Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Znalazłem wczoraj w akwarium na wzmocnieniu tylnej szyby (od spodu ,woda o 2-3 cm niżej )coś , co palcem zdjąłem jak odmoczoną naklejkę z butelki. Kolor ciemno zielony aż prawie czarny ,w dotyku jak ta naklejka schodziło płatami bardzo łatwo(nawet myślałem że to jakiś papier ) i śmierdziało pleśnią (dopiero jak to ruszyłem). Po chwili skojarzyłem z sinicami (ale nigdy ich nie miałem i mogę się mylić) ponieważ było ponad wodą więc podjąłem decyzję o mechanicznym usunięciu (wiem że sinic tak się nie usuwa bo mogą wydzielić trujące dla ryb toksyny ale te nie były w wodzie).Nie znalazłe nigdzie indziej ani tych ani innych form glonów(jedynie na przyssawkach od deszczowni jakiś taki białawy nalot ??).Czy to początek złego???? Akwa ma już ok 2-3 miesięcy woda bardzo stabilna rośliny pięknie rosną (nie nadążam z cięciem)podmiana 2 razy w tygodniu po 10-15% i w wodzie glonów brak.(W podpisie link do opisu mojego akwa).
Miejsce pojawienia się jest wilgotne bo pod wzmocnieniem na dnie jest kurtyna napowietrzająca i bąbelki unoszą drobiny wody(lustro wody o 2-3 cm niżej)Czy obniżyć poziom wody???

Nawet jeśli jest to jakiś gatunek sinic to nie zawsze musza być od tego kłopoty z ich inwazją. Też się spotykałem z takimś czymś w swoim akwarium świeżo po zalaniu wodą - tak do pół roku i w podobnych co u Ciebie miejscach. Nawet jeśli masz te sinice w akwarium to nie musi dojść do inwazji Czasami też taki glon sinicopodobny umiejscawiał się na jakimś liściu pod powierzchnią wody tam gdzie miał najwięcej swiatła. Usuwałem je ręcznie bardzo delikatnie, a te na liściach to odcinałem całym liśiciem. I jakoś tak szczęśliwie omineła mnie plaga sinic. W temacie sinic to jest na forum sporo napisane - ostatnio przerabiał to Vega. ale musisz teraz obserwować co się dzieje w akwarium - czy to się nie rozrasta.

u mnie zbierało się pod wzmocnieniem akwarium na tylnej szybie , ale przy silnym świetle i latem, zbierałem gąbką ale nic się nie działo, było ciemno zgniniło zielone ale już teraz nie ma, sam nie wiem czemu

Ostatecznie sinice zniknęły u mnie i więcej się nie pojawiły.Minęło sporo czasu wiec myśle ze pożegnalem ich na zawsze.Co pomoglo?Podmiany wody i spory dodatek Torfin-u do wody.Co ciekawe i najlepsze wraz z sinicami zniknely wszystkie inne glony.Stało sie to co mozna by powiedziec jest mało prawdopodobne,ponieważ w akwarium mam tylko 2 swietlówki 2x35w a o zalecanym 0,5 wata na litr moge sobie pomażyć.Glony które porastały Anubiasy od zawsze,teraz zniknęły same.Myśle ze najwiekszą role odegrał tutaj Torfin.

Pozdrawiam

Dzięki za rady, torf w kubełku mam (granulowany),będę obserwował....

Samych glonów mamy ponad 6000 gatunków a do tego dochodzą mchy i porosty.
Jest więc w czym wybierać.
To co wyhodowałeś nie jest prawdopodobnie sinicą.
Usuwaj przy pomocy wilgotnej gąbki i obyś miał jedynie takie zmartwienia.