
W sumie, zawsze odkażałam tym KMnO4 i nic do tej pory się nie stało, lecz mam jednak wątpliwości i proszę o rady bardziej doświadczonych w tym temacie ode mnie.
Pozdrawiam.
Moderator: Sylwek
U mnie są ślimaki ,ale nie mam z nimi kłopotów .Poprostu ich ilość mi się nie zwiększa , i właśnie przywlokłem je najprawdopodobniej na roślinach mimo że wcześniej je odkażiłem.Faktycznie nawet z giełdy można coś przywlec np ślimaki . Jednak ja w swoim akwarium posiadam troszeczkę tych nieproszonych gości które uważam że nie są wcale tak niebiezpieczne jak opinie na forum
Cóż! To jest Twoje zdanie ,i ja je szanuję .Ja kilka lat temu kupiłem do mojego baniaka którego mam w firmie paprotkę z "czystej " hodowli .Ładna roślina , zdrowa intensywnie zielona .Posadziłem ją , oczywiśćie bez odkażania .I tak się złożyło że poszłem na dłuszszy urlop , a jak z niego wróciłem to "obudziłem sie z ręką w nocniku " Końcowe stadium pleśniawki ,szczegółów sobie zaoszczędzę. 99% że przyczyną choroby była nie odkażona roślina .Gdybym ja odkażił ,a przynajmniej poddał kwarantannie nieszczęśćia prawdopodobnie by nie byłoPierwsze zdanie to nieprawda
NIe żebym na siłę próbował się postawić, ale pociągnę dalejniki 28 pisze: Cóż! To jest Twoje zdanie ,i ja je szanuję .Ja kilka lat temu kupiłem do mojego baniaka którego mam w firmie paprotkę z "czystej " hodowli .Ładna roślina , zdrowa intensywnie zielona .Posadziłem ją , oczywiśćie bez odkażania .I tak się złożyło że poszłem na dłuszszy urlop , a jak z niego wróciłem to "obudziłem sie z ręką w nocniku " Końcowe stadium pleśniawki ,szczegółów sobie zaoszczędzę. 99% że przyczyną choroby była nie odkażona roślina .Gdybym ja odkażił ,a przynajmniej poddał kwarantannie nieszczęśćia prawdopodobnie by nie było
niki 28
Jeżeli juz mam polemizować z Tobą na temat chorób , to przypomnę Ci że pleśniawka występuje nie tylko u ryb osłabionych ,czy też nie właśćiwych warunków w akwa {na to jestem wyjątkowo uczulony} ,ale również z powodu zbyt niskiej temperatury .Reasumując ,nawet w stosunkowo czystym zbiorniku z zdrową obsadą ryb i roślin może nas spotkać przykra niespodzianka .Wystarczy przynieś do akwa czynnik chorobotwórczy i na przykład nieświadomie wychłodzić wodę ,i nieszczęśćie gotowe. Tak się składa Rafał że w akwarystyce i nie tylko jestem typowym praktykiem i to właśnie praktyka pokazała mi że w naszym hobby te właśnie przykre i nieprzewidziane niespodzianki nas spotykająPleśniawka - paskudzwtwo owszem zakaźne, ale wymagające bardzo osłabionych ryb, najczęściej chorujących na coś innego lub przetrzymywanych w skrajnie nieodpowiednich warunkach. Analogia do ludzi jest tu przeogromna - aspergillozy płuc dostają osoby skrajnie wycieńczone - chorobą lub leczeniem. Dlatego wątpię w przyczynę 'roślinną'.
Zbyt niska temperatura to niewątpliwie jeden z niewłaściwych warunków w akwarium. Pleśniawka atakuje ryby w zbyt niskiej temperaturze *bo* jest to czynnik który osłabia rybę. Inaczej - nie wystarczy obniżyć temperatury na godzinę, tylko trzeba przetrzymać w niej rybę dużo dłużej - a jak długo zależy to od jej kondycji i do jak dużego spadku dopuściliśmy.niki 28 pisze:
Jeżeli juz mam polemizować z Tobą na temat chorób , to przypomnę Ci że pleśniawka występuje nie tylko u ryb osłabionych ,czy też nie właśćiwych warunków w akwa {na to jestem wyjątkowo uczulony} ,ale również z powodu zbyt niskiej temperatury.
W przypadku pleśniawki wystarczy wychłodzić wodę - na czas zależny od kondycji ryb (patrz wyżej). Nie trzeba niczego wprowadzać.niki 28 pisze: Reasumując ,nawet w stosunkowo czystym zbiorniku z zdrową obsadą ryb i roślin może nas spotkać przykra niespodzianka .Wystarczy przynieś do akwa czynnik chorobotwórczy i na przykład nieświadomie wychłodzić wodę ,i nieszczęśćie gotowe. Tak się składa Rafał że w akwarystyce i nie tylko jestem typowym praktykiem i to właśnie praktyka pokazała mi że w naszym hobby te właśnie przykre i nieprzewidziane niespodzianki nas spotykają![]()
niki 28
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości