Nie pasuje w pełni do do żadnej choroby

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

Zagusia86
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 26 wrz 2005, 08:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Nie pasuje w pełni do do żadnej choroby

Post autor: Zagusia86 » 26 wrz 2005, 09:32

Witam, moje paletki zaczęły ostatnio chorować, przebyły 2 ataki kulorzęska, a gdy udało mi się wyleczyć je całkwicie, po krótkim czasie złego samopoczucia zaatakowało je coś dziwnego. Objawy wymienię w punktach:
-bardzo duża płochliwość, apetyt mają ale każda obecność człowieka sprawia że od razu porzucają nawet swój ulubiony pokarm i uciekają czasem nawet obijając się o wszystko.
-coś na kształt odchodzącego naskórka, a na końcówkach pojawia się coś wyglądającego jak narośla pleśniawki, ale czasem są, czasem znikają
-płetwy posklejane, trochę zbielały i pękają, ale zaobserwowałam lekką poprawę ich stanu (mniej pęknięć) po zmienie sposobu karmienia (suchy pokarm został praktycznie calkiem zastąpiony mięsnym, ostatnio zaczęłam tez podawać witaminy)
-wczoraj w akwarium zaobserwowalam pojawienie się czegoś na ksztalt minimalnych pęcherzykow powietrza, ale pokrywającego również ryby (mniejsze od ziarenek piasku i wszyskitego innego)

Podwyższyłam temperaturę wody w akwarium, postaram się zdobyć mikroskop. Ph praiwe 6, woda miękka, no2 idealne. Wydaje mi się, że ryby złapały jakieś pierwotniaki pasożytujące, ale nadal mają ładny kolor, a nie tak jak w opisach, nie są w żadnym stopniu blade. Neony inessa i bocje wydają się zdrowe, bocja ocierała się o elementy akwarium, ale po podwyższeniu temperatury przestała, maja jak zwykle wilczy apetyt, zresztą Paletki jak mnei nie widza też chętnie jedzą, ale inaczej siedzą ukryte tak, że trudno je dostrzec, w związku z tym ni emoge przedstawić ich zdjęcia. Poszę o pomoc wsyzstkich którzy mają jakąś koncepcję co im jest ijak mozna i pomóc. PS. Filtr kubełkowy i deszczownia, podwyższyłam temperaturę i zamierzam dodać napowietrzacz.

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Post autor: rady3 » 26 wrz 2005, 10:08

Napisz proszę coś więcej. Dokładnie jaka twardość i pH. Czy te pęcherzyki pojawiły się na wszystkim czy tylko na rybach? Jak często podmieniasz wodę, jakie jest pH rano, a jakie wieczorem, jaka temp. ?

Awatar użytkownika
mirek
zarząd pkmd
Posty: 1631
Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
Imie i Nazwisko: Mirek Żak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Post autor: mirek » 26 wrz 2005, 10:53

Po przebytej chorobie, stosowaniu środków chemicznych ( pisałas o ospie) może przez kilka tygodni występowac płochliwość. Sprawdź poziom NO3 . podmien kilka razy wodę po 30 - 50 % . Ocieranie się ryb może być wynikiem dużego poziomu azotynów.

Zagusia86
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 26 wrz 2005, 08:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Zagusia86 » 26 wrz 2005, 13:15

Ogladałam pod silnie powiększającym obiektywem wodę i zdecydowanie widać, że pływają w niej jakies paskudne pierwotniaki! Parametry wody są wszystkie jak należy ph 6 nie zmienia się w ciągu dnia. Temperatura aktualnei 32 stopnie i jak tylko przełożę neonki kirysy i bocje (one też chyba nie są w stanie przeżyc dużo wyzszej temperatury) podwyższę ją jeszcze. Paletki po ogrzaniu wydaje się, że są bardziej żywe, a jakieś inne żyjątka które zaobserwowałam na szybie w niewielkiej ilości ruszają się znacznie mniej. Słyszałam o kąpielach solnych lub o dodaniu soli do akwarium, nigdy rybek czym takim nie traktowalam i nie wiem czy to bedzie dla nich bezpieczne? Lekow nie chce więcej stosować, paletki są po nich bardzo osłabione. Pozatym ospę przebyły juz stosunkowo dawno, a azotynow jest malutko (problem azotnowy kiedyś miałam i przy tym zbiorniku wyjątkowo na niego zwrociłam uwagę). Wykluczyłam też pleśniawkę, gdż kiedyś miałam chorego kirysa, aczkolwiek część objamow pleśniawki i pierwotniakow jest bardzo podobna. Mam nadzieję że moje paletki nie cierpią na połączenie obu chorób.

Awatar użytkownika
vega1
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1214
Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
Lokalizacja: Rzeszów,Kraków

Post autor: vega1 » 26 wrz 2005, 13:29

Mysle ze tak jak pisze Mirek,najlepiej jak na poczatek zbadasz NO3,zrobisz kilka wiekszych podmian wody np30% co dziennie przez np 3-4 dni i bedziesz dodawac startera.Moze to banalne i dziwne ze nikt ci nie doradza stosowac lekow,ale zaskakujace jest to jak duzo pomagaja takie wlasnie proste ale jak wazne podmiany wody.

lara
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1169
Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
Lokalizacja: Stade
Kontaktowanie:

Re: Nie pasuje w pełni do do żadnej choroby

Post autor: lara » 26 wrz 2005, 14:43

Zagusia86 pisze: -wczoraj w akwarium zaobserwowalam pojawienie się czegoś na ksztalt minimalnych pęcherzykow powietrza, ale pokrywającego również ryby (mniejsze od ziarenek piasku i wszyskitego innego)
czy te pecherzyki tylko sa na piachu ,czy wszedzie? zobacz zdjecie czy te pecherzyki tak wygladaja? troche opalizuja na srebrno?
Załączniki
dscn0010_177_Bildgröße ändern.jpg
dscn0010_177_Bildgröße ändern.jpg (42.13 KiB) Przejrzano 5501 razy

Awatar użytkownika
fomalhaut
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 26 wrz 2005, 15:03

Zagusiu86....
Wszyscy pałamy chęcią (no może nie "wszyscy"), by "coś" z "tym" zrobić.... tylko....
Weź pod uwagę, z łaski Twojej, że łatwiej i CHĘTNIEJ odpowiada się osobom które znamy - czyt.: to co jest napisane w profilu to zobowiązuje....
Jak mam Cię traktować POWAŻNIE, skoro Ty nas nie....
W domyśle - uzupełnij profil.... (swoją drogą profil a PROFIL......)
Chciałbym drzeć z Tobą koty, o to co słuszne, bądź nie... ale.... muszę znać adwersarza....
Pozdrowienia
Wojciech (wręcz) Grzegorzyca.... (boć tak mnię zwą)

Zagusia86
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 26 wrz 2005, 08:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Zagusia86 » 26 wrz 2005, 20:18

Kropeczki są zupełnie biale i wyglądają pod powiększeniem na cos małego z ogonkami, raczej nie powiedziałabym żeby były srebrzyste. Miałam wrażenie że się nawet poruszają czasem, ale gdy teraz w akwarium zrobiło się nieco cieplej, są mniej ruchliwe, i nie ma ich tak dużo na korzeniu, niestety na rybkach nada to siedzi.
A co do profilu to jasne że uzupełnie, po prostu stronę Waszego klubu polecono mi odpiero dziś i nie zdołałam jeszcze za dużo zrobić, w końcu martwię się o swe rybki.
Wybaczcie mi nieuzupełnienie i dziekuje za zainteresowanie :)
Agnieszka Zagoździńska

lara
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1169
Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
Lokalizacja: Stade
Kontaktowanie:

Re: Nie pasuje w pełni do do żadnej choroby

Post autor: lara » 26 wrz 2005, 21:35

szczerze mowiac Twoj opis mi tez do niczego nie pasuje
Zagusia86 pisze: -bardzo duża płochliwość, apetyt mają ale każda obecność człowieka sprawia że od razu porzucają nawet swój ulubiony pokarm i uciekają czasem nawet obijając się o wszystko.

tu jak juz Mirek powiedzial moze byc reakcja po leczeniu ospy.

[/quote]
-coś na kształt odchodzącego naskórka, a na końcówkach pojawia się coś wyglądającego jak narośla pleśniawki, ale czasem są, czasem znikają
-płetwy posklejane, trochę zbielały i pękają, ale zaobserwowałam lekką poprawę ich stanu (mniej pęknięć) po zmienie sposobu karmienia (suchy pokarm został praktycznie calkiem zastąpiony mięsnym, ostatnio zaczęłam tez podawać witaminy)[/quote]

tu bym powiedziala ze z woda dzieje sie cos niedobrego, nieodpowiednia dieta ,nie wykluczone bakterie.

[/quote]
-wczoraj w akwarium zaobserwowalam pojawienie się czegoś na ksztalt minimalnych pęcherzykow powietrza, ale pokrywającego również ryby (mniejsze od ziarenek piasku i wszyskitego innego)[/quote]

mowisz ze jest bardzo male biale ma ogonki, i wydaje ci sie ze sie poruszaja? jest wszedzie na piachu ,szybach i rybkach.... tu jestem bezradna..... pierwotniaki pasozytujace jednak tu wykluczam.

[/quote] no2 idealne. [/quote]

powinno byc rowne zeru...


podaj jeszcze zawartosc No3? i zrob duze podmiany wody jak chlopaki juz pisali. Najlepiej by bylo jakbys wstawila zdjecia, bysmy mogli ten fenomen zobaczyc. Sol niejodowana nie jest szkodliwa w normalnej dawce tz 5mg/10l wody. Natomiast cierpia roslinki. O soli mozesz poczytac w dziale lekarstwa.

Zagusia86
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 26 wrz 2005, 08:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Zagusia86 » 27 wrz 2005, 20:51

Woda podmieniona, temperatura podwyzszona, No2 mniej niż 0.3mg na litr, Paletki wyraźnie ożyły jedzą, stał się zadziorne wobec siebie, a woda zrobiła się bardzo klarowna mimo iż białe kropeczki w wodzie i akwarium nadal są. Postanowiłam kontynuować kurację ciepłej wody, bo doppiero gdy podgrzała się nieco, rybki rzeczywiscie zaczęły pływać!!! Zdjęcia próbowałam zrobić, ale te kropeczki są niefotografowalne, a rybkom wrócił dawny wygląd. Coż, wydaje się, że kuracja pomoże, ale nie spoczne dopóki się nie dowiem co to może być :)

Zagusia86
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 26 wrz 2005, 08:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Zagusia86 » 27 wrz 2005, 20:55

No3 sprawdzę jutro, gdyż aktualnie skończył mi się test, ale czytałam, że przy kwaśnej wodzie praktycznie się nie zdarzają kłopoty z NO3. Wielkie dzięki za pomoc!!!!!!!

Awatar użytkownika
vega1
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1214
Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
Lokalizacja: Rzeszów,Kraków

Post autor: vega1 » 27 wrz 2005, 20:56

No2 powinnas miec zawsze zero.Czy mierzylas no2 przed podmiana wody czy po podmianie?

Mislavo
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 213
Rejestracja: 18 gru 2004, 22:13

Post autor: Mislavo » 27 wrz 2005, 21:17

Witam,

Wrócę do tego co na początku sugerował Mirek.

Myślę, że twój problem to woda. Dwa razy leczyłaś ospę. Można zapytać jak i czym leczyłaś ? Pytam dlatego, że przypuszczam, że razem z ospą wyleczyłaś też filtr.

NO2 powinno być niewykrywale tymi akwarystycznymi testami

NO3 może być problemem również przy kwaśnej wodzie.

Proponuję spróbować podmiany wody połączonej z dodanie biostartera.

Jeżeli można. To powiedz coś więcej o tej filtracji ( jak się ma rozmiar filtra do akwarium, jakie wypełnianie etc etc ). Sorry, że zadaję takie głupie pytania jak do dziecka ale często tak jest, że szukamy skomplikowanych przyczyn a okazuje się, że powody są banalne.

Pozdrawiam

Mislavo

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości