Liście w naszych akwariach biotopowych.

[Speedy]

perukowiec_1.JPG (53.38 KiB) Przejrzano 11799 razy

13. Topola czarna (Populus nigra) - rodzimy gatunek drzewa o sercowatych liściach, długości do 10 cm, długo rozkładających się.

topola_czarna_1.JPG (57.78 KiB) Przejrzano 11799 razy

topola_czarna_2.JPG (63.17 KiB) Przejrzano 11799 razy

[Speedy]

14. Magnolia pośrednia (Magnolia x soulangiana) - krzewy lub małe drzewka, bardzo często uprawiane w ogrodach i parkach ze względu na piękne, wiosenne kwiaty z licznymi odmianami.

magnolia_pośrednia_2.JPG (115.93 KiB) Przejrzano 11799 razy

Liść - w zależności od gatunku/odmiany - długości od 10-20 cm, dość długo ulega rozkładowi. Liście tego gatunku zauważyłem w zbiorniku jaki widziałem w filmie na Y.T.

magnolia_pośrednia_1.JPG (57.28 KiB) Przejrzano 11799 razy

magnolia_pośrednia.JPG (55.33 KiB) Przejrzano 11799 razy

[rady3]

Nooo super robota.

[Speedy]

15. Magnolia lekarska (Magnolia officinalis) - rzadziej spotykany gatunek, głównie na zachodzie Polski, w arboretach i bogatszych kolekcjach. Drzewo do 20 metrów wysokości o grubych, skórzastych liściach dochodzących do 50 cm długości.

magnolia_lekarska_2.JPG (67.63 KiB) Przejrzano 11799 razy

W Chinach - skąd pochodzi - kora wykorzystywana jest w ziołolecznictwie, a w świeże liście zawijano mięso - właściwości septyczne.

magnolia_lekarska_1.JPG (50.95 KiB) Przejrzano 11799 razy

To mój "ketapang" rosnący w gruncie i razem z liśćmi magnolii pośredniej oraz oczara, stanowią podstawowe źródło garbników jakie używam w swoim akwarium (nie wliczając szyszek/liści olszy sercowatej).

Kończąc ten krótki przegląd gatunków, świadomy jestem faktu, że liście buka czy dębu szypułkowego będą najbardziej "popularne" choćby ze względu na dostępność.

[roh]

Zaj...sta robota Sławku. Nie miałem dotąd zielonkawego pojęcia, że liście tylu drzew można wykorzystac w akwariach do wzbogacenia w garbniki.
Mnie personalnie imteresuje tanina z tychże garbników. Co ty na to, czy masz pijęcie jakie liście najlepiej zbierać dla takiego przypadku jak ja.

[Speedy]

Dużo garbników (min. taniny) mają liście orzechów (Juglans) - włoski, czarny i inne.
Jednak najwięcej Twojej taniny spotkasz w kulistych tworach na liściach dębu szypułkowego zwanych galasami.
Są to kuliste (nawet do 2 cm średnicy) narośla na liściach powodowane przez galasówkę dębiankę (jagodnica dębianka) - to taka mała muchówka.
Wbrew pozorom często spotykane w lasach, nie mam zdjęcia ale jak wpiszesz w wyszukiwarkę hasło "galasy na liściach dęba" to znajdziesz fotki.
Proponuję spacer po lesie i poszukiwania wspomnianych galasów - nie sposób tego nie zauważyć, a spotykam się z nimi dość często.
50% tego tworu to garbniki min. tanina i kwas galusowy. Dawniej używano ich do garbowania skór.

[roh]

Znam temat doskonale.
Zbieram często liście z "piłeczkami"
Miałem nazieję, że oświecisz moje wiadomości czymś bardziej pospolitym.
Ja podpowiem, że liście czarnej herbaty to też oskonałe źródło garbników w tym taniny, no i że trzeba pamietać o tym, że im niższe ph tym kolor wody będzie jaśniejszy przy takim samym stężeniu garbników. Nie przciągajmy.

[Speedy]

Można czysto teoretycznie uprawiać w warunkach Polski "krzew herbaciany" Camellia japonica, ale w najcieplejszych rejonach i dodatkowo okrywając roślinę na zimę - lub najrozsądniej jako roślinę doniczkową.
Jest krzew o zimozielonych, skórzastych liściach i przepięknych kwiatach (wyhodowano mnóstwo odmian). W porównaniu do prawdziwego krzewu herbacianego Camellia sinensis (herbata chińska), odznacza się większą mrozoodpornością i ma znosić spadki temperatury do -10*C, co w warunkach naszych normalnych zim jest nieosiągalne.

[nobleKoziol]

Coś pięknego. Naprawdę świetna robota.

[rady3]

Dzisiaj wrzuciłem liście magnolii. Zobaczymy co się stanie.

[Speedy]

Nic się nie stanie.
Chyba, że wrzuciłeś wiadro liści...
Jak pisałem, używam liści magnolii - 11 dyskowców plus 22 altumy (od Roha) plus drobnica mają się świetnie.

[roh]

Dzisiaj wrzuciłem liście magnolii. Zobaczymy co się stanie.

Byleby nie zielone Robert

[rady3]

Hehe nawet jakbym był taki głupi to teraz już raczej zielonych nie ma. Wyglądają fajnie.

[Speedy]

Zauważyłem, że jesteś z Kościana więc masz stosunkowo blisko do Arboretum w Kórniku i Ogrodu Botanicznego UAM w Poznaniu (ul. Dąbrowskiego). W tym ostatnim rośnie spory okaz olszy sercowatej (Alnus cordata). Niestety od 1 listopada do 30 kwietnia ogród jest zamknięty dla zwiedzających, ale w przyszłym roku proponuję przed końcem października podjechać i pozyskać szyszki tej olchy - polecam.

[roh]

Zauważyłem, że jesteś z Kościana więc masz stosunkowo blisko do Arboretum w Kórniku i Ogrodu Botanicznego UAM w Poznaniu (ul. Dąbrowskiego). W tym ostatnim rośnie spory okaz olszy sercowatej (Alnus cordata). Niestety od 1 listopada do 30 kwietnia ogród jest zamknięty dla zwiedzających, ale w przyszłym roku proponuję przed końcem października podjechać i pozyskać szyszki tej olchy - polecam.

Kurcze skąd ty masz takie wiadomości???? Jestem pod wrażeniem i zaczynam się baczniej przyglądać Twoim wypracowaniom. Tutaj słychać profesjonalizm w pełnej krasie.