Dracena
Moderator: Sylwek
- bjarka
- członek PKMD
- Posty: 738
- Rejestracja: 20 gru 2004, 23:32
- Imie i Nazwisko: Beata Jarka
- Lokalizacja: Laskowiec
- Kontaktowanie:
Dracena
Nawet nie marzę o roślinach ukorzenionych w podłożu ,ponieważ posiadam ziemiojadki,które kocham bardziej niż rośliny. Mam kilka roślin w doniczkach.Ostatnio (po pokonaniu sinic) rosną nieźle.Zakupiłam w kwiaciarni kilka długich pędów draceny stylizowanej na bambus.Pędy wypuszczają korzonki i liście,które są ponad wodą,a zatem nie alkalizują wody.Chciałam zapytać ,czy ktoś może wie,czy takie draceny mogą wytwarzać substancje szkodliwe dla ryb?
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
Moim zdaniem nie - widziałem w kilkunastu zbiornikach podobne rośliny które po zjedzeniu są toksyczne ale jak mi wyjaśniono to one raczej potrafią coś wyciągnąć z wody niż do niej coś wpuscić . Kiedyś z politowaniem patrzyłem na autora tych opowieści i piękna difenbafia albo inaczej się to pisze rosła czerpiąc siły z akwarium . Dawałem mu kilka tygodni i oczami wyobraźni już widziałem jak uderza się w pierś mówiąc moja wina moja wina . Niestety albo stety - nad akwarium rosło piękne zielsko a w korzeniach pływały zdrowe ryby .
Zapamietałem z wywodu jedno zdanie - dopuki rośnie to nie ma żadnego niebezpieczeństwa ale każdy liść i ugnity pęd powinien być zabrany z akwarium .
Mam nadzieję że wrócisz do tego postu za kilka miesięcy i napiszesz własne obserwacje na ten temat .
Zapamietałem z wywodu jedno zdanie - dopuki rośnie to nie ma żadnego niebezpieczeństwa ale każdy liść i ugnity pęd powinien być zabrany z akwarium .
Mam nadzieję że wrócisz do tego postu za kilka miesięcy i napiszesz własne obserwacje na ten temat .
- siwy
- junior
- Posty: 72
- Rejestracja: 14 gru 2004, 14:38
- Lokalizacja: Sianów koło Koszalina
- Kontaktowanie:
pokusilbym sie o sformulowanie pewnego wywodu typu w przyrodzie nic nie ginie z podtekstem mechaniki klasycznej ze raczej nie zginie;-). Spostrzezenia cocolegi
są jak najbardziej zasadne a i proby kolezanki tez, podpowiedzia do ze tak to ujme naszych wspolnych celow jest stworzenie a raczej odtworzenie warunkow jak najbardziej podobnych jakie sa w przyrodzie, tu ukłon w kierunku dzidziny ktorą nasladuje badz próbuje nasladowac milosnik przyrody jaka to jest biomimetyka - tu patrz w kierunku akwa warunkow;-), przecie jak by nie patrzyl w naturze sa takowe fauno-florowe scisle zaleznosci i wszystko gra, dlatego dlaczegoz to nie mialoby grac dostrojone z glowa zestawienie roslinek, konarqf itp i naszych plaskich podopiecznych, pomysl jak najbardziej sluszny - paludarium z paletkami. pozdrowka i powodzenia.

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości