterownik CPU (Mellera) będzie nad tym wszystkim czuwać, lecz mam na uwadze, że pewne funkcje bezpieczeństwa będą realizowane po za nim a to na wszelki wypadek.
To takie coś będę robić . W trakcie budowy oczywiście wprowadzać będę „optymalizacje”.
Co sądzicie o tym? Uwagi i propozycję chętnie przeczytam .

Wstaw to w lepszej rozdzielczości, wg mnie masz tu parę błędów

Ja myślę, że to jest wszystko jednak dobrze przemyślane. Teraz tylko to dobrze zrealizuj. Nie dopatruję się tu błędów.

Nie jestem specjalistą ale jednak ja doszukałem się błędu.
Woda z ro jak i z kranu powinna wpadać do jednego zbiornika zostać podgrzana wymieszana i dopiero wytransportowana do akwarium.No i po drodze założyć UV.
Chyba że macie inne zdanie

Wymienię choćby jeden, wygląda na to, że chcesz mieć plenum i dodatkowo zastosować wynalazek wc rybka. Gwarantuję Ci, że piach wokół otworu spustowego zassie piasek i po plenum.
Przynajmniej tak to wygląda, Na resztę nie mam ochoty wytężać wzroku.
Ponadto utrudniasz sobie życie, stosując tyle kubełków i zaworów nie prościej jednego Sampa?

Andrzeju mi nie podoba się zawór od pralki !
Boje się że może się grzać i zastosował bym jakiś dedykowany do takich rozwiazań .
Ale może się mylę ???
I naprawdę pomyśl nad Sumpem wszystko masz w jednym akwarium i nie martwisz się że grzałka przepływowa pocieknie, wspaniały dostęp do całego medium filtracyjnego.

TURYSTA pisze:Nie jestem specjalistą ale jednak ja doszukałem się błędu.
Woda z ro jak i z kranu powinna wpadać do jednego zbiornika zostać podgrzana wymieszana i dopiero wytransportowana do akwarium.No i po drodze założyć UV.
Chyba że macie inne zdanie

Można zastosować tzw. mieszacz wody. Ustawiasz na 30 stopni i jest ok. Nie musisz wody podgrzewać. Uzysk wody z osmozy przy tej temperaturze jest większy.

przynenta pisze:Wymienię choćby jeden, wygląda na to, że chcesz mieć plenum i dodatkowo zastosować wynalazek wc rybka. Gwarantuję Ci, że piach wokół otworu spustowego zassie piasek i po plenum.

Można na drobny piasek nasypać żwirku o grubszej granulacji (ja w moim akwarium tak zrobiłem.

przynenta pisze:Ponadto utrudniasz sobie życie, stosując tyle kubełków i zaworów nie prościej jednego Sampa?

Tu się zgadzam, zbytnio rozbudowane systemy filtracyjne są zawodne i sprawiają wiele kłopotów. Jeśli kiedykolwiek robiłbym nowe akwarium zrobiłbym na 100% sumpa z boku zbiornika. Rozwiązanie pewne jeśli chodzi o wyciek wody, wygodne w czyszczeniu, Umieszczasz wszystkie urządzenia w komorze z pompą, nie ma strat podczas ogrzewania wody. Jeśli chodzi o Twoje akwarium z ładną pokrywą to już chyba nie za bardzo wchodzi to w grę. Zrób sumpa pod spodem akwarium w nim umieścisz wszystkie urządzenia i do tego zbiornik z przygotowaną wodą na podmianę (to tylko propozycja bo nie wiem jak wygląda Twoja szafka pod akwarium).

Marek81 pisze: Andrzeju mi nie podoba się zawór od pralki !
Boje się że może się grzać i zastosował bym jakiś dedykowany do takich rozwiazań. Ale może się mylę.

Co do elektrozaworu z pralki to bym się wycofał. Powiem tak, elektrozawory elektromagnetyczne z starszych pralek nie są przystosowane do pracy ciągłej i zwyczajnie może Ci się szybko spalić. Podobno Amica (tutaj relacja kolegi nie moje doświadczenie) stosuje elektrozawory oparte o termistor PTC (gdy prąd jest duży on się silnie grzeje i wzrasta jego rezystancja wówczas prąd maleje) który działa na siłowniczek oparty jakby na bimetalu i zamyka lub otwiera dopływ wody. Może ten typ by się nadał, lecz za radą Marka81 poszedłbym w elektrozawór do tego celu przeznaczony, lub zawór z siłownikiem (są także takie małe na rurki 1/2 cala).

Fajne te uwagi musze je przemyśleć - a tak na gorąco.
Zawór pralkowy – na razie mm go zabudowanego , będę go kontrolować jak przyjdzie do rozruchu . Jak by co wymienię. W wstępnych testach wypadł dobrze. Nie grzeje się ponieważ go woda chłodzi przepływająca. Ale będę uważać.

Jak wstawić większej rozdzielczości rysunek?
Bo mi tylko łapie 500x700 pixeli i więcej nie chce.

Co do podgrzewania wody porcję do podmian - można ich ilość ustawić. Ale bardziej się kierowałem, że masa wody jest na tyle duża. Ale wiecie co macie rację, przepływ wody zimnej "za filtrem węglowym" wprowadzę przed grzałkę i dodatkowo ograniczę na tyle aby był podobny jak z RO lub wprowadzę drugą grzałkę która będzie się włączać podczas tylko podmian (oczywiście kontrolowana temp). W tedy grzałka dogrzeje a i dopływ wody będzie w miarę nie za gwałtowny. Podmiany będą się robić wieczorem .

Co do filtracji z dna - kupiłem takie siatkę z PCV cylindryczne szarawe o dł. ok 10cm nie powinno piachu zaciągać. Jak by co to w okolicy posypie troszkę kamieni

co do sumpta - mam tu sprzeciw w postaci małżonki
co do lampy UV - nie mam zdania jeszcze wyrobionego .

Kiedyś w starym akwarium miałem podmianę rozwiązaną w TAKI sposób. Estetyki zero, ale sam system sprawował się wzorowo. Zawór od pralki pracował w cyklach: 15 min pracy, potem pół godziny przerwy itd. przez 24 h. Chodziło to tak przez mniej więcej rok czasu.

co do sumpta - mam tu sprzeciw Very Happy w postaci małżonki Very Happy

Czemu ??

Jak wstawić większej rozdzielczości rysunek?
Bo mi tylko łapie 500x700 pixeli i więcej nie chce.

Wstaw na np. fotosika a tu miniaturkę

Myślę że przesadą jest banie się o obniżenie temperatury!!
Ile tej wody będzie jednorazowo podmieniał???
Jaki to będzie spadek na całym baniaku ???
Nie popadajmy w skrajności, dobra filtracja jest poto by ograniczyć lanie wody !!

przynenta pisze:

co do sumpta - mam tu sprzeciw w postaci małżonki

Czemu ??

Wszystko co będzie w szafce ma być szczelnie zamknięte i tylko mogę przestrzeń szafkową wykorzystać bo to pokój gościnny. I tak sukces ze na tak wielki szkiełko się zgodziła

przynenta pisze:

Jak wstawić większej rozdzielczości rysunek?
Bo mi tylko łapie 500x700 pixeli i więcej nie chce.

Wstaw na np. fotosika a tu miniaturkę

Spróbuje to zrobić w następnym poście

Marek81 pisze:Myślę że przesadą jest banie się o obniżenie temperatury!!
Ile tej wody będzie jednorazowo podmieniał???
Jaki to będzie spadek na całym baniaku ???
Nie popadajmy w skrajności, dobra filtracja jest po to by ograniczyć lanie wody !!

Myślałem o 40l to stanowi jakieś 8 %. W sumie z wyliczeń matematycznych wychodzi ze jak 40 l wody wleje od razu w jednej chwili o temp 15C do zbiornika gdzie jest temp 29C to temperatura obniży się o 1,04 C. A przecież grzałka już u mnie będzie dogrzewać jak wyłapie różnice ok. 0,2 C. Może faktycznie przesada.

A teraz kilka moich fotek
1. Przedstawia końcówki jakie wykorzystam
2. Zrobiłem tą rurkę która będzie w akwarium pobierać wodę
W tle słoik z pisakiem to tak dla kolorystyki. Rurki w części, które będą w piasku będzie zabezpieczona z 1 cm nadwyżką
3. W piwnicy znalazłem zawory 3 drogowe (jak czegoś szum to idę do piwnicy a tam różne skarby)

Oto rys w większej rozdzielczości
Wprowadziłem zmianę : woda zimna wprowadzna jest przed pompą.

Cały czas podtrzymuję, że utrudniasz sobie życie. Pamiętaj, że wprowadzasz mosiężne elementy do instalacji, nie jest to dobry pomysł. Wracając do tematu rurek zasysających, cały czas uważam, że możesz mieć problemy z plenum.

Ja zrobiłem u siebie rurowit, ale ty mnie bijesz na głowę.

3. W piwnicy znalazłem zawory 3 drogowe (jak czegoś szum to idę do piwnicy a tam różne skarby)

To raczej nie są zawory trójdrożne, chyba, że mają jakąś specjalną zasadę działania?

przynenta pisze:Pamiętaj, że wprowadzasz mosiężne elementy do instalacji, nie jest to dobry pomysł.

No i jestem w kropce Musze projekt zweryfikować , na razie nie wiem jak. Hmm Może grawitacyjnie wodę wypuszczać do kanalizacji, muszę przećwiczyć ten temat. Natomiast z RO to będę miał problem. Tak jak za menbramą nie będzie związków miedzi, ale niestety mogą pojawić się na dolewaniu "wody zimnej"

To są zawory 3 trójdrogowe z 4 wyjściami. Przepływ wody jest taki jak wytłoczony (raz na przestrzał, raz po łuku)