Krewetki...

Tematy ogólne

Moderator: seba*1*

Iwek_22

Post autor: Iwek_22 » 18 maja 2009, 15:10

No to mnie Tomek trochę zmartwiłeś :(
No ale przecież wiele osób trzyma dyski z krewetkami, może dadzą się namówić na wypowiedź? :) Jak to z tym jest? (może Tomek nie karmił dysków przez miesiąc ;) )
Jeszcze niczego nie zamówiłem.

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Post autor: rady3 » 18 maja 2009, 17:40

Ja miałem.:) Mnożyły się jak cholera. Pływały ich już chmary. Do czasu aż kilka dni nie było mnie w domu. Jak wróciłem nie było ani jednej kreweci. To dobry pokarm weekendowy. :)

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: TURYSTA » 18 maja 2009, 19:17

Ivek kup sobie te krewetki podziel je na dwa zbiorniki.
W jednym same krewetki a w drugim z dyskami (wpuszczaj po ciemku i gdy ryby nakarmione). A później sam się przekonasz czy zostaną i przetrwają lub zostaną droga karmą :)

Iwek_22

Post autor: Iwek_22 » 18 maja 2009, 19:27

TURYSTA pisze:Ivek kup sobie te krewetki podziel je na dwa zbiorniki...
I tak właśnie zamierzałem zrobić, skoro tak szybko się mnożą, to najwyżej co jakiś czas dołożę ich trochę do ogólnego. Podobno urozmaicona karma jest bardzo istotna w karmieniu dyskowców ;)
Dzięki wszystkim, jutro zamawiam :)

Awatar użytkownika
birdas
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1943
Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: birdas » 18 maja 2009, 19:43

Moje dyski nadal nie jadają krewetek, zresztą nadal się ich boją. Nie ma żadnej reakcji na przepływającą obok krewetkę. Może po prostu ich nie lubią skoro jedzą tylko i wyłącznie płatki.

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: TURYSTA » 18 maja 2009, 20:10

Nie karm ich kilka dni ,lub jak Ci się karmnik zatnie i posmakują.
U mnie po mimo że jest dużo krewetek i ogólnie na nie nie reagują to nie raz widziałem jak sobie zakosztowały robaczka.

Awatar użytkownika
pyton79
junior
junior
Posty: 85
Rejestracja: 20 sty 2008, 12:55
Imie i Nazwisko: Leszek Pytka
Miejsce zamieszkania/miasto/: Pabianice
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: pyton79 » 18 maja 2009, 21:34

U mnie było podobnie jak u Marcina ,nawet kilku dniowy brak karmienia nie naruszył obsady krewetek.
Nadmienię że były to krewetki amano

Iwek_22

Post autor: Iwek_22 » 20 maja 2009, 20:19

No i stało się - kupiłem :)
Mam jednak następne pytanie. Okazało się, że u poprzedniego właściciela pływały w wodzie z neonkami, kiryskami i coś tam, coś tam... ;) , akwarium średnio zadbane. Obawiam się, że z wodą mogłem coś przywlec, więc wpuściłem je do kwarantanny. I tu moje pytanie: co dalej? Przetrzymać je czas jakiś tylko przed wpuszczeniem do dysków, czy "odkazić" czymś (czym?).

Gość

Post autor: Gość » 21 maja 2009, 07:29

Krewetki są bardzo czułe na "odkażanie" np. capifos wykosi je w parę godzin.

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: TURYSTA » 21 maja 2009, 09:31

Capitox i metro ,aquasan-s capitox -s ok.U mnie nic się im nie stało.Jeszcze protazol i termazol też nic się nie działo.
Ivek do kwarantanny i nich tam siedzą .Co się wylęgnie to wylegnie a bez żywiciela pachhhh.Krewetki mogą być nosicielami nicieni i wicowców .Mors podał fajnego linka więc go lepiej przestudiować :)

Iwek_22

Post autor: Iwek_22 » 21 maja 2009, 10:16

Dzięki, tak więc chyba bez metra się nie obejdzie, muszę przestudiować dawkowanie, zresztą i tak chyba dłuuugo ich nie wpuszczę do dysków...

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: TURYSTA » 21 maja 2009, 11:20

Z dawką zgłoś się do Bogdana Mosóra on to już wyga w krewetkach :)

Capitox S i capitox ,aquasan podawałem jak podaje producent.
Tremazol i protazel dawka podwójna niż podaje producent.
Metro 5 gram na 100 l wody tez nic się nie stało.
Sól do wylęgu artemii 1 łyżka na 10 l wody tez się nic nie działo.
Ogólnie musisz unikać preparatów opartych na miedzi.

Iwek_22

Post autor: Iwek_22 » 29 maja 2009, 21:49

Po krótkim pobycie w sterylniaku zaczynam przerzucać je do docelowego (zebrało się ich ponad 200 szt.), znalazłem jakąś starą 160 i maksymalnie obsadziłem różnymi roślinami. Do wpuszczenia z paletkami jeszcze daleko...
Jakoś te 2,5 - 3 cm zawsze wydawało m się większe ;) Uświadomiłem sobie, że już najwyższy czas odwiedzić okulistę :)
Nie wiem jak je zbadać - gówienek nie widać, wymaz robić ? Pomóżcie!
Wrażenie mam takie, że jak wpuszczę je do dorosłych paletek, to zginą natychmiast, no ale może się mylę, jeszcze poczekam.

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: TURYSTA » 30 maja 2009, 09:52

Jak je zbadać hehe całą krewetkę pod mikroskop.
Poczytaj wątek który podał mors.Tam są zdjęcia jak siedzą wewnątrz krewetki robale lub jajka.

Awatar użytkownika
pawmix55
Posty: 1
Rejestracja: 05 wrz 2024, 15:20
Imie i Nazwisko: Paweł Koniecznik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa

Re: Krewetki...

Post autor: pawmix55 » 21 wrz 2024, 16:20

Chciałbym do swoich paletek dołożyć krewetki Amano, z tego co czytałem są większe od neocaridina davidi, więc zakładam, że będzie mniejsze ryzyko że skończą jako karma dla ryb.
I mam jeszcze kolejną rozkminę, co jakbym dołożył Amano i neocaridina davidi Bloody Mary, coś takiego jak to: https://krewetkiwakwarium.pl/krewetka-bloody-mary/
Strasznie podobają mi się krewetki w tym odcieniu i o ile z Amano pewnie nic sobie nie zrobią, to nie wiem czy przy takiej mnogości gatunków to wszystko przetrwa czy jak wyżej - będzie to delikates dla paletek. :D

Odpowiedz

Wróć do „Akwarystyka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości