Strona 1 z 1

Problem z alergią!!!

: 22 lis 2008, 14:10
autor: Wlamo
Witam!

Byłem już tak zadowolony bo miał u mnie stanąć zbiornik 375l.
Niestety z powodu astmy i alergii na grzyby pleśnie i roztocza moja mama przed zakupem postanowiła skonsultować mój pomysł z alergologiem.
I tu się zaczęło.
Okazało się, że w żadnym wypadku nie mogę mieć akwarium, nawet na parterze w salonie (śpię na piętrze) a tym bardziej u mnie w pokoju, ponieważ sprzyja to rozwijaniu się grzybów i pleśni z powodu podniesienia wilgotności. :(

Lekarz pozwolił mi na malutkie akwarium wręcz nano bo 10l. :cry:

I nie wiem co teraz zrobić.
Akwarystyka to moja pasja a rodzicie tego nie rozumieją, bo twierdzą że ta pasja przeminie po mięsiącu i zapomnę.

Macie jakieś pomysły co zrobić żeby lekarz się zgodził???
Może jakiś osuszacz powietrza lub coś innego??
Proszę o pomoc :P

Re: Problem z alergią!!!

: 22 lis 2008, 16:22
autor: stanpiter
Wlamo pisze:
Lekarz pozwolił mi na malutkie akwarium wręcz nano bo 10l. :cry:
To już coś
Wlamo pisze: Macie jakieś pomysły co zrobić żeby lekarz się zgodził???
Trzeba go naprostować najlepiej dobrym kijem bukowym, nich chłopina zaskoczy. :wink:
Prawda jednak jest taka, że mój kumpel musiał zrezygnować z akwa, przez właśnie alergię, co dla mnie było ogromnym zaskoczeniem. Osobiście uważam, że jak nie spróbujesz to się nie przekonasz - zacznij od malutkiego zbiorniczka, jeśli nic ci nie będzie a rodzice przekonają się, że po miesiącu dalej chcesz się tym zajmować może pozwolą na większe, powodzenia

: 22 lis 2008, 17:07
autor: birdas
Ja jestem alergikiem, ale na szczęście nikt nigdy na taki wspaniały pomysł nie wpadł. Jedynie kiedyś był problem z pokarmem rybkowym i jak mieszkałem z rodzicami i uczęszczałem do szkoły podstawowej to rodzice karmili rybki.
Z tymi grzybami i roztoczami w mieszkaniu to przesada.
Alergikiem nadal jestem, już mieszkam sam, mam 2 akwaria (450 l i 112 l), nawet już sam karmię rybki. Jak biorę pokarm do ręki to po nakarmieniu rybek myję ręce i po problemie. Nigdy nic z tego powodu mi się nie stało.

: 22 lis 2008, 17:18
autor: rady3
Moja żona ma alergię i dość głęboką astmę. Mamy akwarium w domu, hodowlę ryb i sklep zoologiczny, w którym spędza cały dzień. Jak na razie żyje. :) Mój syn jest również uczulony na grzyby i pleśnie. Jakoś również żyje. Nasze akwa ma 570l brutto a wilgotność powietrza w domu wynosi 56%.

: 22 lis 2008, 17:57
autor: Wlamo
Rady3- to 56% to niezbyt dużo jak na dom z akwarium.
:!:
Muszę jeszcze raz udać się do lekarza i go przekonać, bo nie daje mi to spokoju.
Niebyłem tam osoboście tylko mój tata, dlatego muszę iść sam. :D

Dzięki za to, że udowodliliście mi ze macie akwaria i alergie i nic wam nie jest

: 22 lis 2008, 22:49
autor: Młody1919
ja mam w pokoju 60- 70% i też jakoś żyje , co prawda nie mam uczuleń. Spowodowane jest to tym że akwarium odkryte. Po za tym że wieczorem dusznawo to wszystko ok.

: 24 lis 2008, 13:10
autor: Amorphis
Bo za wilgotność, grzyby i pleśnie w pokoju nie odpowiada akwarium, mycie garów, czy kąpiele w gorącej saunie ale sprawna i skuteczna wentylacja. Jak ktoś wstawił sobie szczelne plastiki w miejsce dziurawych drewnianych okien, a do tego ma nieszczęśliwą wentylację grawitacyjną nie działającą w lato, a wysysającą ciepło w zimę nie dając nic w zamian, na dodatek zamyka szczelnie okna w zimę, bo ciepełko ucieka, to sam jest sobie winien, że ma wilgotność daleko wykraczającą poza ramy szeroko rozumianego "komfortu".

Re: Problem z alergią!!!

: 24 lis 2008, 20:20
autor: wojam
Wlamo pisze:Witam!
Macie jakieś pomysły co zrobić żeby lekarz się zgodził???
Możesz mu powiedzieć, że brak akwarium odbije się negatywnie na Twoim zdrowiu psychicznym, co niechybnie doprowadzi do pogorszenia się alergii.

: 24 lis 2008, 21:13
autor: cocoloco
Człowiek całe życie się uczy ja do dzisiaj myślałem że suche powietrze sprzyja rozwojowi astmy i alergii.

: 24 lis 2008, 21:28
autor: Haki
Lekarz zawsze będzie dmuchał na zimne he he tak samo jak kobieta jest w ciąży to od razu zwolnienie a ciąża to nie choroba..............
Jak Ci chcą postawić małe to bierz a za pół roku poproś o większe he he. Cierpliwość to cnota akwarysty :D

: 24 lis 2008, 21:37
autor: cocoloco
W suchym powietrzu to 10 litrów można syropem na kaszel napełnić.

"Badania wykazały, że suche powietrze źle działa na drogi oddechowe, sprzyja astmie i alergii. Dzieje się tak, ponieważ tylko wilgotna błona śluzowa nosa i gardła chroni nas przed zanieczyszczeniami, wirusami i bakteriami. Jeśli staje się za sucha, nie jest w stanie ich zatrzymać, trafiają więc bez trudu do oskrzeli i płuc. Brak odpowiedniej wilgotności powietrza źle wpływa także na śluzówkę oczu i rozstraja układ nerwowy. Im większa „susza” w domu, tym gorsze samopoczucie. Częściej chorujesz ........"

: 25 lis 2008, 01:06
autor: kawal62
U młodszego syna alergia ujawniła się w wieku trzech lat. Jest pod opieką guru alergologii dr,Zawackiej. Musieliśmy oddać kota i psa, bo wyszło w testach, że najbardziej jest uczulony na sierść, W zaleceniach między innymi był zakaz używania nawilżacza. Ale na pytanie, jakie zawieżądko uzyskaliśmy odpowiedz –rybki,tylko nie karmić suszoną dafnią.
Tak po 16 –latach rozłąki wróciłem do akwarystyki.A że wcześnie opiekowalem się paletkami to teraz wybór, co do obsady zbiornika był oczywisty.
Myślę, że w Twoim przypadku lekarz potraktował akwarium jak nawilżacz i nie zdając sobie sprawy, co to dla Ciebie znaczy wydal takie zalecenia na wszelki wypadek. Przy większej determinacji z twojej strony przekonasz rodziców jak i lekarza.
Pozdrawiam i powodzenia Sławek

: 25 lis 2008, 14:21
autor: Gość
Jak się ma zawilgocone mieszkanie, to wstawienie akwarium napewno nie polepszy panującego w nim klimatu, ale jeżeli mieszkanie nie jest małe, wietrzy się je w miarę regularnie a wilgotność mieści sięw granicach normy, to akwarium nikomu nie zaszkodzi. Więcej wilgoci pozostaje w mieszkaniu np. po gorącej kąpieli, albo gotowaniu wody na kawę ;) Ale jeżeli ojciec nie ma zamiaru mieć szklanej wanny z rybkami, to sie zapyta lub nie i powie....