Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Panowie i panie co zrobić, żeby się ładnie rozwinął, ale niestety mam pokrywe. Już odkeciłem odbłyśnik i ostatnią świetówke zeby mógł się nad powierzchnią rozwinać tyle ze pod samą pokrywą bedzie gorąco i ciemno a szkoda mi kwiatka Co radzicie

Ściąć go czym prędzej, jeżeli jeszcze kiedykolwiek będziesz chciał zobaczyć jego liście po woda.

nie rozumie czemu sciać ??

Masz wybór. Albo kwiatek dla dziewczyny, albo bez kwiatka lotosik.

Masz wybór. Albo kwiatek dla dziewczyny, albo bez kwiatka lotosik.

dokładnie - jak dopuścisz aby kwitł to masz jak w banku że lotos wypuści liście powierzchniowe tylko i .......... przejdzie w stan określany jako "dałem z siebie wszystko więc mam fajrant"
Kilka razy pozwoliłem chwastowi zakwitnąć a później oberwałem powierzchniowe i miałem lotosa jednoliściennego - przez 2-3 miesiące trwała zabawa on wypuszczał ja urywałem aż się zniechęcił .
Uważam że radość posiadania kwiatka zostanie na długo przyćmiona wyglądem tej rośliny . W moim akwarium przeważnie jak widzę że coś chce kwitnąć to pozostawiam to w opcji chciało ale się nie udało .

A ja zaryzykuje mam 5 lotosów w akwarium i rsną w takim tepie ze nie moge nadażyć z wycinaniem zatem moge zaryzykowac zrobie zdjeci a potem wytne i kwiatka dam żonie

Dzisiaj jakiś rządzi święty więc jest pora na prezenty
nie zadzierał Nosek nosa dając żonie kwiat lotosa .
Prezent piękny krótkotrwały
więc i rewanż będzie mały

Dobre Dobre Byle by efektowna ta rekompensata była !

cocoloco pisze:Dzisiaj jakiś rządzi święty więc jest pora na prezenty
nie zadzierał Nosek nosa dając żonie kwiat lotosa .
Prezent piękny krótkotrwały
więc i rewanż będzie mały

Rawanż mały mógłby być
Byle by mi dała żyć
Powiem ja nieskromnie wam
że dziś kwiat lotosa dam
dzieki temu będę mógł
w internecie stuk stuk stuk

też mam "takie coś" (przepraszam za słabe foto - po pierwsze nie mam macro, a po 2 robiłem je przed czyszczeniem akwa, w obawie, że po "zabiegach" nie będzie już chciał....), a tu taka info - ściąć !!

Świetny lotosik łądnie wybarwiony. U mnie wszystkie lotosy mają tendencję do wypuszczania liści na powierzchnię i co tydzień musze wycinać około 15 lisci z 5 lotosów. A wolałbym zeby były ładnie rozrosniete i niskie

przyznam, że jak dotychczas traktowałem go wręcz brutalnie i bez względu na to czy wypuszczał coś nad wodę zawsze minimum co sobotę najbrzydsze (z "kolekcji") liście po prostu mu obcinałem. co do wysokości to nie jest niski , akwa mam wysokości 60 cm, a te jego główne liście sięgają do ok. 10 - 15 cm pod lustro, oczywiście wszystkie pływające obcinam po "chwili" jego uciechy. Niestety nie wiem jak u Ciebie, często wygląda dość nieładnie, a to za sprawą karmy - tej pływającej, zdarza się, że rybki nie zjadają tego co spadnie na listki (szczególnie te duże - największe i właśnie "ulokowane" dość wysoko, wówczas nie daje to ładnego "obrazu". Cały zajmuje dość duży obszar akwarium i najczęściej ryby siedzą pod liśćmi jak ludzie podczas upałów pod parasolami

U mnie wszystkie wysoko wyrastają to znaczy pływają po tafli wody. Nie moe nic z tym zrobić, bo szybkość ich wzrostu mnie przeraża w przeciagu 2 dni z 5 cm jest nad lustrem. Zaprzestałem tez podawania odzywek planta Gainer bo po nich moze szybciej nie rozły ale potrafiły jednoczesnie po 4 liscie wypuszczać z jednego krzaczka

Jakie oświetlenie na jaki litraż?

mój Lotos (-"ik") rośnie również dość szybko (stąd mowa o brutalnym cięciu najmniej okazałaych liści), co do dodatkowego nawożenia to baaaardzo sporadycznie mu coś "podrzucę" - nie częściej jak raz na kwartał bo i tak jest pokaźnych rozmiarów i szybko rośnie.
Macku jeżeli pytanie było do mnie, to:
akwa długość 160 cm = świetlówki 150 cm = 4 x 58 W = 232 W, litraż akwa = brutto 480 litrów