Rzeszów 2007.

Wystawy, spotkania

Moderator: przynenta

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 09 paź 2007, 11:55

stanpiter pisze:Oj Boguś zaczynam się martwić, znowu pracujesz :wink:
Sentyment emeryta do zawodu :?: :wink: :lol:

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 09 paź 2007, 11:55

Czuję się niedoceniany ... cholera a ja to co kudłaty jestem?!

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 09 paź 2007, 11:57

Hypno pisze:Czuję się niedoceniany ... cholera a ja to co kudłaty jestem?!
Ty uciekłeś z wieczornej integracji, ale do naszej frakcji się zaliczasz jak najbardziej, mam nadzieję Twoja fryzura zobowiązuje też do odpowiednich poglądów :wink:
Tylko dlaczego jesteś zawsze w obstawie kudłatego :wink: rozdwojenie jaźni :twisted:

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 09 paź 2007, 12:01

eeee ten tego ten .....zgłupłem ;-)

Awatar użytkownika
Bogdan
członek PKMD
Posty: 5572
Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
Kontaktowanie:

Post autor: Bogdan » 09 paź 2007, 13:24

Hypno pisze:eeee ten tego ten .....zgłupłem ;-)
U nas we wsi nazywają to inaczej :D

Awatar użytkownika
DISPAR
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 483
Rejestracja: 11 gru 2004, 13:47
Imie i Nazwisko: Dariusz Łupiński
Miejsce zamieszkania/miasto/: Łosice
Lokalizacja: Łosice
Kontaktowanie:

Post autor: DISPAR » 09 paź 2007, 18:27

A smalczyk Bogusia był taki, że palce lizać :D Basia dzielnie nim szafowała i karmiła wszystkich głodnych więc szybko się niestety skończył.
Jestem bardzo zadowolony z tej imprezy bo jak zwykle wszystko odbywało sie w jednej wielkiej rodzinie. Od wielu lat początek czerwca zawsze spędzam w P. Augustowskiej w pogoni za motylami ale na tej imprezie obiecałem sobie, że na pewno przyjadę do Krakowa za rok w czerwcu na Mistrzostwa bo te kilka dni przerwy a człowiek już się stęsknił za ludżmi którzy tam byli.

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 10 paź 2007, 17:15

Dobra teraz napisze parę słów osoba co w Rzeszowie za leniwca robiła . przyjechałem bardzo późno coś koło północy ( warunki na drodze ) oczywiście palcem nie ruszyłem aby to nasze stoisko złożyć i pokazać w Rzeszowie . Dlaczego ?? Cóż nie tylko prezes jest motorkiem do napędu tak zacnego klubu . Jak wyszło - nie rewelacyjnie ale na przyzwoitym poziomie . Czyli na miarę naszych możliwości . Trudno starać się o coś rewelacyjnego kiedy konkurencji w kraju brak .
Klub Malawi to faktycznie miał markę do dnia kiedy real nie zderzył się z internetem . W internecie ten klub wygląda na zdecydowanie mocniejszy . Ktoś krzyknie ale jeszcze miłośnicy gupików to silny klub !! Po tym co pokazali we Wrocławiu wiem dlaczego wystawiają się tam gdzie i koty są wystawiane.
Kto mniej kumaty tego informuje że poziom mają jaki mają a radość to tylko koty z tego wystawienniczego poziomu czerpać mogą . Pewnie co klub to obyczaj ale mi Wrocław rozwiał wizje że możemy z tym klubem razem robić wystawy bo pewnie dostałbym kota widząc 30 % zdechłych ryb albo tuż przed zgonem . Koledzy zrobili fotki więc nie jestem tym co psa Sabę atakuje i żaden marszałek nie zmusi mnie abym coś musiał odszczekać .
głos Piotra że witamy w Azji jest zgrany jak stara płyta jest słuszny i podkreśla mój głos wymyślić należy coś nowego i proszę o projekty bo nie tylko prezes jest od wymyślania czegoś ekstra i przeszedł on na stronę z której i członkom może też nawymyślać .
Wystawa czyli OK na miarę naszych pomysłów i możliwości . Nie było to mistrzostwo świata bo z takimi wyzwaniami przyjdzie nam się dopiero za parę miesięcy zmierzyć .
Integracja - spotkanie przyjaciół i dziwna fotka zresztą jak by powiedział rzecznik ( wodnik czy inny lejwoda ) z PiS sprawa jest tendencyjna bo prezes raczej sprawy klubowe na poziomie zarządu omawiał niż zerkał na lewicę ;).
Narady trwały do 4 rano w różnych grupach . Pokazały że w klubie są nie tylko atrakcje ale też tworzą się frakcje.
Czy to dobrze czy źle ?? i dobrze i źle - nic nie niszczy klubu jak jednomyślność i nic nie działa destrukcyjnie tak jak samouwielbienie prezesa .
Mnie cieszy że nie było zamachu i nie musiałem z większą ochrona niż koleżanka małżonka na taką imprezę przybyć
Koledzy na integracji pokazali dwie nowe rzeczy - kolega Tom i Maciek pokazali jak można przekuć slogan "wszyscy za jednego a jeden za wszystkich" w coś co jest w tym klubie i różni go od innych . BRAWO .
Kolega Radek zademonstrował pięknie pobyt w słonecznej Italii tak że nawet ten co tam nie był mógł poczuć specyficzność tej imprezy .
Było inaczej ale nadal przyjacielsko było jak zawsze czyli spoko ( ze słownika córki ).
Tak że można pisać i dobrze i źle można uważać że coś jest jeszcze nie tak ale należy pisać szczerze jak to zmienić jak to poprawić .
Tyle z mojej strony i cieszę się że tylko jedną fotkę z takiej imprezy musiałem komentować .
Dla wszystkich którzy tego dokonali serdeczne podziękowania składa największy leń w tym klubie ;) jaśnie panujący prezes Cocoloco

lara
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1169
Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
Lokalizacja: Stade
Kontaktowanie:

Post autor: lara » 10 paź 2007, 18:24

Hypno pisze: Jak pokazuje chociażby powyższe zdjęcie Bogusia, a pewnie i inne potwierdzające tezę też się pojawią, zbiornik z oświetleniem punktowym prezentował się, a niech moderator sobie wycina, ZAJEBIŚCIE! Kilka halogenków, żadne HQI i efekt niesamowity!.
tak to prawda efekt niesamowity!!! prosilabym o dokladniejszy opis...co to za halogienki i czy pod pokrywa wytrzymaja dluzsza mete. Sa wodoszczelne, i w jakiej oprawie? moze cos blizej na ten temat Panowie!

Awatar użytkownika
Rafal_W
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 675
Rejestracja: 12 paź 2005, 08:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Rafal_W » 10 paź 2007, 18:51

lara pisze: tak to prawda efekt niesamowity!!! prosilabym o dokladniejszy opis...co to za halogienki i czy pod pokrywa wytrzymaja dluzsza mete. Sa wodoszczelne, i w jakiej oprawie? moze cos blizej na ten temat Panowie!
oprawka+halogenek 50W na 230V plus kabel. O wodoszczelności nic mi nie wiadomo ;) Generalnie radosna twórczość, po raz pierwszy w Łodzi, ale nie miały tam zbyt wiele czasu, by się pokazać. Na szerszą skalę będą użyte w Lublinie. W prezentowanym przez chłopaków akwarium można się było przyczepić, że powiesili je ot tak, prostopadle do powierzchni wody i symetrycznie - "po męsku" rozmieścili. Będzie to poprawione w Lublinie - będzie i pod kątem i bardziej "naturalnie" (słońce przez gałęzie).

Rafał

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 10 paź 2007, 19:31

Powiesili tak, bo tylko tak się dało :-) Z Tomem i Bogusiem ubolewaliśmy nad tą koniecznością. Super wyszło, że wogóle udało się to powiesić i to za sprawą 17 cm rueki PCV, kawałka styropianu, jednej opaski zaciskowej, obudowopodobnej produkcji Bogusia ( ;-) dzień bez drażnienia Bogusia dniem straconym) oraz nutki słodyzmu z dodatkiem Mac Gyver'a (do gumy do żucia za chiny ludowe się nie przyznam nawet na mękach ;-) ).
Rafale zapytaj Toma i Bogusia o czym po ukończeniu "dzieła" gadaliśmy... ano właśnie o tym, że brakuje gałęzi drobniejszych ukośnie podwieszonego oświetlenie i silnie pofałdowanej od filtra powierzchni wody rzucającej refleksy świetlne na zbiornik.... Widzę więc, że jest przynajmniej 5 osób (bo i Radego zaliczam do paczki) które mają podobne poglądy na ten temat, i super bo uważam że kierunek jest dobry. Teraz włączył mi się komplikator problematorowy z zagozdkową pętlą sprzężenia zwrotnego jak tu kawałek styropianu, kilka krzaczorów, żywicę, lignity, kamulce i piach przerobić na coś co po włożeniu do baniaka imitowało by wywijający się brzeg rzeki przynajmniej z jednego końca. Mam i innego pomysła ale o tym ciii....a nawet dwa ...

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Post autor: rady3 » 10 paź 2007, 19:58

Tak to prawda już dawno mi się podobało punktowe oświetlenie. Nigdy tego osobiście nie robiłem, ale niestety gdzieś mi się obiło o uszy ( nie pytajcie gdzie), że w tych miejscach gdzie one świecą to szaleją gloniska. Pytałem w Rzeszowie o to, ale nikt nie miał w tym względzie doświadczeń.

Przepraszam Rafał_W, ale czy Ty byłeś w Rzeszowie??

Awatar użytkownika
Rafal_W
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 675
Rejestracja: 12 paź 2005, 08:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Rafal_W » 10 paź 2007, 20:07

rady3 pisze: Przepraszam Rafał_W, ale czy Ty byłeś w Rzeszowie??
Nie - ale znam te halogenki, bo przywlokłem je z warszawskiej Castoramy na niesławną łódzką wystawę :)

Obrazek

Obrazek

Rafał

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Post autor: rady3 » 10 paź 2007, 20:09

Uuuu to szczęście bo już myślałem, że coś ze mną nie tak. :)

Awatar użytkownika
Rafal_W
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 675
Rejestracja: 12 paź 2005, 08:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Rafal_W » 10 paź 2007, 20:11

rady3 pisze:Uuuu to szczęście bo już myślałem, że coś ze mną nie tak. :)
:) Wszystko w jak najlepszym porządku :) Miałem się pojawić, ale nie wyszło. Będę w Lublinie, i to mocno zaangażowany.

Rafał

Awatar użytkownika
Bogdan
członek PKMD
Posty: 5572
Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
Kontaktowanie:

Post autor: Bogdan » 10 paź 2007, 20:47

Muszę stanąć w obronie tych halogenków.
Pomysł oczywiście Rafała jednak wykonanie nieco inne niż w Łodzi.
Było ich w sumie 6szt i można było świecić dowolne ustawienie niekoniecznie symetrycznie i niekoniecznie pionowo gdyż były to gotowe oprawy z klipsami i przegubami.
Niestety nikomu nie przyszło do głowy by to przestawić i mnie też nikt nie przestawił
:oops:
Mocowane były przy pomocy wspomnianych klipsów do wcześniej przykręconych kątowników.
Niestety nie mogę wstawić fotek bo wyczerpałem limit. :cry:
Ostatnio zmieniony 10 paź 2007, 21:05 przez Bogdan, łącznie zmieniany 1 raz.

Odpowiedz

Wróć do „Komunikaty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości