Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Ten baniak zaprzyjaźnionego forum na 2giej fotce z deka za mocno napowietrzany mają, dyski tyle bąbelków nie lubią, stąd się chowają i nie wyglądał mało fajnie. o dziwo nawet zwiedzający ludzie na to zwracali uwagę, czyli naród się zna na trzymaniu dyskowców nieźle całkiem

_TOM_ pisze:Ten baniak zaprzyjaźnionego forum na 2giej fotce z deka za mocno napowietrzany mają, dyski tyle bąbelków nie lubią, stąd się chowają i nie wyglądał mało fajnie. o dziwo nawet zwiedzający ludzie na to zwracali uwagę, czyli naród się zna na trzymaniu dyskowców nieźle całkiem

Miałem to juz napisać ale n ie chciałem wychodzić przed szereg
Kurcze nie chcę być złośliwy ale z tego co widzę To tak zaprezentowany zbiornik jest raczej antyreklamą forum Niżeli ma przyciągać Ktoś tu dał ciala

_TOM_ pisze:Ten baniak zaprzyjaźnionego forum na 2giej fotce z deka za mocno napowietrzany mają, dyski tyle bąbelków nie lubią, stąd się chowają i nie wyglądał mało fajnie. ................

Jak umieli, tak zrobili - piszę to bez żadnej złośliwości.
Pewnie mieli jakąś koncepcję, która w praktyce niezbyt się sprawdziła.
Dla mnie osobiście było ważne, że się pokazali i byli widoczni.

Wszyscy się uczymy i ciagle szukamy nowych rozwiązań.
Doceniam fakt, że szukają, bo to lepsze niż nic nie robienie ....................

Prawdą jest jednak, że kilka zwiedzających osób zwracało się do mnie z uwagami na temat tego zbiornika i byłem zmuszony tłumaczyć, że to nie akwarium PKMD.
Jak widać, wszystko co związane z dyskowcami przypisywane jest nam, co też mnie szczególnie nie cieszy.
Widać nasze oznaczenia, co jest zbiornikiem PKMD były zbyt mało widoczne, podobnie jak oznaczenia Discusforum.
Obie grupy - zarówno nasze Stowarzyszenie jak i poznańskie forum - winny w przyszłości wziąć to pod uwagę.

Ambra pisze:

_TOM_ pisze:Ten baniak zaprzyjaźnionego forum na 2giej fotce z deka za mocno napowietrzany mają, dyski tyle bąbelków nie lubią, stąd się chowają i nie wyglądał mało fajnie. ................

Jak umieli, tak zrobili - piszę to bez żadnej złośliwości.

Ja też bez złośliwości.Panowie wy się nie znacie... Te bąbelki za tło robiły

Spaprali nie tylko to

Krytyka oczywiście jest konieczna. Bez niej można obrosnąć w piórka.
Więc były też takie "bąbelki " w zbiorniku bardzo wyraźnie opisanym.
Patrząc na taką rybę powinny padać pytania czy to odmiana "discus teleskop" ?



Pozdrawiam
Jacek

Masakra !!!

Wydaje mi się,że to nie wina "bąbelków",a raczej uszkodzenia mechanicznego połączonego z infekcją.Co na świeżej wodzie,i transporcie ryby nie rzadko setki km sie zdarza.Jacku w zasadzie napowietrzanie akwa na każdych wystawach jest raczej już nie praktykowane.Stres ryb,różnego rodzaju obrażenia w trakcie transportu są tak wielkie,że nie powinno się ich jeszcze dodatkowo "dobijać" bąbelkami.W tym przypadku,gdyby wystawiający miał mozliwość odseperowania ryby,to niewątpliwie by to zrobił,jednak napowietrzanie w akwa zawsze można wyłączyć.

To infekcja bakteryjna raczej, spowodowana złymi warunkami, woda nie podpasowała po stresie transportu i bakterie załatwiły oko pewnie przetarte o kamienie jakże niewskazane przy dyskowcach.
Nie było jak ryby odłowić z walca i gdzie dać w baktopur, ale jest szansa ją odratować. Poza tym ona miała coś z dyskowca odmiany buldog, taki kształt i trochę wyłupiaste oczy nawet bez tej infekcji.

jacaban pisze:Krytyka oczywiście jest konieczna. Patrząc na taką rybę powinny padać pytania czy to odmiana "discus teleskop" ?
........................................
Pozdrawiam Jacek

Gdybym się założył, wygraną miałbym w kieszeni ............
Widziałem, że koledzy z sąsiadującego stoiskiem z PKMD Forum zrobili nieszczęsnej rybie wiele zdjęć.
Nie liczyłem też, że czynią to w celach poznawczych, by pokazać, jak szybko może postępować infekcja bakteryjna w ekstremalnych warunkach, jakimi sa niewątpliwie wszelkie prezentacje.
Nie założyłem się jednak i minęły mnie profity ...................

Jak wcześniej napisałem, doceniam wysiłek akwarystów DiscusForum i nie mam zamiaru się wyzłośliwiać, że coś zrobili "nie tak".
Błędy czyni każdy, kto coś robi.
Jest jednak różnica między przypadkiem zachorowania ryby, a błędem w aranżacji ekspozycji.
O ile pierwsza sytuacja jest niezależna od akwarysty, to druga już tak.
Ponadto pozostaje retoryczne pytanie: Co zrobić z chorą ryba na wyjeździe z dala od domu?
W tej sytuacji uwaga Jacka wydaje mi się niezbyt stosowna, a szukanie "argumentów na siłę" także.

Przede wszystkim. Przecież ją usunęliśmy jak tylko było to możliwe.

Witam
Nie było moim celem pokazywanie chorej ryby i fascynacja nad jej okiem.
Doskonale rozumiem, co się z nią stało.

Ambra pisze:Co zrobić z chorą ryba na wyjeździe z dala od domu?

Zbiornik szpitalny "na zapleczu" chyba nie powinien stanowić problemu.

Mój post był raczej wytknięciem uszczypliwości, które się pojawiły w tym wątku.
To taka wojenka, która się przyszła nie wiem skąd i jest pewnie nie tylko dla mnie irytująca.
No chyba, że to tak ma być to sorry.

Wszelkim podziałom mówię NIE.

Ambra pisze:Błędy czyni każdy, kto coś robi........... Nie szukajmy argumentów na siłę.

Zgadzam się i to powinno zakończyć całą dyskusję.


Wracając do sedna tematu to nikt nie napisał, że gdyby nie "dyskowy świat" to targi były by bardzo ubogie - mówiąc delikatnie
Gdzie były czołowe firmy z branży ?

Pozdrawiam
Jacek

Ja tam zaprzyjaźnione fora wspieram i życzę sukcesów wszystkim, nigdy nie należałem do grona osób, co uważa inne fora o dyskowcach jako konkurencyjne lub coś w tym stylu. Dla mnie to raczej drużyna, wspólny cel, akwarystyka na lepszym poziomie, hobby i zabawa, choć lidera dostrzec łatwo, nie umniejsza to starań innych i ich pracy. Czasem fora się mnożą z powodów ambicjonalnych ludzi, a nie by propagować dyskowce jako cel i akwarystykę, ale to fajnie że jest ich mnogość i mamy w czym wybierać. Od przybytku głowa nie boli. Chwała wszystkim klubom i forum, które potrafią się zaprezentować na jakiś wystawach i targach, lepiej lub gorzej, ale działają i coś robią więcej niż tylko gadanina i krytyka. Ćwiczenia czynią mistrza.

jacaban pisze: ..................... Zbiornik szpitalny "na zapleczu" chyba nie powinien stanowić problemu. ........................................Wszelkim podziałom mówię NIE. ........................... Gdzie były czołowe firmy z branży ? .........Pozdrawiam Jacek

1. Zbiornik szpitalny ??????
Pozornie wydawać się może, że masz rację
Pozornie - bo to rozwiązanie dla jednej ryby.!!!!!
A co się stanie, jak zachoruje kilka i na dodatek każda będzie pochodzić od innego akwarysty?
Kilka zbiorników szpitalnych?
W Poznaniu warunków na takie rozwiązanie nie było - wiesz o tym doskonale.

Często tak bywa, że niby sensowne rozwiązanie okazuje się bezsensowne.
Kiedyś - na początku istnienia Waszego Forum - postanowiliście po raz pierwszy zaprezentować akwarium z dyskowcami.
Było akwarium i był problem z obsadą ..................
Ktoś z Was zaproponował wtedy, by kilku użytkowników przywiozło po jednej rybie i po problemie
Pozornie dobre rozwiązanie, ale na szczęście ktoś rozsądnie zauważył, że to prawie samobójstwo .........................
Znaleźliście inne rozwiązanie.

Szpital jest pomysłem tego rodzaju.
Myślę, że gdy go przeanalizujesz, dojdziesz do tego samego wniosku.

2. Podobnie jak Ty, jestem przeciwny podziałom.
Zbyt nas mało, by rozpoczynać wojenki, które żadnej ze stron nic dobrego nie przyniosą.
Jestem jednak zadowolony, że istnieje drugie Forum, którego członkom chce się działać.
Myślę, że z tego faktu ma korzyść zarówno nasze Stowarzyszenie, jak i Wasze Forum.

Na Międzynarodowej Konferencji klubów dyskowcowych i sędziów w Warszawie, prezes szwedzkiego klubu opowiedział o podobnej sytuacji, jaka miała miejsce w jego kraju.
Morał był pouczający.

3. Firm z branży zoologicznej nie było w Poznaniu, bo i być ich nie miało.
Widać nie zrozumiałeś przesłania organizatora, czyli MTP.
Tematem było szeroko rozumiane hobby, a więc modelarze, kynologia, akwarystyka i terrarystyka.
Producenci w żadnym stopniu do tego zagadnienia nie pasują.
Napisałeś: "Targi były ubogie ...."
Dowodzi to Kolego, że nie zrozumiałeś przesłania MTP - To nie były targi !!!!!!
To były prezentacje hobbystów, dla których części jest to także źródło zarobkowania.

Zgadzam się z Tobą, że w dziedzinie akwarystyki jako hobby prezentacja nie była okazała, ale to już wina naszych organizacji akwarystycznych.
Pewnie je znasz lub o nich słyszałeś, więc wymieniać ich nie ma potrzeby - ale gdzie one były?
Najczęściej właśnie tak bywa - "mocni są wszyscy w gębie, ale nie w działaniu".
A teraz wyobraź sobie, że na tej prezentacji nie pojawia się PKMD i Wasze Forum ...............................
Stąd też moje uznanie dla Waszego dokonania i życzę Wam kolejnych udanych prezentacji.

Zbiornik szpitalny był pomysłem na szybko - rzeczywiście argumenty przemawiają że nie jest to idealne rozwiązanie.
Ale jak pisał rady3 znalazł się sposób na nieeksponowanie tej ryby. Ale już nie będę ciągnął tego tematu.

Co to samej imprezy to jestem w Poznaniu pod hasłem "Aquazoo" regularnie od 2008 r. - stąd moje rozczarowanie na widok tego co zastałem. Strach pomyśleć jakie będzie przesłanie MTP pod hasłem Aquazoo w przyszłości. ? Zielony stolik i kalendarzyki ?

Jeszcze tylko w woli wyjaśnienia:
Zabrałem głos jako niezależny pasjonat dyskowców, a nie głos którejkolwiek ze stron.
"Wasze forum" - "Nasze forum" źle mi się kojarzą takiego tupu sformułowania.

Pozdrawiam
Jacek