Strona 1 z 1
Slimaki niszczą mi lotos ! ! !
: 06 wrz 2007, 09:54
autor: Młody1919
Jak w temacie... Musiałem je przynieść razem z roślinką ze sklepu... Teraz jest ich pełno ( wyłapywanie nic nie daje) , bocje chyba nie są nimi zainteresowane.. Jak wyglądają ? Takie płaskie i jak to ślimaki spiralne... I są dość przeźroczyste... wielkośc ok 3 - 4 mm. Jak sie paskudztwa pozbyć ?
: 06 wrz 2007, 10:30
autor: Amorphis
Siarczan miedzi w poczwórnej dawce (1gram rozpuszczonego siarczanu na 250 litrów wody) po 4-5 dniach powtórka i dla pewności po 4-5 dniach powtórka. Wymiany wody normalnie, warto dać większe napowietrzanie. Kilo kosztuje 16zł w chemicznych sklepach. Nie ruszyło w moim przypadku żadnych rybek i krewetek, a mi rośliny po tym oszalały ze wzrostem, bujnością i kolorkami.
Możesz ewentualnie kupić gotowca Sera Snail Ex, ale buteleczka z 0,75 grama kosztuje 16zł.
Re: Slimaki niszczą mi lotos ! ! !
: 06 wrz 2007, 11:14
autor: wiesiek
Młody1919 pisze:.... wyłapywanie nic nie daje , bocje chyba nie są nimi zainteresowane...
Wyłapuj nadal !!! Najlepiej pincetą.
A bocje trochę przegłodź, to może, jak moje, nabiorą apetytu....
Teraz czasami sam "podrzucam" im (na deser) ślimaczki z krewetkarium

: 06 wrz 2007, 13:40
autor: Młody1919
Amorphis , dzięki, własnie sobie zamówiłem i na jutro po południu bedzie( snail ex) . Wiesiek , jak mozna przegłodzic bocie nie głodząc paletek ?
: 06 wrz 2007, 13:48
autor: rady3
Z miedzią przy paletkach radzę uważać.
: 06 wrz 2007, 13:52
autor: Młody1919
rady3 spokojnie , tego nie bede stosowac

Zamówiłem juz ten srodek sera

Teraz zanim mi lotos odrosnie to troche czasu upłynie. A czy nie zaszkodzi to mu i innym roslinkom ?
: 06 wrz 2007, 14:22
autor: birdas
rady3 pisze:
Z miedzią przy paletkach radzę uważać.
Jak się ma bocje i zawartość miedzi jest za duża to właśnie one wypłyną brzuchami do góry jako pierwsze

: 06 wrz 2007, 17:58
autor: fangornn
Młody1919, weż trochę ziemi ogrodowej lub gliny, takiej do lepienia garnków (jeśli masz do takowej dostęp) i w korzeń lotosa. Dodatkowo, nawożę Tetra Plant Crypto w pastylkach, ale to już wg Twego uznania.
: 06 wrz 2007, 18:27
autor: Młody1919
fangornn , a w zwykłym zwirku moge liczyc na jakies efekty ? Mam CO2 . Ja nawożę Aqua Plant B
: 06 wrz 2007, 19:00
autor: Amorphis
Młody1919 pisze:rady3 spokojnie , tego nie bede stosowac

Zamówiłem juz ten srodek sera

Teraz zanim mi lotos odrosnie to troche czasu upłynie. A czy nie zaszkodzi to mu i innym roslinkom ?
Przeczytaj dokładnie mój pierwszy post w tym temacie. Czym się różni sera snail ex od siarczanu miedzi?
W sumie niczym, to i to 16 zł, to i to zawiera siarczan miedzi. Jedyna delikatna różnica, to taka, że w kilogramie siarczanu miedzi jest kilo siarczanu miedzi, a w sera snail ex jest 0,75 grama siarczanu miedzi rozpuszczonego w 100ml wody.
Więc czego nie będziesz stosował?
: 06 wrz 2007, 21:17
autor: Wasser
Młody1919 pisze:fangornn , a w zwykłym zwirku moge liczyc na jakies efekty ? Mam CO2 . Ja nawożę Aqua Plant B
Jeżeli chcesz, aby lotos szybko się zregenerował i aby roslinki ładnie i szybko rosły musisz zastanowić sie nad nawozem do podłoża, bowiem ze sterylnym podłożem będzie ciężko. Najlepszy byłby bi0ogrunt, ale na to jest za późno więc pozostają tabletki. Proponuje sery sam je stosuje i nie narzekam. A co do tego nawozu Tropicala to efekty marne jak na tą cenę.
Nie wiem jaki masz pomysł na zbiornik ale jeżeli chcesz aby rośliny także stanowiły ozdobę tego zbiornika to zastanów się nad wzmocnieniem oświetlenia 2 świetlówki to trochę mało.
A co do zakupu roślin. Pamiętam jak pisałeś, że allegro odpada bo nie masz konta, ale to przecież żaden problem, rejestrujesz się tak samo jak zrobiłeś to na tym forum. W zoologu dostaniesz takie same rośliny najprawdopodobniej w gorszym stanie a do tego 3 razy drożej, więc sie zastanów.
: 07 wrz 2007, 07:02
autor: fangornn
Tak, drobny żwirek jak najbardziej. A z nawozem jest tak. Ja się broniłem przed chemią w zbiorniku pod każdą postacią , rękami i nogami, lecz przyszedł czas na przemyślenia, w momencie kiedy zaczęly mi marnieć rośliny, a zwłaszcza Lotos. Dzisiaj nawożę wyżej wymienionym nawozem i Lotos się ma całkiem, całkiem. Poza tym, zostawiłem go swojemu własnemu losowi i efekty też są dobre, nie wycinam liśći, nie przesadzam, poprostu, nie robię przy nim nic, ponad to co trzeba, czyli nawożenia.
: 07 wrz 2007, 08:52
autor: wiesiek
Młody1919 pisze: ......jak mozna przegłodzic bocie nie głodząc paletek ?
Ja to zrobiłem karmiąc przez 2 dni paletki
wyłącznie wazonkowcami bezpośrednio z pincety. Zgłodniałe dyskowce skutecznie blokowały bocjom dostęp do tego żarełka , więc bocje już w drugim dniu zaczęły się "interesować" ślimaczkami. A później już nie trzeba było ich do tego "pokarmu" namawiać.
PS. Rada Tomka D. (dot. gliny) u mnie bardzo skutecznie zadziałała, kiedy lotosa po inwazji sinic musiałem totalnie "oskubać". Jedynym problemem są tylko nadmiernie wybujałe liście, których część co 2 tygodnie muszę wyrywać, bo całkowicie przesłoniłyby mi powierzchnię akwarium.
: 07 wrz 2007, 15:12
autor: fangornn
Tylko przy doborze gliny trzeba zwróćić uwagę aby nie była zbyt żadkiej konsystencji. Najpierw ugnieść w ręce i włożyć np. do zlewu wypełnionego wodą , celem sprawdzenia konsystencji, żeby Ci się w ręce nie rozpłynęła pod wodą i wtedy co? Klops totalny, muł w wodzie i panika , podmiana wody i tp. a po co taki problem? Jak najbardziej możliwie gęsta konsytencja. Ma być na tyle plastyczna, żeby dać się formować, a zarazem nie zamulić zbiornika. Aaa jeszcze jedno wkładasz ją w zamkniętej pięśći, dopiero przy żwirze otwierasz dłoń i szybko pod Lotosa. Pamiętaj o tym.
: 08 wrz 2007, 20:38
autor: Młody1919
Musze sie Brodacza spytać co on podaje lotosowi bo tez ma dużego i pięknego. Dzięki chłopki , wezmę te rady pod uwagę przy działaniu:)