Dawno mnie tu nie było, gdyż musiałem zrezygnować z dyskowców, jednak zakupiłem młode Altumy z chęcią ich podchowania i wprowadzenia do dużo większego zbiornika. Jednak nie wszystko jest tak jak ma być i stąd prośba o pomoc:
Akwarium: ok 220 L
Woda:
ph - 7.0
kh - 3
gh - 7
no2 - 0
no3 - 15
Ryby towarzyszące:
- kirys sterby - 7 szt.
- loricaria - 2 szt
Altumy Orinoco - 4 szt.
Ryby po aklimatyzacji wpuszczone wszystkie tj. 4 szt do w.w zbiornika. Przez pierwsze 3 dni było ok, ryby jadły i ochoczo pływały.
Po 3 dniach w przypadku 3 ryb zaczęło dziać się coś niedobrego - przestały przyjmować pokarm a płetwy zaczęły być zżerane przez bakterie.
Podałem Baktoforte S w tabletkach i problem ustapił jednak ryby dalej miały zwiniete płetwy i bardzo słabo przyjmują pokarm.
Odłowiłem je do sterylniaka, podałem protosol i po tygodniu umieściłem z powrotem w ogólnym.
Niestety moim zdaniem nie ma spektakularnego efektu i nie wyglądają jak ich kolega, który został z nimi zakupiony - widok na zdjęciu. Ryby śluzują, mają podkulone płetwy i dość szybko oddychają. Odchody czarne, kruszące się - wyglądają ok.
Przykład jednej z ryb:
- IMG_20201206_223406.jpg (95.03 KiB) Przejrzano 6957 razy
Czy ktoś mógłby mi podsunąć pomysł co zastosować wobec tych 3 z czterech zakupionych sztuk by wyglądały tak jak powinny?
BĘDĘ WDZIĘCZNY ZA KAŻDĄ POMOC !!
