Lotos czerwony
Moderator: Sylwek
Lotos czerwony
Dwa miesiące temu kupiłem lotosa czerwonego z bulwą. Od tego czasu rośnie jak szalony i jest ich już sześć. Wszystkie młode roślinki rosną z bulwy. Może ktoś z Was wie czy można rozmnażac lotosy bez bulwy.
- MarSz
- senior
- Posty: 159
- Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
- Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
- Kontaktowanie:
Mylisz się Maćku, mam takie lotosy z bulwy że aż miło, apropo rozmnażania to temat ten poruszany był wielokrotnie. Wystarczy troche uszkodzić system korzeniowy tuż przy samej roślinie matecznej, efekt tej operacji to malutki plegry wyrastajęce obok.Maciek pisze:Można - jak najbardziej. Jednak lotosy z bulwy mają się nijak do prawdziwych tigerów-kolor liści.
Witam,
Moze uda mi sie Was zaskoczyc
otoz swego czasu kupilem za 15 zl malego "Lotosa czerwonego" i po roku wyrosl na tak dorodnego ze zakwitl. Kwiat wyrosl na dlugiej lodydze ponad lustro wody i ukazal sie bialy kwiat przypominajacy miniaturowa lilie wodna choc nie taki piekny jak prawdziwa lilia bo malutki.Z czasem kwiat zamienil sie w mala bulwe ktora z czasem pekla i w wodzie plywalo po powierzchni pelno malych nasionek wielkosci troche mniejszej niz ziarka z owozu kiwi (bylo tego tysiace w oslace). Po pewnym czasie wszystko opadlo na dno w zwirek. Minal pewien okres i nasionka zaczeli kielkowac -utworzyl sie maly tzw. "dywanik " kielkujacych Lotusikow.Niestety zadnego nie udalo sie uchowac bo kielkowaly ale zatrzymywaly sie wzrostem a rybki robily swoje (tj wyrywaly je z dna i roslinki ginely).No coz przynajmniej wiem jak wyglada cykl zyciowy tej roslinki (wspanialej w wygladzie).Ps- nawet gdzies mialem zdjecia na papierze wywolane jak uda mi sie je odnalesc i zeskanowac to moze zalacze ale jakosc kiepska i malo widoczny ten kwiat).
Moze uda mi sie Was zaskoczyc

- DISPAR
- entuzjasta
- Posty: 483
- Rejestracja: 11 gru 2004, 13:47
- Imie i Nazwisko: Dariusz Łupiński
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Łosice
- Lokalizacja: Łosice
- Kontaktowanie:
Czy może mi ktoś wytłumaczyć co jest tą bulwą ? Lotosy hoduję od dwudziestu lat i nigdy jeszcze nie urósł mi lotos z bulwą?
Zielone lotosy ,,tygrysie" mam w tej chwili i sa piekne - takie jak 20 lat temu( chodzi mi o kształt i kolor liści) natomiast zupełnie nie moge od dłuszego czasu trafić na prawdziwego czerwonego lotosa ,,tygrysiego" Miałem ich juz kilka w akwarium i zawsze nie był to taki lotos jak te czerwone co miałem kiedyś.

Witam,
Otoz jesli chodzi o bulwe o ktorej ja osobiscie pisze to mialem na mysli kwiatostan ktory sie w nia zamienil-prawidlowo mozna to nazwac owocem.Tak jak np.:kwiat rozy ktory po przekwitnieciu zamienia sie w owoc / tj wlasnie ta bulwa.Faktem jest ze gdy mialem lotosa zielonego to ten o dziwo puszczal duzo pedow bocznych-mlodych odnozek.
Otoz jesli chodzi o bulwe o ktorej ja osobiscie pisze to mialem na mysli kwiatostan ktory sie w nia zamienil-prawidlowo mozna to nazwac owocem.Tak jak np.:kwiat rozy ktory po przekwitnieciu zamienia sie w owoc / tj wlasnie ta bulwa.Faktem jest ze gdy mialem lotosa zielonego to ten o dziwo puszczal duzo pedow bocznych-mlodych odnozek.
- DISPAR
- entuzjasta
- Posty: 483
- Rejestracja: 11 gru 2004, 13:47
- Imie i Nazwisko: Dariusz Łupiński
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Łosice
- Lokalizacja: Łosice
- Kontaktowanie:
Miałem kiedyś przepiękne lotosy czerwone które wypuszczały mi młode lotosy z odnóżek przy pędzie bocznym. Co prawda żaden mi nie zakwitł, ale młode odrosty były naprawde piękne. Znajomy sklepikarz od którego nabyłem pierwszy okaz poradził mi podawać w korzenie żelazo, kulki gliniane oraz witaminę B-Compleks i lotos rósł jak na ,,drożdżach". Na dzień dzisiejszy nie mogę trafic na podobnego lotosa - to co sie trafia to są nędzne namiastki prawdziwego lotosa tygrysiego czerwonego
- vega1
- entuzjasta
- Posty: 1214
- Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
- Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
- Lokalizacja: Rzeszów,Kraków
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... 05&start=0
Czy o takim mowisz?Chyba to jest to.Z opisu wyglada ze to ten tzw tygrysi...
Czy o takim mowisz?Chyba to jest to.Z opisu wyglada ze to ten tzw tygrysi...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość