KREWETKI A KWARANTANNA I CHOROBY DYSKÓW

Tematy ogólne

Moderator: seba*1*

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

KREWETKI A KWARANTANNA I CHOROBY DYSKÓW

Post autor: _TOM_ » 20 lis 2006, 14:02

Witam,

Czy krewetki są nosicielami chorób dyskowców?
Jeśli tak to jakich?

Czy kwarantanna dla krewetek ma wogóle sens?
Bo co wtedy obserwować podczas takiej kwarantanny?
Odchody, pancerz, oddech, itd. nie nadają się do zwyczajowej obserwacji ze względu na wielkość np. krewet red cherry?

Jakie środki ostrożności zastosować zanim wpuścimy krewetki do baniaka z dyskami, poza wcześniejszym nakarmieniem paletek mixem serca wołowego z krewetkami :wink: ?

MikołajCz
senior
senior
Posty: 193
Rejestracja: 30 sie 2006, 08:08
Imie i Nazwisko: Mikołaj Czernichowski
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: MikołajCz » 20 lis 2006, 14:40

Cześć Tomek.
Miałem podobny problem. Ryb się pozbyłem z wielkim bólem. Zostały mi krewetki, nawet zaczęły się rozmnażać ok. 60 sztuk młodych wyłowiłem z zrestartowanego akwa. No i .... wielcy i mądrzy ludzie /nie chcę przytaczać nazwisk z tut. Forum poradzili: KREWETKI TEŻ! :evil:
Boli bardzo, bo krewetki jeszcze są. Dmuchaj na zimne. Badaj źródło pochodzenia. Ja bardzo przeżyłem swój chrzest.
Pozdrawiam

wojam
senior
senior
Posty: 101
Rejestracja: 11 cze 2006, 20:13
Imie i Nazwisko: Wojtek Mackiewicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: wojam » 20 lis 2006, 20:37

Witam
Pozwolę sobie podłączyć się pod post Tomka. Mam podobny problem ze świderkami. Czy trzeba je profilaktycznie w czymś "wykąpać" przed ew. umieszczeniem w akwarium z paletkami? Czy może lepiej zrezygnować z tego pomysłu?

wiesiek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 508
Rejestracja: 07 kwie 2006, 09:12
Lokalizacja: Kraków

Post autor: wiesiek » 22 lis 2006, 09:27

Jeżeli chcemy wykluczyc' przywleczenie do naszego akwarium jakiegoś choróbstwa, to kwarantannie należy poddawac' WSZYSTKIE żywe istoty wodne (w tym i roślinki) oraz korzenie, kamienie, piasek itp. "z wody" !!!!

Nowe rybki, krewetki ślimaczki itp. w trakcie kwarantanny można poddac' diecie czosnkowej (przepisy na mieszanki czosnkowe można znaleźc' na naszym Forum w dziale Karmienie).
Z lekami w profilaktyce lepiej uważac' - trudno przecież zdiagnozowac' wszystkie możliwe zagrożenia. Poza tym - leczenie chemią powinno byc' ostatecznością.
Juz lepiej nowe żyjątka (poza roślinkami, bo one tego nie przeżyją) poddac' kapieli w roztworze soli kuchennej niejodowanej.

Na Forum (wątek : "moje paletki nie jedzą") 6.06 br. podano przepis, uzgodniony przez Zarząd PKMD, na kąpiel w soli :

cyt. " ....Ze słów Franza wynikało to tak:

dzień 1 pół kilo soli na 100l wody
dzień 2 czekamy i obserwujemy
dzień 3 czekamy i obserwujemy
dzień 4 podmiana 25% i soli już nie dodajemy
dzień 5 podmiana 25% i soli już nie dodajemy
dzień 6 podmiana 25% i soli już nie dodajemy
dzień 7 podmiana 25% i soli już nie dodajemy
dzień 8 ryba wraca "do domu"
w całej operacji chodzi o to żeby stopniowo zmniejszać zasolenie nim ryba wróci do zbiornika ogólnego( chyba że ktoś nie ma roślin i operację przeprowadza na całej obsadzie w ogólnym). ...."

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 22 lis 2006, 11:08

Wieśku, dzięki za propozycje moczenia krewetek red cherry w soli według powyższego przepisu jaki na propozycję dania im karmy z czosnkiem.
Mam tylko pytanko czy to już stosowałeś?
Albo czy ktokolwiek inny już tak robił?
Czy red chery one to przeżyją bez problemów, bo kupuję 20 sztuk i nie chcę ich posolić i ugotować z czosnkiem, a chcę dodać do baniaka ogólnego z paletkami między innymi.

wiesiek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 508
Rejestracja: 07 kwie 2006, 09:12
Lokalizacja: Kraków

Post autor: wiesiek » 22 lis 2006, 12:49

_TOM_ pisze:Wieśku, dzięki za propozycje moczenia krewetek red cherry w soli według powyższego przepisu jaki na propozycję dania im karmy z czosnkiem.
Mam tylko pytanko czy to już stosowałeś?
Albo czy ktokolwiek inny już tak robił?
Czy red chery one to przeżyją bez problemów, bo kupuję 20 sztuk i nie chcę ich posolić i ugotować z czosnkiem, a chcę dodać do baniaka ogólnego z paletkami między innymi.

Tomku !
Sorki za tzw. receptę uniwersalną :)
Solankę na Zoofestiwalu rozpatrywano pod kątem leczenia dyskowców. Ale przecież kiedyś , przed laty, kiedy zaczynałem przygodę z akwarystyką, nawet w poradnikach dla początkujących, zalecano krótkotrwałe kąpiele w solankach (o nieco wyższym stężeniu niż ta z ww. przepisu). Wielokrotnie to stosowałem (z powodzeniem) do różnych rybek, ślimaków, traszek, żabek i "zwykłych" krewetek filtrujących. Niestety nie robiłem tego nigdy z Red Cherry'ami , więc 100 % gwarancji nie dam:(
Taka kąpiel, jak zalecają, w ok 5 promilowym stężeniu soli (to znacznie mniej niż np. w "małosłonym" ["małosolnym" :lol: ] Bałtyku) nie powinna więc zaszkodzic' zarówno dyskowcom , jak i innym zwierzątkom.


No ale zawsze można zastosowac' kąpiel krótkotrwałą i poobserwowac' ich zachowanie.
Czosnek z sercem to raczej dla paletek i innych mięsożerców. Glonożernym Redom ociupinka czosnku chyba też nie zagrozi niczym poza niemiłym zapachem z "ust" ;)

MikołajCz
senior
senior
Posty: 193
Rejestracja: 30 sie 2006, 08:08
Imie i Nazwisko: Mikołaj Czernichowski
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: MikołajCz » 30 lis 2006, 10:10

Tomek, co z tymi krewetkami ???
Czekam na wypowiedzi. Podejrzewam, że chcesz kupić z nieznajomego źródła. Ja mam kilkadziesiąt malutkich krewetek ok. 6mm, i kilkadziesiąt 1,5 cm. Siedzą sobie osobno i nie wiem na co czekają – wyrzucić szkoda i wpuścić do nowozałożonego akwa to się boję. I tu mam problem, bo nie wiem skąd kupić nowe krewetki, ale jak będę kupował paletki to poszukam tam też krewetki.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 30 lis 2006, 19:21

Mikołaju, krewetek nie kupiłem, bo nikt nie napisał, że nie roznoszą chorób groźnych dla palet, ani jak im zrobić kwarantanne by były bezpieczne. Sam eksperymentował z profilaktyczną kąpielą na przykład w Neguvonie nie będę, bo je poślę na tamten swiat.
A co do bezpiecznych źródeł zakupu krewetek, czy paletek, to z całym szacunkiem i podziwem do kolegów sprzedawców swoich i nie swoich, importowanych czy krajowych rybek, to myślę, że takie 100% bezpieczne nie istnieją!

wiesiek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 508
Rejestracja: 07 kwie 2006, 09:12
Lokalizacja: Kraków

Post autor: wiesiek » 01 gru 2006, 10:32

_TOM_ pisze:Mikołaju, krewetek nie kupiłem, bo nikt nie napisał, że nie roznoszą chorób groźnych dla palet, ani jak im zrobić kwarantanne by były bezpieczne. Sam eksperymentował z profilaktyczną kąpielą na przykład w Neguvonie nie będę, bo je poślę na tamten swiat.
A co do bezpiecznych źródeł zakupu krewetek, czy paletek, to z całym szacunkiem i podziwem do kolegów sprzedawców swoich i nie swoich, importowanych czy krajowych rybek, to myślę, że takie 100% bezpieczne nie istnieją!
Tomeczku ! Więcej optymizmu !
Wszak NIKT na NIC na tym świecie nie da nigdy 100 % gwarancji !!!!!!

Jeżeli chodzi o przenoszenie chorób, to przecież WSZYSTKO co pływa i rośnie w wodzie (a więc i krewetki) jest obiektem "porażenia" dla wodnych mikrobów ! A że nie wszystkie mikroby są groźne dla paletek - to już inna sprawa. Sa też choroby groźne dla palet, których nosicielami są inne wodne żyjątka a dla których nie stanowią one większego zagrożenia. I tego boimy się najbardziej .
Ale po to, aby zmniejszyc' zagrożenie wymyślono przecież kwarantannę oraz profilaktykę "niechemiczną".

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 01 gru 2006, 13:10

Ale po to, aby zmniejszyc' zagrożenie wymyślono przecież kwarantannę oraz profilaktykę "niechemiczną".
Taaa, niby to wszystko wiem i się zgadza ...
Tylko wracam do mojego pierwszego postu tutaj, na który nie ma odpowiedzi od nikogo.
Co da kwarantanna krewetkom red chery, skoro nie wiem co wtedy obserwować i na co zwracać uwagę? Sam fakt że przez 15 dni nie zdechły starcza?
Zakładam że nie padną podczas 15 dni w sterylniaku.
Oddechu podczas kwarantanny nie dostrzegę u tych 'mikrusów', więc płazińce i lub orzęski przywlec mogę, odchodów też nie dostrzegę, więc nicienie czy tasiemca przywlec też mogę ... itd. itd.
Myślę sobie kwarantanna dla krewetek ma sens tylko wtedy jeśli wiem co podczas niej robić i obserwować, skoro nie wiem, to tylko czekanie czy coś pada czy nie pozostaje. Jak nie padły to po 15 dniach do ogólnego, ale ryzyko przywleczenia nadal ogromne moim zdaniem.

Awatar użytkownika
gajowa
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1899
Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: gajowa » 01 gru 2006, 13:31

http://krewetki.tvkg.net/index.php
http://www.akwaria.pl/krewetki/

To jest forum o krewetkach, może tam znajdziesz informacje?
Jest tam sporo wiadomości na temat leków bezpiecznych dla kreweci.
Aby zobaczyc tematy i odpowiedzi trzeba sie zarejestrować.

Basia Gajowa

Awatar użytkownika
mare777
zarząd pkmd
Posty: 323
Rejestracja: 08 gru 2004, 20:21
Imie i Nazwisko: Marek Marcinkiewicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Szczecin
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Post autor: mare777 » 01 gru 2006, 23:27

Skorupiaki ,czy mięczaki są często żywicielami pośrednimi różnych nieciekawych pasożytów których cykl zamyka się w ciele ryby , lub jest ona tylko ich żywicielem pośrednim. :shock: :lol:

Kwarantanna w tym przypadku ma przerwać ten cykl , co najczęściej skutkuje jej / znaczy się tej "paskudy" / zejściem , gdy nie znajdzie rybki na śniadanie.:D

I w takich przypadkach nie jest potrzebna lupa tylko cierpliwość . :)

Awatar użytkownika
mare777
zarząd pkmd
Posty: 323
Rejestracja: 08 gru 2004, 20:21
Imie i Nazwisko: Marek Marcinkiewicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Szczecin
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Post autor: mare777 » 01 gru 2006, 23:45

_TOM_ pisze: Jak nie padły to po 15 dniach do ogólnego, ale ryzyko przywleczenia nadal ogromne moim zdaniem.
Oczywiście , masz w 100% rację :) .
Pozwolę sobie zacytować dwa zdania z książki Andrzeja "Zdrowe dyskowce cz.II"
-
Andrzej Sieniawski - Zdrowe dyskowce cz.II pisze:" Czas trwania kwarantanny powinien wynosić co najmniej 40 dni , co sugeruje nazwa wywodząca się od włoskiego określenia "quaranta giorni". Jest to najczęściej okres dłuższy od większości okresów wylęgania się różnych chorób "
Tak więc zgodnie z powyższą sugestią przynajmniej 40 dni cierpliwości :lol:

Swoją drogą to zachęcam do lektury obydwu tomów - jest co poczytać - skarbnica wiadomości :) .

Awatar użytkownika
JacekC
junior
junior
Posty: 34
Rejestracja: 24 paź 2006, 19:34
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: JacekC » 02 gru 2006, 14:31

Ja już więcej nie wpuszczę krewetek do paletek, temperatura wody jest za wysoka i krewcie robią się osowiałe
40 sztuk krewetek Amano zostało zjedzonych przez paletki i bocje wspaniałe a raczej odwrotnie bocje zaczynały a paletki kończyły
pozdrawiam Jacek

Odpowiedz

Wróć do „Akwarystyka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość