Oswietlenie żarówkami LED
Moderator: Sylwek
Moja wiedza z zakresu elektroniki osiąga poziom bardzo podstawowy, ale mimo to chciałbym takie oświetlenie mieć u siebie ze względów czysto ekonomicznych. Po lekturze tego wątku przed zakupem kilku proponowanych rozwiązań gotowych (lub prawie gotowych) powstrzymuje mnie brak jeszcze kilku informacji, których nie udzielili mi również sprzedawcy powyższych.
Chciałbym podsumować to , co dla mnie - dyletanta elektronicznego było do tej pory bardzo przydatne i zacytować te informacje:
post Niki 28:
Dostepne w różnych mocach od 1do bodajże 3W z różną ilością diód i tak
10 led -10W zwykłej żarówki
20 led-ok15W
30led -ok 30W
48led -ok45W
60led-ok60W
80led-ok75W
Mój wniosek - czyli, jeżeli rośliny rosły mi do tej pory ładnie przy dwóch świetlówkach Fora Glow i Aqua Glow o mocy 38 W każda, to aby ten stan zachować montuję co najmniej dwie listwy 48 LED. Nie wiem tylko, czy te informacje dotycza diód 1 czy 3 W?
post Birdas:
Czyli z tego co napisaliście wynika, że dla roślin potrzeba diod o wyższej temperaturze barwowej - czyli inaczej mówiąc zimnych.
To dobrze, bo ja pomimo, że nie przewiduję jako tako roślin to w razie czego jakbym chciał te mchy o których pisałem mieć to te diody powinny pomóc bardziej niż gdybym miał diody "ciepłe".
Mój wniosek - kupuję więc diody "zimne".
post Hypno:
Nie zamawiaj 2 zasilaczy. Lepiej zrobić jeden sterowany i płynnie sobie regulować jasność napięciem dostarczanym na diody.
Mój wniosek - taki zasilacz też bym zamówił, gdyby tylko ktoś mi wskazał (jak dziecku) np. aukcję, gdzie mogę zobaczyć taki zasilacz do moich 2 listew 48 LED. Chodzi mi tu po prostu o odpowiednie parametry (nie jest to lenistwo w szukaniu po necie)
Chciałbym podsumować to , co dla mnie - dyletanta elektronicznego było do tej pory bardzo przydatne i zacytować te informacje:
post Niki 28:
Dostepne w różnych mocach od 1do bodajże 3W z różną ilością diód i tak
10 led -10W zwykłej żarówki
20 led-ok15W
30led -ok 30W
48led -ok45W
60led-ok60W
80led-ok75W
Mój wniosek - czyli, jeżeli rośliny rosły mi do tej pory ładnie przy dwóch świetlówkach Fora Glow i Aqua Glow o mocy 38 W każda, to aby ten stan zachować montuję co najmniej dwie listwy 48 LED. Nie wiem tylko, czy te informacje dotycza diód 1 czy 3 W?
post Birdas:
Czyli z tego co napisaliście wynika, że dla roślin potrzeba diod o wyższej temperaturze barwowej - czyli inaczej mówiąc zimnych.
To dobrze, bo ja pomimo, że nie przewiduję jako tako roślin to w razie czego jakbym chciał te mchy o których pisałem mieć to te diody powinny pomóc bardziej niż gdybym miał diody "ciepłe".
Mój wniosek - kupuję więc diody "zimne".
post Hypno:
Nie zamawiaj 2 zasilaczy. Lepiej zrobić jeden sterowany i płynnie sobie regulować jasność napięciem dostarczanym na diody.
Mój wniosek - taki zasilacz też bym zamówił, gdyby tylko ktoś mi wskazał (jak dziecku) np. aukcję, gdzie mogę zobaczyć taki zasilacz do moich 2 listew 48 LED. Chodzi mi tu po prostu o odpowiednie parametry (nie jest to lenistwo w szukaniu po necie)
- yoyi
- entuzjasta
- Posty: 345
- Rejestracja: 08 gru 2004, 09:58
- Imie i Nazwisko: Piotr Dutkiwicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
Dokładnie takie kupiłem sobie do podświetlenia blatów w kuchni. Powiem, że jak na takie zastosowanie to rewelacja, ale generalnie z jasnością to szału nie ma. Prędzej bym się do tych przykładał http://www.allegro.pl/item535818197_60_ ... aniej.htmladam1976 pisze:Tutaj piszą, że ich ledy mają 5500: http://www.allegro.pl/item528478591_tas ... cznik.html
Ale ogólnie też można zwrócić na to uwagę bo 5 metrów taśmy to 480 diód, a to już trochę światła daje. Cena tez nie najgorsza, a montaż tego wyobrażam sobie dość prosto.
Czyli według tego co napisali inni to ten 5 m odcinek powinien być odpowiednikiem ok. 400W w świetlówkach. Jeżeli faktycznie tak jest no to oszczędność na każdej godzinie świecenia wynosi ok. 360 W - idąc dalej to dziennie przy świeceniu 10 godzin zyskujemy 3,6 kW - miesięcznie 108 kW. No to w rozrachunku ogólnym płacimy za 12 kW zużytej energii zamiast 120 kW, co przy stawce 0,45 gr za kW od lutego 2009 daje nam oszczędność 86,4 zł na miesiąć. No jak dla mnie to bomba. Tylko pytanie czy faktycznie te diody mają taką efektywność tzn. 1 dioda to ok. 1 W żarówki.
Wobec powyższego skontaktowałem się z tą firmą Alpis i pan potwierdził, że rzeczywiście te diody LED SMD będą odpowiedniejsze do akwarium tylko, że w wersji wodoodpornej. Kąt oświetlania to 120. Barwa zimna. I teraz to, co dla mnie najważniejsze (mam akwarium 150x50x50): przytną mi 2 listwy LED SMD o długości 120 cm (108 zł za sztukę) - będzie to około 115 diód na listwę, zamontują kostki i dobiorą zasilacz 12V w cenie 50 zł (obsłuży te 2 listwy - bez ściemniacza, ale trudno).
Po odbiorze przesyłki pozostaje tylko przykleić listwy i skręcić kostki - żadnych więcej kombinacji nie trzeba. A koszt raczej przystępny, nie odstaje aż tak bardzo od ceny tradycyjnych świetlówek.
Ponieważ mam i planuję tak pozostawić rośliny tylko w tylnej części akwarium, to rozważam opcję jeszcze tańszą:
- 120 cm listwa na tył, nad rośliny 115 LED to będzie odpowiednik świetlówki ok. 100 W (108 zł)
- 50 cm listwa na przód akwarium 48 LED to będzie odpowiednik świetlówki ok. 45 W (37,50 zł) możliwe, że boki będą lekko niedoświetlone, ale ciemności dzięki listwie tylnej raczej nie zapanują
- zasilacz w dalszym ciągu 50 zł (bo a nuż mi się zachce dołożyć dodatkową listwę).
- zużycie prądu ok. 13 W
Gotowe!
Po odbiorze przesyłki pozostaje tylko przykleić listwy i skręcić kostki - żadnych więcej kombinacji nie trzeba. A koszt raczej przystępny, nie odstaje aż tak bardzo od ceny tradycyjnych świetlówek.
Ponieważ mam i planuję tak pozostawić rośliny tylko w tylnej części akwarium, to rozważam opcję jeszcze tańszą:
- 120 cm listwa na tył, nad rośliny 115 LED to będzie odpowiednik świetlówki ok. 100 W (108 zł)
- 50 cm listwa na przód akwarium 48 LED to będzie odpowiednik świetlówki ok. 45 W (37,50 zł) możliwe, że boki będą lekko niedoświetlone, ale ciemności dzięki listwie tylnej raczej nie zapanują
- zasilacz w dalszym ciągu 50 zł (bo a nuż mi się zachce dołożyć dodatkową listwę).
- zużycie prądu ok. 13 W
Gotowe!
yoyi pisze:Dokładnie takie kupiłem sobie do podświetlenia blatów w kuchni. Powiem, że jak na takie zastosowanie to rewelacja, ale generalnie z jasnością to szału nie ma. Prędzej bym się do tych przykładał http://www.allegro.pl/item535818197_60_ ... aniej.html
http://www.akwamad.ota.pl/o-wietlenie/w ... lenia.html# Wymiary:
* Długość: 500cm (min 3,125 max 500cm)
* szerokość: 8mm
* grubość: 3mm
# minimalny promień krzywizny: 1cm
# moc: 7,7W/m
# napięcie: 12V DC (prąd stały)
# jasność: ok. 200lm/m
# Ilość diod SMD: 96LED/
Posiadamy świetlówkę 18 W o długości 60 cm
powierzchnia bezpośrednio oświetlana najmocniejszym światłem jest to obszar o rozmiarze 60cm x 10 daje nam to: 6 dm².
Posiadamy 18W oraz 1350 Lumenów teraz należy te wartości podzielić przez powierzchnię 6 dm²
Daje nam to:
18W /6 dm² = 3 W oraz 225 lumenów
Czyli powierzchnia lustra wody 1 dm² będzie oświetlana z mocą 3 W światła i 225 Lumenów
Nie wiem czy słusznie, ale z tych dwóch cytatów wywnioskowałem :
1) 1 led wcale nie odpowiada 1 W
2) ta listwa dostarcza porównywalną ilość światła na metr dna co 18W świetlówka na 1 decymetr.
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Przeczytałem ten wskazany artykuł i ręce mi troszkę opadły. Jedyne z czym można się zgodzić z treścią artykułu to ze stwierdzeniem, że wraz ze wzrostem głębokości maleje ilość światła. Wspominane w tym artykule zjawiska fizyczne są całkowicie nieadekwatne do celu w jakim są przywoływane.
Napiszę może zatem swoje 3 grosze. Każde źródło światła emituje je z określoną przy danych warunkach pracy mocą. Proszę pamiętać, że oświetlamy tutaj powierzchnię. W naszej trójwymiarowej rzeczywistości (tak naprawdę 7 wymiarowej) oświetlamy pewne płaszczyzny oddalone od źródła o pewną odległość. Z nieubłaganych praw fizyki i matematyki wynika, że powierzchnia oświetlana rośnie proporcjonalnie do kwadratu odległości od źródła (przypomnijcie sobie wzór na powierzchnię sfery czyli zewnętrznej części kuli). Czyli jeżeli żarówkę umieścimy 2x dalej to uzyskamy 4x mniejsze natężenie światła, 3x dalej to 9x mniej.... 10x dalej to aż 100x mniej! To samo jak najbardziej tyczy się akwarium i jego głębokości. Czyli jeżeli komuś ziele rosło dobrze na głębokości 30 cm, to jeżeli zmieni zbiornik na 60cm głębokości to będzie potrzebował co najmniej 2x silniejsze oświetlenie. Piszę co najmniej ponieważ należy do tego doliczyć efekt pochłaniania światła przez wodę. Oczywiście efekt ten będzie zależał również od długości światła. Tak się akurat składa, że najbardziej pochłaniane jest światło od tej czerwonej strony widma widzialnego a najmniej od tej niebieskiej, dlatego też między innymi głębsza woda widoczna jest jako niebieska, gdyż tylko takie światło ma szansę przeniknąć większą głębokość odbić się od przeszkody i powrócić na powierzchnię. Umieszczenie zatem źródła światła tuż nad powierzchnią wody albo na wysokości 20cm licząc od lustra wody może mieć kolosalne znaczenie i może stanowić różnicę między być a nie być dla bardziej wymagających roślin zwłaszcza niewysokich rosnących przy dnie. Zjawisko pochłaniania ma także kolosalne znaczenie, jeżeli zbiornik przykryjemy szybą.... zwłaszcza byle jaką, która po kilku dniach zostanie zabrudzona osadem z odparowującej wody. Przykrycie zbiornika szkłem może dać taki sam efekt jak 2 krotne zmniejszenie mocy oświetlenia. Dodatkowo jeżeli stosujemy torf czy inne preparaty zwiększające ilość humusów w wodzie możemy spodziewać się jeszcze silniejszego pochłaniania światła przez tę samą głębokość w porównaniu do np. wody osmotycznej. Idąc tym tropem aby podać jakiś wzór na ilość światła przy konkretnym zbiorniku należało by zapisać ..... całkę z kilkoma parametrami, a jednym z nich powinien być dodatkowo współczynnik mówiący o tym jak bardzo światłolubną roślinę na danej głębokości chcieli byśmy utrzymać. Tym którzy mają w swoim mieście akademie rolnicze czy inne uniwerki z katedrą botaniki proponuję wieczorny spacer w ich pobliżu. Z daleka będziecie widzieli gdzie uprawia się roślinność w najlepszych warunkach.... blask bije na odległość. Zaglądając przez okna przerazicie się, bo okaże się że nad półką z zieleniną w odległości 0,5m wisi kilkanaście świetlówek jedna koło drugiej tak że praktycznie się stykają rury ze sobą. Proponuję też poszperać po necie i poszukać zdjęć z profesjonalnych upraw roślin. Zobaczycie jak wiele światła jest potrzeba. Jeżeli zaś ktoś ma ochotę napisać, że przecież są uprawy tylko napędzane słońcem to przypominam, że nasza gwiazda dostarcza nam do mniej więcej 10W (w słoneczne dni w tropikach) czystej mocy światła na każdy dm kwadratowy powierzchni. A ziele akwariowe przecież to właściwie 100% gatunki tropikalne..... Dążyć zatem należy aby na każdy dm2 powierzchni dna przypadało zatem kilka Watów czystego światła, czyli mocy elektrycznej źródła pomnożonej przez jego sprawność z uwzględnieniem odległości.
Ci którzy z powodzeniem utrzymują wymagające rośliny nieświadomie lub świadomie uwzględniają te zależności.
Reasumując skoro potrzeba kilku W na dm2 dna (czystej mocy świetlnej a nie elektrycznej) to tyle należy jej dostarczyć. Mówiąc wprost nie da się otrzymać 5W światła z 1W diody LED. Fizyki po prostu nie da się oszukać. Zakładając że sprawność diod LED jest na poziomie 90% lub większej, śmiało można stwierdzić, że na każdy dm2 powierzchni wody potrzeba około 5W diod świecących światłem białym w celu stworzenia bardzo dobrych warunków dla ziela. Uogólniając jeszcze bardziej musimy zapewnić od mniej więcej 300 do prawie 1000 W mocy świetlnej na każdy metr kwadratowy powierzchni lustra wody. To powinno być podstawą naszego planowania oświetlenia dla zbiorników z wymagającym zielem.
Amen
Napiszę może zatem swoje 3 grosze. Każde źródło światła emituje je z określoną przy danych warunkach pracy mocą. Proszę pamiętać, że oświetlamy tutaj powierzchnię. W naszej trójwymiarowej rzeczywistości (tak naprawdę 7 wymiarowej) oświetlamy pewne płaszczyzny oddalone od źródła o pewną odległość. Z nieubłaganych praw fizyki i matematyki wynika, że powierzchnia oświetlana rośnie proporcjonalnie do kwadratu odległości od źródła (przypomnijcie sobie wzór na powierzchnię sfery czyli zewnętrznej części kuli). Czyli jeżeli żarówkę umieścimy 2x dalej to uzyskamy 4x mniejsze natężenie światła, 3x dalej to 9x mniej.... 10x dalej to aż 100x mniej! To samo jak najbardziej tyczy się akwarium i jego głębokości. Czyli jeżeli komuś ziele rosło dobrze na głębokości 30 cm, to jeżeli zmieni zbiornik na 60cm głębokości to będzie potrzebował co najmniej 2x silniejsze oświetlenie. Piszę co najmniej ponieważ należy do tego doliczyć efekt pochłaniania światła przez wodę. Oczywiście efekt ten będzie zależał również od długości światła. Tak się akurat składa, że najbardziej pochłaniane jest światło od tej czerwonej strony widma widzialnego a najmniej od tej niebieskiej, dlatego też między innymi głębsza woda widoczna jest jako niebieska, gdyż tylko takie światło ma szansę przeniknąć większą głębokość odbić się od przeszkody i powrócić na powierzchnię. Umieszczenie zatem źródła światła tuż nad powierzchnią wody albo na wysokości 20cm licząc od lustra wody może mieć kolosalne znaczenie i może stanowić różnicę między być a nie być dla bardziej wymagających roślin zwłaszcza niewysokich rosnących przy dnie. Zjawisko pochłaniania ma także kolosalne znaczenie, jeżeli zbiornik przykryjemy szybą.... zwłaszcza byle jaką, która po kilku dniach zostanie zabrudzona osadem z odparowującej wody. Przykrycie zbiornika szkłem może dać taki sam efekt jak 2 krotne zmniejszenie mocy oświetlenia. Dodatkowo jeżeli stosujemy torf czy inne preparaty zwiększające ilość humusów w wodzie możemy spodziewać się jeszcze silniejszego pochłaniania światła przez tę samą głębokość w porównaniu do np. wody osmotycznej. Idąc tym tropem aby podać jakiś wzór na ilość światła przy konkretnym zbiorniku należało by zapisać ..... całkę z kilkoma parametrami, a jednym z nich powinien być dodatkowo współczynnik mówiący o tym jak bardzo światłolubną roślinę na danej głębokości chcieli byśmy utrzymać. Tym którzy mają w swoim mieście akademie rolnicze czy inne uniwerki z katedrą botaniki proponuję wieczorny spacer w ich pobliżu. Z daleka będziecie widzieli gdzie uprawia się roślinność w najlepszych warunkach.... blask bije na odległość. Zaglądając przez okna przerazicie się, bo okaże się że nad półką z zieleniną w odległości 0,5m wisi kilkanaście świetlówek jedna koło drugiej tak że praktycznie się stykają rury ze sobą. Proponuję też poszperać po necie i poszukać zdjęć z profesjonalnych upraw roślin. Zobaczycie jak wiele światła jest potrzeba. Jeżeli zaś ktoś ma ochotę napisać, że przecież są uprawy tylko napędzane słońcem to przypominam, że nasza gwiazda dostarcza nam do mniej więcej 10W (w słoneczne dni w tropikach) czystej mocy światła na każdy dm kwadratowy powierzchni. A ziele akwariowe przecież to właściwie 100% gatunki tropikalne..... Dążyć zatem należy aby na każdy dm2 powierzchni dna przypadało zatem kilka Watów czystego światła, czyli mocy elektrycznej źródła pomnożonej przez jego sprawność z uwzględnieniem odległości.
Ci którzy z powodzeniem utrzymują wymagające rośliny nieświadomie lub świadomie uwzględniają te zależności.
Reasumując skoro potrzeba kilku W na dm2 dna (czystej mocy świetlnej a nie elektrycznej) to tyle należy jej dostarczyć. Mówiąc wprost nie da się otrzymać 5W światła z 1W diody LED. Fizyki po prostu nie da się oszukać. Zakładając że sprawność diod LED jest na poziomie 90% lub większej, śmiało można stwierdzić, że na każdy dm2 powierzchni wody potrzeba około 5W diod świecących światłem białym w celu stworzenia bardzo dobrych warunków dla ziela. Uogólniając jeszcze bardziej musimy zapewnić od mniej więcej 300 do prawie 1000 W mocy świetlnej na każdy metr kwadratowy powierzchni lustra wody. To powinno być podstawą naszego planowania oświetlenia dla zbiorników z wymagającym zielem.
Amen
Czyli dla przykładu biorąc dowolną diodę led. Np. http://www.allegro.pl/item531925740_dio ... _cena.html trzeba by policzyć 3.6 V *0,02A co daję 0,072W, następnie pomnożyć przez 90% co daje 0,0648 na jedną diodę czyli żeby uzyskać 1W potrzeba około 20 sztuk. Wiec aby osiągną wspomniane przez ze mnie 18 W trzeba by koło 300 ledów
-
- entuzjasta
- Posty: 1887
- Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
- Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
- Lokalizacja: Trzebinia
Piotr i właśnie na tym polega wyższość LED nad HQI czy t8 ,t5.
Piotr Hypno piękny referat napisał. Z wieloma punktami się nie zgodzę .
W plantacjach używają mocnego światła + odpowiednia barwa.A to z tego felernego powodu że 100 świecenia nigdy nie doleci do ziemi stąd ta piękna łuna światła.
Przykładowo żarówka 100 wat nie dam na 100 wat światła bo większość to ciepło i stosuje się 10x100wat aby uzyskać odpowiednie watowanie na m2 gruntu i się tworzy odblask.
Woda to same lustra zakładając t8 czy t5 50 % światła odbija się nam po bokach ,łapiemy to odbłyśnikami ale to już tez światło odbite i automatycznie jego przenikliwość zmniejsza się praw fizyki.Woda to jedno wielkie lustro z naturalnymi filtrami to też fakt De fakto zastosować 50% mniejsza led i światło ukierunkowane i w dodatku led ma bardzo dobrą przenikliwość większa od HQI to już nikt mi nie powie że to nie ma sensu. Inną kwestią są same diody LED ile dadzą efektywnego światła i tu się zaczyna cała nasza historia.
Piotrze można mieć 0,3 czy 0,2 wata i piękne rośliny nawet te wymagające np akwarium LT. A można mieć i 1000 wat i nie mieć nic.
Piotrze trochę czasu i sam się przekonasz czy efektywność LED jest naprawdę efektywna. O czym na pewno sam się dowiesz
Piotr Hypno piękny referat napisał. Z wieloma punktami się nie zgodzę .
W plantacjach używają mocnego światła + odpowiednia barwa.A to z tego felernego powodu że 100 świecenia nigdy nie doleci do ziemi stąd ta piękna łuna światła.
Przykładowo żarówka 100 wat nie dam na 100 wat światła bo większość to ciepło i stosuje się 10x100wat aby uzyskać odpowiednie watowanie na m2 gruntu i się tworzy odblask.
Woda to same lustra zakładając t8 czy t5 50 % światła odbija się nam po bokach ,łapiemy to odbłyśnikami ale to już tez światło odbite i automatycznie jego przenikliwość zmniejsza się praw fizyki.Woda to jedno wielkie lustro z naturalnymi filtrami to też fakt De fakto zastosować 50% mniejsza led i światło ukierunkowane i w dodatku led ma bardzo dobrą przenikliwość większa od HQI to już nikt mi nie powie że to nie ma sensu. Inną kwestią są same diody LED ile dadzą efektywnego światła i tu się zaczyna cała nasza historia.
Piotrze można mieć 0,3 czy 0,2 wata i piękne rośliny nawet te wymagające np akwarium LT. A można mieć i 1000 wat i nie mieć nic.
Piotrze trochę czasu i sam się przekonasz czy efektywność LED jest naprawdę efektywna. O czym na pewno sam się dowiesz

- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Nie mówię, że światło z LED jest złe czy dobre. Mówię tylko, że na chwilkę obecną jest cholernie drogie. A magia liczb z jaką mamy do czynienia w ogłoszeniach to po prostu chwyt marketingowy i tyle. Jedno jest pewne rozpatrując oświetlenie (jego koszty) na dłuższą metę, oświetlenie LED będzie zdecydowanie tańsze. Jest jednak jedno wielkie ALE które nie dość mocno uwypukliłem w opisie. Mianowicie dioda ma świecić światłem białym, czyli pełne CIAGŁE widmo od granic podczerwieni do granic ultrafioletu a nie tylko 3 barwy (zielone, czerwone i niebieskie) w odpowiednim natężeniu sprawiające wrażenie światła białego jak w monitorach komputerowych. PATRZCIE NA WIDMO TAKICH DIOD!! Inaczej wydacie kupę kasy i pójdzie ona na ... wielką kupę.
Turysta po raz kolejny apeluję, pisz o tym o czym masz pojęcie. Bez urazy. Światło z LED czy żarówki lub świetlówki ma te same właściwości jeżeli ma tą samą długość. Światło odbite ma te same właściwości co światło nie odbite. No może poza tym że można go spolaryzować. Światło LED nie jest bardziej przenikliwe niż światło z żarówki czy czegokolwiek innego. Jeżeli natomiast odczuwasz takie wrażenie to oznacza jedno. ŹRÓDŁA LED MAJĄ ZUPEŁNIE INNE WIDMO NIŻ ŚWIETLÓWKA CZY ŻARÓWKA, DLATEGO TEŻ TYM BARDZIEJ ZADAJCIE SOBIE TRUD W PORÓWNANIU WIDMA. NIE WIDZIAŁEM JAK DO TEJ PORY W ŻADNYM OGŁOSZENIU NA ALLEGRO INFORMACJI O WIDMIE DIOD LED, WIĘC TYM BARDZIEJ POLECAM OSTROŻNOŚĆ W PODEJMOWANIU DECYZJI O ZAKUPIE.
Diody LED mają jednak parę zalet. 1) genialną sprawność, 2) bardzo długi czas życia, 3) ukierunkowany snop czyli mały kąt świecenia dlatego rzeczywiście 1W oświetlenia LED da większy efekt niż ta sama moc świetlna ze świetlówki czy żarówki ale świecąca we wszystkie strony nawet jeżeli są odbłyśniki.
Podkreślam i przypominam, NAJWAŻNIEJSZE JEST WIDMO!! Można bez problemu zaświecić obok siebie 3 diody (czerwoną, zieloną i niebieską) żeby odnieść wrażenie że świecą razem jak jedna biała dioda, a rośliny za cholerę rosnąć nie będą!!
Turysta po raz kolejny apeluję, pisz o tym o czym masz pojęcie. Bez urazy. Światło z LED czy żarówki lub świetlówki ma te same właściwości jeżeli ma tą samą długość. Światło odbite ma te same właściwości co światło nie odbite. No może poza tym że można go spolaryzować. Światło LED nie jest bardziej przenikliwe niż światło z żarówki czy czegokolwiek innego. Jeżeli natomiast odczuwasz takie wrażenie to oznacza jedno. ŹRÓDŁA LED MAJĄ ZUPEŁNIE INNE WIDMO NIŻ ŚWIETLÓWKA CZY ŻARÓWKA, DLATEGO TEŻ TYM BARDZIEJ ZADAJCIE SOBIE TRUD W PORÓWNANIU WIDMA. NIE WIDZIAŁEM JAK DO TEJ PORY W ŻADNYM OGŁOSZENIU NA ALLEGRO INFORMACJI O WIDMIE DIOD LED, WIĘC TYM BARDZIEJ POLECAM OSTROŻNOŚĆ W PODEJMOWANIU DECYZJI O ZAKUPIE.
Diody LED mają jednak parę zalet. 1) genialną sprawność, 2) bardzo długi czas życia, 3) ukierunkowany snop czyli mały kąt świecenia dlatego rzeczywiście 1W oświetlenia LED da większy efekt niż ta sama moc świetlna ze świetlówki czy żarówki ale świecąca we wszystkie strony nawet jeżeli są odbłyśniki.
Podkreślam i przypominam, NAJWAŻNIEJSZE JEST WIDMO!! Można bez problemu zaświecić obok siebie 3 diody (czerwoną, zieloną i niebieską) żeby odnieść wrażenie że świecą razem jak jedna biała dioda, a rośliny za cholerę rosnąć nie będą!!
- yoyi
- entuzjasta
- Posty: 345
- Rejestracja: 08 gru 2004, 09:58
- Imie i Nazwisko: Piotr Dutkiwicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
No dobra to w końcu wiadomo ile W świetlówkowych czy tez żarówkowych ma 1 dioda led? Lub może ktos się już dowiadywał ile W ma taka listwa 5 metrowa?Szpak pisze:yoyi pisze:Dokładnie takie kupiłem sobie do podświetlenia blatów w kuchni. Powiem, że jak na takie zastosowanie to rewelacja, ale generalnie z jasnością to szału nie ma. Prędzej bym się do tych przykładał http://www.allegro.pl/item535818197_60_ ... aniej.htmlhttp://www.akwamad.ota.pl/o-wietlenie/w ... lenia.html# Wymiary:
* Długość: 500cm (min 3,125 max 500cm)
* szerokość: 8mm
* grubość: 3mm
# minimalny promień krzywizny: 1cm
# moc: 7,7W/m
# napięcie: 12V DC (prąd stały)
# jasność: ok. 200lm/m
# Ilość diod SMD: 96LED/
Posiadamy świetlówkę 18 W o długości 60 cm
powierzchnia bezpośrednio oświetlana najmocniejszym światłem jest to obszar o rozmiarze 60cm x 10 daje nam to: 6 dm².
Posiadamy 18W oraz 1350 Lumenów teraz należy te wartości podzielić przez powierzchnię 6 dm²
Daje nam to:
18W /6 dm² = 3 W oraz 225 lumenów
Czyli powierzchnia lustra wody 1 dm² będzie oświetlana z mocą 3 W światła i 225 Lumenów
Nie wiem czy słusznie, ale z tych dwóch cytatów wywnioskowałem :
1) 1 led wcale nie odpowiada 1 W
2) ta listwa dostarcza porównywalną ilość światła na metr dna co 18W świetlówka na 1 decymetr.
-
- entuzjasta
- Posty: 1887
- Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
- Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
- Lokalizacja: Trzebinia
Hypno- Nie ujmuje twoje wiedzy itd.
Po raz kolejny mnie dyskryminujesz.A sam krążysz wokół czegoś o czym nie masz zielonego pojęcia.
Co do oświetlenia w uprawach mam bardzo dużą wiedzę.
Zadałem sobie trud znalazłem odpowiednie widmo i to na allegro.
Dla chcącego nic trudnego.
ps
Dałem ci link do literatury o uv ba nawet telefon zadzwoniłeś sprawdziłeś,dowiedziałeś się ?.Mogę tu się założyć z TOBĄ o dobra wódkę że mam rację.To samo ma się do oświetlenia.
czytaj dzwoń pytaj http://www.lediko.com/Technologia_diod_LED/35/
Po raz kolejny mnie dyskryminujesz.A sam krążysz wokół czegoś o czym nie masz zielonego pojęcia.
Co do oświetlenia w uprawach mam bardzo dużą wiedzę.
Zadałem sobie trud znalazłem odpowiednie widmo i to na allegro.
Dla chcącego nic trudnego.
ps
Dałem ci link do literatury o uv ba nawet telefon zadzwoniłeś sprawdziłeś,dowiedziałeś się ?.Mogę tu się założyć z TOBĄ o dobra wódkę że mam rację.To samo ma się do oświetlenia.
czytaj dzwoń pytaj http://www.lediko.com/Technologia_diod_LED/35/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość