Co sie z nimi dzieje?

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

xena
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: 27 kwie 2009, 18:19
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Co sie z nimi dzieje?

Post autor: xena » 14 cze 2009, 13:17

Moje 5 miesięczne maluchy zaczeły zdychac ,zrobiły sie czarne jakby spłaszczone.Woda ma dobre parametry wlałam tydzien temu capitox dostały apetyt i normalnie pływały lecz nadal były czarne.Od wczoraj kolejne dwie padły wlałam mfc i tez nic nie pomaga .Trace cierpiliwosc i nadzieje ze wogole cos uda sie uratowac prosze o rade.

Awatar użytkownika
przynenta
zarząd pkmd
Posty: 3436
Rejestracja: 28 gru 2005, 11:00
Imie i Nazwisko: Tomasz Uler
Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
Lokalizacja: Pruszków
Kontaktowanie:

Post autor: przynenta » 14 cze 2009, 13:28

zrobiły sie czarne jakby spłaszczone
Co to znaczy spłaszczone?
wlałam tydzien temu capitox
Dlaczego?

Jaki cykl leczenia zastosowałaś i jaką dawkę?
Woda ma dobre parametry
Tzn jakie?



wlałam mfc
Dlaczego?

xena
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: 27 kwie 2009, 18:19
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: xena » 14 cze 2009, 14:02

Spłaszczone tzn.jakby je cos wsysało bardzo wychudzone moze nie wszystkie .Dawke zastosowalam capitoxu wedle zalecen producenta i po tytgodniu powtorzyłam.Wydawało sie ze juz jest dobrze ale jednak nie.Wlałam MFC poniewaz pomyslalam ze jakies inne paskudztwo zakaziło moje ryby i ze bedzie wreszcie skuteczną terapią ,nio i jak wczesniej opisałam padają.Parametry to ph-7,gh7-kh-4 chyba sa ok.Moze nie powinny juz byc w akwarium sterylnym ze wzgledy na destabilizacje wody.Ach juz głowe w tym wszystkim zatraciłam .Cała praca chyba na marne..

Awatar użytkownika
przynenta
zarząd pkmd
Posty: 3436
Rejestracja: 28 gru 2005, 11:00
Imie i Nazwisko: Tomasz Uler
Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
Lokalizacja: Pruszków
Kontaktowanie:

Post autor: przynenta » 14 cze 2009, 22:30

Czy reszta ryb też jest "spłaszczona". jeżeli tak, to możesz je dać kotu. NIESTETY wątpię by je można było już uratować.

Następnie TOTALNE odkażanie zbiornika i wszystko do nowa. Ryby przed wpuszczeniem do kwarantanny na co najmniej miesiąc lub ewentualnie prze leczyć w sterylniaku, z roślinami też uważaj.

Jakie jest No2 i No3.

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości