Strona 1 z 3
Limnophila aquatica
: 02 sie 2005, 12:32
autor: mak
Czy ktoś ma może nadmiar Limnophila aquatica i mógłby się podzielić?

Będę dozgonnie wdzięczny!

: 02 sie 2005, 15:40
autor: Bogdan
Właśnie spora porcja poszła do kosza , ale za tydzień będzie następna.
musimy tylko uzgodnić sposób odbioru.
: 03 sie 2005, 10:35
autor: mak
Dzięki wielkie!

Może dałoby radę przesłać to pocztą w nadmuchanym worku? Ma ktoś doświadczenie z przesyłaniem roślin?
: 03 sie 2005, 10:53
autor: mak
Nareszcie się uporałem z glonami i teraz z powrotem zwiększam obsadę roślin

.
: 03 sie 2005, 15:47
autor: Bogdan
Nigdy roślinek poczta nie wysyłałem ale może pora spróbować.
Wysle w poniedziałek podaj tylko adres .
: 03 sie 2005, 19:45
autor: Maciek
Panowie, co do pakowania to w żadnym wypadku w nadmuchanym worku - przy odbiorze będziecie ze smutna mina patrząc na limnophiliowa sałatkę. Po prostu poczta przebija takie balony. Opcja trochę wody nadmuchany worek i pudlo, była już przeze mnie i Dispara przerabiana. Efekty gorsze niż w metodzie pierwszej, nie dość ze miałem sałatkę to poczta pływała, potem ważenie, mierzenie czy aby nic się nie stało, wypisywanie formularzy. Nigdy więcej. Mam zasadę ze rośliny wysyłane musza być od siebie oddzielone w bardzo twardym pudelku, każda sztuka oddzielnie i do tego dość zwięźle żeby roślina za bardzo nie latała. I tu znów przerabiałem już sytuacje kolega zrobił ścinkę wrzucił wszystko do pudla i jedna roślina połamana przez druga. I jakby nie było znów nie jest milo, bo mamy sałatkę tyle ze wielo warzywna
Wszystkie te metody były podane przy opcji wysyłki poczta polska w wersji priorytet.
Raz otrzymałem rośliny od Olka pocztexem wysłane w sobotę w niedziele były już u mnie w kondycji idealnej i stanie nienaruszonym. Były wrzucone do worka a worek do pudla.
To było by na tyle moich przygód z roślinami i poczta, myślę ze mogłem wam tym postem w jakiś sposób pomoc.
: 04 sie 2005, 06:59
autor: mapa
Ja dostalem (kupilem) rosliny od jednego goscia z holenderskiego i zapakowane byly najpierw w mokry recznik papierowy, potem w worek foliowy i to wszystko jeszcze w pudelko.
: 11 sie 2005, 10:21
autor: mak
Panowie,
dzięki wielkie wszystkim, a szczególnie Bogdanowi! Roślinki dojachały do mnie wczoraj i są już w akwarium. Wszystkie w bardzo dobrym stanie!
Bogdanie jeszcze raz dziękuję!
Teraz czekam, aż mi się roślinki rozmnożą - znając realia, niedługo też będę mógł się podzielić

.
: 11 sie 2005, 23:34
autor: fomalhaut
Michale!!!!
Polecam się - rozmnóż w nadmiarze - i podeślij - w ramach mozliwości - i mnie, tą roślinkę....
Miałem to-to i rewelacja, bo rosło 10 cm/tydzień.....
Teraz odbudowuję "roślinność"... - nie mogę patrzeć na - tylko - suche (mokre) korzenie.....
Uprzedzam, że "spoko" - jak mówi "najnowsza" młodzież... - dostosuję się do Twoich czasoprzestrzeni - jak bedziesz miał zapas po "koszeniu" - to daj znać....
Pozdrowienia
Wojtek
PS.
I ja ma zamir podzielić się tym, co otrzymam......
: 12 sie 2005, 08:15
autor: mak
Wojtek,
jak tylko będę miał nadmiar, natychmiast się melduję!
Serdeczne pozdrowienia,
MAK.
: 12 sie 2005, 20:08
autor: gruber
Czy Limnophila aquatica wytrzymuje u Was temperaturę 30 st.?
: 12 sie 2005, 20:44
autor: fomalhaut
U mnie tak...
Wytrzymywała i rosła piorunem - w intensywnym oświetleniu i dozowaniu CO2....
Nie lubi osiadającego na niej syfku i zbyt dużego ruchu wody....
: 12 sie 2005, 23:26
autor: gruber
Po tym jak podniosłem temperaturę dla paletek do 30 st straciłem większość roślin. Dlatego szukam roślin odpornych na wyższe temperatury. Cabomba rozleciała sie w jeden dzień. Był upał i temp. podskoczyła do 31.5 st.
: 13 sie 2005, 05:17
autor: Brodacz
Dajcie zdjecie tej Limnophili
: 13 sie 2005, 14:36
autor: rady3
U mnie cabomba rośnie. Na początku też się rozleciała, ale po 2 czy 3 miesiącach nie wiadomo z kąd nagle zaczęłą rosnąć jak głupia. Lisi ogon zresztą też. Sianokosy przymusowo co tydzień.
