Strona 1 z 2
Lotos czerwony
: 14 mar 2006, 15:27
autor: jurekg39
Dwa miesiące temu kupiłem lotosa czerwonego z bulwą. Od tego czasu rośnie jak szalony i jest ich już sześć. Wszystkie młode roślinki rosną z bulwy. Może ktoś z Was wie czy można rozmnażac lotosy bez bulwy.
: 14 mar 2006, 17:57
autor: Maciek
Można - jak najbardziej. Jednak lotosy z bulwy mają się nijak do prawdziwych tigerów-kolor liści.
: 14 mar 2006, 21:34
autor: MarSz
Maciek pisze:Można - jak najbardziej. Jednak lotosy z bulwy mają się nijak do prawdziwych tigerów-kolor liści.
Mylisz się Maćku, mam takie lotosy z bulwy że aż miło, apropo rozmnażania to temat ten poruszany był wielokrotnie. Wystarczy troche uszkodzić system korzeniowy tuż przy samej roślinie matecznej, efekt tej operacji to malutki plegry wyrastajęce obok.
: 15 mar 2006, 08:37
autor: Amorphis
ja dodam tylko, ze korzenie warto uszkadzac przy pomocy kulki nawozowej, rosnie wtedy jak perz na polu
: 15 mar 2006, 22:42
autor: kriskros
Witam,
Moze uda mi sie Was zaskoczyc

otoz swego czasu kupilem za 15 zl malego "Lotosa czerwonego" i po roku wyrosl na tak dorodnego ze zakwitl. Kwiat wyrosl na dlugiej lodydze ponad lustro wody i ukazal sie bialy kwiat przypominajacy miniaturowa lilie wodna choc nie taki piekny jak prawdziwa lilia bo malutki.Z czasem kwiat zamienil sie w mala bulwe ktora z czasem pekla i w wodzie plywalo po powierzchni pelno malych nasionek wielkosci troche mniejszej niz ziarka z owozu kiwi (bylo tego tysiace w oslace). Po pewnym czasie wszystko opadlo na dno w zwirek. Minal pewien okres i nasionka zaczeli kielkowac -utworzyl sie maly tzw. "dywanik " kielkujacych Lotusikow.Niestety zadnego nie udalo sie uchowac bo kielkowaly ale zatrzymywaly sie wzrostem a rybki robily swoje (tj wyrywaly je z dna i roslinki ginely).No coz przynajmniej wiem jak wyglada cykl zyciowy tej roslinki (wspanialej w wygladzie).Ps- nawet gdzies mialem zdjecia na papierze wywolane jak uda mi sie je odnalesc i zeskanowac to moze zalacze ale jakosc kiepska i malo widoczny ten kwiat).
: 24 mar 2006, 20:44
autor: DISPAR
Czy może mi ktoś wytłumaczyć co jest tą bulwą ? Lotosy hoduję od dwudziestu lat i nigdy jeszcze nie urósł mi lotos z bulwą?

Zielone lotosy ,,tygrysie" mam w tej chwili i sa piekne - takie jak 20 lat temu( chodzi mi o kształt i kolor liści) natomiast zupełnie nie moge od dłuszego czasu trafić na prawdziwego czerwonego lotosa ,,tygrysiego" Miałem ich juz kilka w akwarium i zawsze nie był to taki lotos jak te czerwone co miałem kiedyś.
: 27 mar 2006, 20:09
autor: kriskros
Witam,
Otoz jesli chodzi o bulwe o ktorej ja osobiscie pisze to mialem na mysli kwiatostan ktory sie w nia zamienil-prawidlowo mozna to nazwac owocem.Tak jak np.:kwiat rozy ktory po przekwitnieciu zamienia sie w owoc / tj wlasnie ta bulwa.Faktem jest ze gdy mialem lotosa zielonego to ten o dziwo puszczal duzo pedow bocznych-mlodych odnozek.
: 27 mar 2006, 20:50
autor: DISPAR
Miałem kiedyś przepiękne lotosy czerwone które wypuszczały mi młode lotosy z odnóżek przy pędzie bocznym. Co prawda żaden mi nie zakwitł, ale młode odrosty były naprawde piękne. Znajomy sklepikarz od którego nabyłem pierwszy okaz poradził mi podawać w korzenie żelazo, kulki gliniane oraz witaminę B-Compleks i lotos rósł jak na ,,drożdżach". Na dzień dzisiejszy nie mogę trafic na podobnego lotosa - to co sie trafia to są nędzne namiastki prawdziwego lotosa tygrysiego czerwonego
: 27 mar 2006, 21:19
autor: vega1
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... 05&start=0
Czy o takim mowisz?Chyba to jest to.Z opisu wyglada ze to ten tzw tygrysi...
: 27 mar 2006, 21:33
autor: Maciek
ten jeszcze mały, ale 100% prawdziwy tiger - grube, mięsiste liście,bordowy kolor.
: 27 mar 2006, 22:07
autor: DISPAR
Sławek? a nie masz tam czasem młodych lotosów ?

: 27 mar 2006, 22:29
autor: DISPAR
Ten lotos Maćka jest niesamowity - widać po nim, że ma swiatła i minerałów tyle ile mu potrzeba.
: 28 mar 2006, 05:50
autor: stanpiter
Dispar zerknij do galerii, i daj znać czy o takiego chodzi napisz na priw coś wymyślimy
Piotr
: 30 maja 2006, 20:05
autor: DISPAR
A tak wygladają lotosy czerwone, które jakiś czas temu dostałem w prezencie od Maćka i Stanpitera.

: 31 maja 2006, 05:07
autor: stanpiter
No widze że rosną, a i ten którego Ty mi wysłałeś ma sie świetnie, zaskakuje mnie wielkością liści.
