Strona 1 z 2

Baniak na podmiany - czy da się uratować?

: 09 paź 2009, 13:21
autor: loccutus
Jestem pewien że przeczytacie o mnie w gazetach, ponieważ zamierzam zabić szwagra i to z premedytacją. Miałem plastikowy baniak idealny do podmian wody - nie mam jak pociągnąć wody bieżącej do akwarium, toteż używałem tej 40L plastikowej bańki po mydle z powodzeniem przez 3 lata. Do wczoraj, kiedy okazało się kilka dni temu że ten zbrodniarz bez mojej wiedzy pożyczył to cudo żeby podskoczyć na stację po kilka litrów diesla. No szlag mnie trafi.... Mocze te bańkę w ludwikach i innych płynach do mycia naczyń i ciągle jedzie ropą... da się jakoś/czymś umyć - uratować ? W mojej okolicy bardzo ciężko coś takiego upolować....

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

: 09 paź 2009, 13:26
autor: TURYSTA
Wypłucz go czystą osmozą najlepiej bardzo gorącą kilka raz około 70 stopni.

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

: 09 paź 2009, 13:34
autor: loccutus
mówisz że zwykła woda da rade ? no to będę próbował....

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

: 09 paź 2009, 13:50
autor: vega1
ja bym próbował zwykłym wrzątkiem... Kilka razy najlepiej. Ale ciężko będzie.

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

: 09 paź 2009, 13:52
autor: wojam
Obawiam się, że jednak przeczytamy o Tobie w gazetach...

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

: 09 paź 2009, 13:58
autor: niki 28
Ja bym go najpierw umył czystą benzyną ekstrakcyjną .Przedewszystkim odtłuśći Ci ścianki plastyku po oleju napędowym ,a sama wyparuje.Potem niech się pożądnie wywietrzy na wolnym powietrzu ,następnie dokładnie umyj baniak w ciepłej wodzie z dodatkiem płynu do mycia naczyń .By w końcu wyparzyć go wrzątkiem .Powinno być wszystko ok.

niki 28

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

: 09 paź 2009, 14:05
autor: loccutus
na razie zalałem wrzątkiem już któryś raz i dolałem ludwika - śmierdzi jakby mniej - niech się pomoczy - może da się domyć ?

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

: 09 paź 2009, 14:13
autor: Sylwek
Taki baniak niestety już się najprawdopodobniej nie nadaje do celów akwarystycznych. Smród może i zlikwidujesz ale z tego co pamiętam jeszcze z czasów szkolnych to mieliśmy podobny przypadek w szkole właśnie gdzie baniak na wodę został pomylony z baniakiem na ON i niestety od tego czasu był już tylko do magazynowania ON.

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

: 09 paź 2009, 18:32
autor: Ambra
Sylwek pisze:Taki baniak niestety już się najprawdopodobniej nie nadaje do celów akwarystycznych. .........
Podzielam zdanie przedmówcy.
Chyba lepiej kup nową plastikową beczkę a raczej niech Ci ją kupi sprawca, a dostanie w nagrodę tę spapraną.
Potem jeszcze niech coś postawi na zgodę ............................. i będziecie kwita :twisted:
Jeśli się uprzesz, to po wyczyszczeniu beczki zalej ją wodą, a potem pobierz próbkę i daj do niej gupiki. Jak przeżyją ......

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

: 09 paź 2009, 18:48
autor: loccutus
I tak muszę zrobić.... nie pomaga nic, ani wrzące RO, ani płyny do mycia naczyń ani inne środki bezpieczne środki - a taki był ładny baniaczek.... Temat do zamknięcia, dzięki wszystkim za chęć pomocy.

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

: 09 paź 2009, 18:49
autor: shady_01
a próbowałeś octem??

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

: 09 paź 2009, 18:51
autor: TURYSTA
A może karczer i pod ciśnieniem go wypłukać.
Z tego co mi wiadomo pp i LDPE nie wchodzi w reakcję z ON ( ta same pochodzenie)
Jedynie płukanie płukanie i jeszcze raz płukanie da radę.

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

: 09 paź 2009, 19:04
autor: loccutus
ocet - nie nie próbowałem w sumie co mi szkodzi wlać ze 2 flaszki - spróbuje, a potem myjką:) ale to dopiero jutro ;)

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

: 09 paź 2009, 19:24
autor: mirek
Swego czasu Stanpiter oferował beczki po destylacie. Nie wiem czy to aktualne, ale warto zapytać. Gdyby co to mam taką 60l wolną. Pytanie tylko jak ją przesłać :D

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

: 09 paź 2009, 19:51
autor: mirek
Mógłbyś próbować ją przepłukać jakimś silnym detergentem .... np. płynem do naczyń :D