Strona 1 z 2

krewetki

: 16 lut 2005, 17:02
autor: cocoloco
dzisaj przez przypadek zobaczyłem że w akwarium mam 5-7 mm krewetki a przecież kupiłem takie a 3 cm - wniosek - oszukali mnie i sprzedali mi krewetki które się kurczą ;)

: 16 lut 2005, 17:33
autor: Maciek
Można powiedzieć że Alek uwierzy jak pomaca :wink:

: 16 lut 2005, 22:38
autor: jurek48
Skoro mówią, że świat się kurczy to, dlaczego miałoby to nie dotyczyć krewetek.
Uważaj żebyś jutro sam się nie obudził w beciku.

: 16 lut 2005, 22:56
autor: fomalhaut
Świat (wszech-) się rozszerza... na razie....
Za chwilę okaże się, iż Alek ma młode :)))))))))))))))))))))

: 17 lut 2005, 00:02
autor: Mislavo
To i ja się dołączę do żartów ...

Nie napisałeś jakie krewetki. Amano ? Sypiemy sól do akwarium ? Może za dużo ?

:wink: Mislavo :wink:

: 17 lut 2005, 00:12
autor: eugen
a tak na powaznie....artykul o krewetkach (roznych) jest w przygotowaniu.. :D
eugen

: 17 lut 2005, 00:42
autor: cocoloco
Poważnie to nie wiem jakie - kupiłem na giełdzie po paczce - amano , filtrujących i chery .
Teraz takie małe badziewie panoszy się po zbiorniku a paletki nie wiedzą że to jadalne . Może moje lenie śmierdzące należy przegłodzić bo doliczyłem się już 32 takich przecinków .
Widzę też sporo tych co się nie skurczyły , pewnie część w filtrze mieszka ( ostatnio 12 znalazłem przy sprawdzaniu ale udawały że nie żyją a ja udałem że im wierzę ). Załatwił je jednej nocy filtr powierzchniowy - ciekawość nie popłaca ;)

: 17 lut 2005, 01:04
autor: Mislavo
cocoloco pisze:Poważnie to nie wiem jakie - kupiłem na giełdzie po paczce - amano , filtrujących i chery .
Jak zwykle jaja sobie robisz z nas maluczkich :D Przecież odróżnić jest dosyć łatwo ( przynajmniej te podstawowe ).

A tak już zupełnie poważnie to chetnie bym skorzystał z twoich doświadczeń. U mnie samice Amano constans noszą jaja w odwłoku ale nigdy nic z tego nie wyszło. Miałem już postawić drugie małe akwa 50-80 litrów jako kotnik dosalany solą wziętą od kolegi z rafą. Po pierwsze z ciekawości czy się rozmnożą a po drugie ( ci o słabych nerwach nie czytać dalej) z nadzieją na bezpieczny żywy pokarm dla palet.

Chociaż prawdę powiedziawszy kiedyś miałem taką nadzieję co do gupików i coż... skończyło się tylko na ... pladze garbatych żyworódek :oops:

Mislavo

PS.

A tak na marginesie to gratulacje ! Kiedy pępkówa ? :wink:

: 17 lut 2005, 01:17
autor: cocoloco
Niestety nie wiem jak do tego doszło a jakie to są też nie wiem !
opiszę - małe brzydkie ma dużo nóżek i dwa czułki ,kolor przezroczysty smak nieznany .
Jak powtórzyć też nikomu nie doradzę bo żadnej wiedzy na ten temat nie posiadam .

Jedno zdjęcie przedstawia "toto"
a drugie miało przedstawiać "toto" ale bocja bawiła się z "totem" w berka

: 17 lut 2005, 01:19
autor: Maciek
Rozmnozyly sie pewnie red cherry, duzo ludzi z holenderskiego z powodzeniem je rozmnaza wiec pewnie i Alkowi sie udalo :wink:

Re: krewetki

: 17 lut 2005, 09:29
autor: stanpiter
cocoloco pisze:oszukali mnie i sprzedali mi krewetki które się kurczą ;)
Myślę że to nie wina sprzedawcy, tylko masz zbyt zimną wodę w zbiorniku :wink:
W zimnej wodzie każdemu się kurczy, no może prócz kaczora :wink:

ps. gratuluję małych tot lub totek

: 28 mar 2005, 00:39
autor: cocoloco
plaga krewetek !! a mówią dobrzy ludzie że paletka taką krewetkę to odszuka i zamieni w przysmak . Pewnie nie dotyczy to wszystkich palet .
Niestety fotka ma mały rozmiar więc należy wytężyć wzrok i zobaczyć że jednak te maleństwa żyją w zgodzie z paletkami . Dla odmiany Red Chery .

: 28 mar 2005, 12:49
autor: Witkacy
Nic się nie skurczyło. U mnie jest podobnie. Jakieś trzy miesiące temu kupiłem 10szt a dziś mam ich z 40-50. Zresztą kupiłem jej w zoologii u Przemka…… u niego też inwazja. :lol:

: 05 cze 2005, 11:32
autor: cocoloco
dzisiaj trochę sprzątałem akwarium i muszę stwierdzić że ilośc krewetek można określić jednym słowem inwazja . Nie ma rośliny na której nie siedzą . Czerwone szare i przezroczyste, i z czarnym paskiem . Tu nasuwa się pytanie jakie krewetki mi sprzedali jako Amano bo te w słodkiej wodzie się nie rozmnażają . Kupiłem dwa rodzaje a po wyglądzie tych stworów można stwierdzić że pewnie jest ich kilka gatunków . Czytając że mogą się one skrzyżować między sobą stwierdzam że w moim zbiorniku mam około 500-1000 kundelków które nie można zaliczyć do żadnego z gatunków . Ciekawe kiedy moje leniwe palety stwierdzą że to można dogonić i zjeść bo jak tak dalej pójdzie i nie zmienią swoich nawyków to pewnie same staną się łatwym łupem . Z drugiej strony glon w akwarium to rarytas który należy zlokalizować i pożreć . Dlatego polecam je do zbiorników roślinnych bo kosiarki i otoski przy nich to jak leniwy amerykanin na tle chinczyków .
Myśle czy nie warto odłowic kilanaście sztuk i przez kilka godzin pomoczyć je w Moneolu dalo by to odpowiedź na pytanie jak znoszą leczenie w zbiorniku . Może ktoś już tego próbował traktować krewetki różnymi lekarstwami informacja taka na forum byłaby ciekawa .

: 05 cze 2005, 15:30
autor: yoyi
Myśle czy nie warto odłowic kilanaście sztuk i przez kilka godzin pomoczyć je w Moneolu dalo by to odpowiedź na pytanie jak znoszą leczenie w zbiorniku . Może ktoś już tego próbował traktować krewetki różnymi lekarstwami informacja taka na forum byłaby ciekawa .
Moneol, Ciliol i FMC znoszą bardzo dobrze. To samo tyczy się Mycopuru i Costapuru (te dwa leki stosowałem w innym akwarium, ale krewcie też tam były).