Kolego Sławku wiesz pewnie że już masz u mnie przechlapane
Możesz na sinicę też............................................................................ spróbować przeczytać magazyn akwarium nr 45 ( w innych mi się nie chce sprawdzać ) gdzie autorka Karolina Szawdzin podaje sposób walki z sinicami za pomocą innego antybiotyku
cyt "Innego typu środkami są antybiotyki na przykład penicylina (dostępna na receptę w aptece ) Pomocna jest zwłaszcza w zwalczaniu sinic . Pierwszego dnia dajemy 1,5-2 g leku/100litrów wody w akwarium ( woda netto - mój skrót myślowy ) . Następnego dnia zmieniamy 50% wody i dodajemy połowę dawki . Jeżeli to konieczne 3 dnia powtarzamy procedurę .
Wszystko możesz - poprostu erytromycyna to antybiotyk a że nie mamy w aptekach jednego antybiotyku bo tak głupio się złożyło że jeden działa na ten rodzaj bakterii inny na inny rodzaj jeden ma szerokie spektrum inne wąskie i skuteczniejsze - na jednego bakterie się uodpornią łatwo na inny trudniej .
Szukasz koniecznie erytromycyny - kto szuka nie błądzi - znajdziesz tego sporo w internecie . np
http://republika.pl/glony/zwalczanie_sinic.htm
jak zobaczysz że ktoś pisze erytromecyna to znaczy powiela pewien błąd z internetu .
dlaczego ja zamieściłem ten kawałek z magazynu akwarium ?
dlatego że uważam iż autorka dała przykład złej praktyki podając taką informację - z tego co wiem wartość penicyliny jako leku podaje się w jednostkach a nie gramach .
nie wydłużając tematu że penicylina to nazwa obejmująca wiele związków
z grupy antybiotyków beta-laktamowych
zatrzymam się na dwóch najbardziej popularnych
PENICILLINUM CRYSTALLISATUM
do kupienia w fiolkach proszek
od 100 000 jednostek do 3 000 000 jednostek
PENICILLINUM PROCAINICUM
od 600 000 do 2 400 000
Przyjmując że część z nich lepiej rozpuszcza się w alkoholu już mamy problem . Upić sinice czy na trzeźwo je wykończyć . Tylko ile dać nadal nie jest rozwiązane .
Nieważne idziemy do apteki i prosimy o penicylinę - pani aptekarka ulitowała się nad naszymi rybkami i sięga po tą w jej mniemaniu najbezpieczniejszą .
np Phenoxymethylpenicillin czyli Penicylina fenoksymetylowa
zgadnijcie jaką dawkę - ma spory wybór ale ja stawiam że dostaniemy tą 100 000 j.m.
Wracamy czytamy ile waży tabletka liczymy ile ich potrzeba podajemy i sinicę mamy z głowy . Zastąpił ją ból głowy !!
Wychodzi na to że w tych wszystkich rozważaniach ktoś ciągle zapomina o tym że akwarysta nie zawsze kończył studia medyczne- nie zawsze potrafi wyssać informacje z internetu dokładnie ją przeanalizować .
Teraz powracamy do cudownej erytromycyny - rynek jest wąski
ERYTHROMYCIN; ERYTHROMYCINUM
Polfa-Tarchomin, Polska.
Forma leku: iniekcje dożylne 300 mg; kapsułki 100 mg; kapsułki 200 mg; tabletki powlekane 100 mg; tabletki powlekane
ERYTHROMYCINUM; ERYTHROMYCINUM INTRAVENOZUM
Producent Polfa-Tarchomin, Polska.
Forma leku: iniekcje 300 mg, roztwór 2%, tabletki powlekane 200
Nie jesteśmy głupcami i odrzucamy kilkadziesąt pozycji gdzie pisze tabletka masa 250 mg zawartość substancji czynnej 40 mg .
Po co zawracać sobie głowę drobnostkami że to związek zasadowy że piszą o nim sprawdził się na bakterie w USA ale nie potrafi sobie poradzić z tymi samymi bakteriami w europie . Pomijamy gorzką prawdę że sinice to bakterie z bogatej rodziny - około 1200 różnych . Pomijamy aspekt związku zasadowego w kwaśnej wodzie . Pomijamy informacje że to co się sprawdziło u jednego u drugiego może zabić całą obsadę .
Tylko mamy jeden problem ile podać ?
Czy 400 mg na litr czy 250 mg./l
Informacje są różne .
Dlatego ja się nie wypowiem o słuszności danej metody . Bo moim zdaniem w każdym akwarium są były i będą sinice . Rozwój to wynik jakiś błędów - nawet skuteczne zabicie tej zarazy a nie usunięcie tych błędów to mamy jak w banku problem powróci - cyjanobakterie które przetrwały nasz atak antybiotykiem z radością rzucą się na nowe żarcie w akwarium .
Przyroda potrafi cuda - czy jest antybiotyk 100% skuteczny . W badaniach wynik 99.9999% to full sukces można napisać 100% zostało zabitych prawda jest taka że kilkaset oblało ten test . Zgadnij Sławek z jakich będzie następna inwazja ?.
Też miałem sinice w akwarium - przeczytałem że aby życ muszą mieć światło to to ja................ja wam pokażę światło - ręczniki z myszką miki widziały przez tydzień . Sinice żywe nie są groźne tak jak te co zdechną . Tu jest pies pogrzebany . Wymiana wody jest konieczna nawet do 50% dziennie . ?
Więc pomijają skuteczność antybiotyków bo po to je wymyślono aby zabijały bakterie . Dawka jest uzależniona od stężenia substancji czynnej oraz powinna być uzupełniana w zależności od ilości wymienianej wody .
Jest wiele opinii czy zabije tylko sinice ( cyjanobakterie ) czy też dokona spustoszeń w tych pozostałych od których zależy równowaga biologiczna . Moje zdanie erytromycyna jest ślepa ale akwarysta powinien mieć oczy otwarte na wszystkie informacje a nie wybałuszone ze zdumienia .