Strona 1 z 1

Na dowód ,że palety są kontaktowe!!

: 06 cze 2008, 16:20
autor: konowalczyk
Witam! Dla zainteresowanych podaje link na dowód,że paletka jest rybą kontaktową i można ją przyzwyczaić nawet do głaskania!!
http://pl.youtube.com/watch?v=uE0q1Y2bj ... re=related

: 06 cze 2008, 16:24
autor: _TOM_
A po co mi youtube skoro mam swoje dyski w baniaku ?

: 06 cze 2008, 16:38
autor: konowalczyk
_TOM_ pisze:A po co mi youtube skoro mam swoje dyski w baniaku ?
Bez komentarza!

: 06 cze 2008, 17:57
autor: tuptus
Czemu bez komentarza??
Przecież dyski pływające długi czas w jednym baniaku i karmione przez jedną osobę rozpoznają opiekuna.
Moje gdy widzą obcą osobę to wieją w najdalszy kąt akwarium, a gdy chodzę w pokoju sam to pływają jakby nigdy nic :)

PS
Chyba Twoje rybki mają podobnie i nie uciekają na Twój widok??
Też bez komentarza?? ;)

: 06 cze 2008, 18:35
autor: konowalczyk
PS
Chyba Twoje rybki mają podobnie i nie uciekają na Twój widok??
Też bez komentarza??
Bez komentarza dotyczyło wypowiedzi Tom-a-po co mi......

: 06 cze 2008, 19:08
autor: lukaszx6
Ja swoje bez problemu brałem na ręce podczas podmiany. :wink:

: 07 cze 2008, 23:40
autor: Młody1919
ja mam tak ze skalarami , fajnie wyjadają ochotkę z miedzy palców , a jak nie trafią to idzie poczuć :P ale Nie powiem paletka jest bardziej śmiała, bo skalar to tak z dystansem a te szczury moje to z pełnym zaufanie tak jak na tym filmiku. Ale z tym ze jak obcy wejdzie to prawdę , tez tak mam...

: 08 cze 2008, 10:45
autor: lukaszs
Ja mam czasem problem z przegonieniem paletek w inne miejsce akwa gdy potrzebuję gdzieś pogrzebać - można je głaskać, delikatnie odpychać, tylko pływają dookoła rąk i nie chcą zmienić miejsca pobytu ;) Nie tylko gdy mają ikrę (wtedy staram się takiej parze nie przeszkadzać). U mnie poszczególne egzemplarze mają swoje ulubione rewiry i często się ich trzymają z uporem, ręce im nie przeszkadzają.

: 08 cze 2008, 13:19
autor: konowalczyk
Nie tylko gdy maja ikre (wtedy staram sie takiej parze nie przeszkadzac).
No własnie Łukasz-jak tam kwestia odchowu młodych? Czy już spróbowałeś przenieść parę do sterylniaka?Mam jeszcze jedno pytanko w sprawie blyxy japonici (chyba tak to sie piszę :shock: )Mineło już trochę czasu od momentu założenia Twojej akwy-czy nadal blyxa tak szaleje? co robisz że tak ładnie rosnie?Kilka razy próbowałem lecz bez większych rezultatów.

: 08 cze 2008, 13:40
autor: lukaszs
konowalczyk pisze:jak tam kwestia odchowu młodych?
Na razie ta kwestia czeka na lepsze czasy - sam się niedawno rozmnożyłem i zupełnie nie mam czasu ani ja, ani żona na hodowlę artemii i karmienie młodych paletek co 2-3 h (bo to ona musiałaby robić, ja wychodzę z domu do pracy o 9:00 i wracam o 19:00). Ale kiedyś mam nadzieję spróbuję odchować małe.
W tej chwili mam 3 dobrane pary i praktycznie cały czas albo ikrę, albo młode. Rekord życia młodych to 6 dni :( Trzeciego-czwartego dnia po wykluciu zaczynają się rozpływać i skubać śluz rodziców, i giną gdzieś w czeluściach akwarium :( Raz miałem miot, z którego przez 2 dni pływało przy rodzicach 13 sztuk i już zaczynałem myśleć, że może coś z tego będzie, ale następnego dnia rano były już tylko dwie larwy, a wieczorem już żadnej nie było...
konowalczyk pisze:czy nadal blyxa tak szaleje? co robisz że tak ładnie rosnie?
O tak, blyxa rośnie bardzo szybko, sporo jej wyrzucam.
Nic szczególnego nie robię, daje sobie radę bez CO2. Zauważyłem, że to dość kapryśna roślina i po przesadzeniu w inne miejsce długo wegetuje w miejscu zanim zacznie rosnąć.

: 08 cze 2008, 18:52
autor: konowalczyk
W tej chwili mam 3 dobrane pary i praktycznie caly czas albo ikre, albo mlode
Namawiam do prób,tym bardziej,że zbliżają się wakacje i pora urlopów :lol: