Leczenie w akwarium dekoracyjnym-(jest sens??)

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

Awatar użytkownika
MarSz
senior
senior
Posty: 159
Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Kontaktowanie:

Post autor: MarSz » 21 gru 2005, 10:22

Ja jestem z zawodu bardziej zielarzem niż paleciarzem :D ale ziele jest zbyt statyczne i postanowiłem dodać trochę kolorowego rzycia no i mam teraz kolorowo oj kolorowo :?
Darku nie wiem czy czytałeś wątek od początku, ale ja już wczoraj wieczorem podałem metro 2g/100l nie było czasu już na obserwacje i badanie mikroskopowe, po prostu zbyt długo lekceważyłem problem-efekt piękny Turkus odszedł. Temper. obecnie 35*C napowietrzanie na maxa, turkusy pojaśniały, pigeony jak były jasne tak są ale to norlmalne jeden z diamondów odzyskał kolorki, na razie czekam cierpliwie do końca kuracji metrem.

Awatar użytkownika
DARIUSZMT
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 471
Rejestracja: 14 gru 2004, 19:53
Lokalizacja: CHEŁM
Kontaktowanie:

Post autor: DARIUSZMT » 21 gru 2005, 10:53

Sorry ,ale jakis nieprzytomny byłem i nie zauwazyłem drugiej podstrony z postami :)

Masz intuicje bo temp jest taka jak podsunałem Ci w poprzednim poscie .
Obawiam się tylko o skuteczność tego metronidazolu w takiej temp .

Może niech ktoś sie wypowie madrzejrzy w tej kwestii bo ja czytałem ,że leki stosuje się do 30 stopni powyżej tracą swoje własciwości i bardzo szybko się rozkładają co oczywiście przekłada się na ich skutecznosć .

Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 21 gru 2005, 10:59

Pewnie teraz będę zakrzyczany przez innych ale ja stosowałem taką metodę, że ryby umieszczałem właśnie w zbiorniku sterylnym, napowietrzanie non stop, mały filterek wewnętrzny, woda 33-34 stopnie i codziennie dawałem dawkę 1g/100 l przez 10 dni.... Doszło nawet do tego że raz para turkusów złożyła ikrę w tym zbiorniku i wylęgły się larwy.... Wody nie podmieniałem, ale azotany monitorowałem testami i było OK!! Zresztą złożenie ikry i larwy mówią same za siebie.

Awatar użytkownika
MarSz
senior
senior
Posty: 159
Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Kontaktowanie:

Post autor: MarSz » 21 gru 2005, 11:36

Kurcze to już nie wiem co mam zrobić :? obniżyć ją do 30*C czy zosatwić na 35*C. Mi się osobiście wydaje że ten lek podaję się ludziom oraz zwierzętom a jak wiadomo Homo sapiens chodzi :) przy 36,6*C i przy takiej temperaturze metronidazol jest skuteczny więc i w przypadku leczenia palet w 35*C powinien zadziałać, ale poczekam na wypowiedzi doświadczonych kolegów :)

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 21 gru 2005, 11:46

Nie zmniejszaj temperatury. Rób dalej swoje. Ja po prostu wychodzę z innego założenia. Ponieważ pracuję w szpitalu i mam b.dużo do czynienia z lecznictwem (choć lekarzem nie jestem) wiem od mądrzejszych od siebie, że lepiej jest ciągle podawać po troszku lek tak aby go przez wymagany czas utrzymać w odpowiednim stężeniu w organizmie, niż co jakiś czas doładować wielką dawkę. Przecież gdyby nie było tak to po co były by kroplówki powolutku kapiące (metronidazol w szpitalu tak właśnie się podaje)?? Wystarczył by zastrzyk lub pigułka.
A metronidazol rzeczywiście podaje się nie tylko ludziom, w postaci proszku znany jest hodowcom gołębi. Tylko żeby cholerstwo lepiej się rozpuszczało... ale Janusz (jzajonz) ma i na to receptę :-)

Awatar użytkownika
MarSz
senior
senior
Posty: 159
Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Kontaktowanie:

Post autor: MarSz » 21 gru 2005, 12:13

Kurde ale ja dałem od razu 12 tabletek po 0,25g czyli 8 tabletek na 100 litrów a że mam 150 litrów w tym akwrarium dałem 12 tabletek by osiągnąć zalecane stężenie 2g/100l.
Dziś po 17tej mija pierwsza doba od podania, co teraz mam robić?? dodać jeszcze troszke, czy podmienić troche wody i dodać jeszcze np. 1g/100l.

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 21 gru 2005, 12:19

Spokojnie znam takiego, który daje nawet 5g na 100l. Moim zdaniem teraz czekaj kilka dni... bez żadnych dodatkowych akcji oprócz obserwacji ryb. Potem podmienisz wodę i dasz ponownie identyczną dawkę. Oczywiście sól również uzupełnisz.

Awatar użytkownika
MarSz
senior
senior
Posty: 159
Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Kontaktowanie:

Post autor: MarSz » 21 gru 2005, 12:45

Ma sie rozumieć Panie rezyseze :wink:

Awatar użytkownika
Ambra
członek PKMD
Posty: 2479
Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
Lokalizacja: Laskowiec

Post autor: Ambra » 21 gru 2005, 12:46

MarSz pisze:Kurde ale ja dałem od razu 12 tabletek po 0,25g czyli 8 tabletek na 100 litrów a że mam 150 litrów w tym akwrarium dałem 12 tabletek by osiągnąć zalecane stężenie 2g/100l.
Dziś po 17tej mija pierwsza doba od podania, co teraz mam robić?? dodać jeszcze troszke, czy podmienić troche wody i dodać jeszcze np. 1g/100l.
Najgorsza jest panika, bo przeszkadza w myśleniu analitrycznym, a Ty panikujesz :D

Dawka 2g/100 jest dobra. Wysoka temperatura też nie obniżaj.
Jeśli podmienisz część wody, to w niej trzeba procentowo uzupełnić metronidazol. Stężenie lecznicze pozostanie na nie zmienionym stanie - ??? (zmienionym, bo część ulega od początku rozkładowi).
W połowie 2-go dnia dodasz 50% dawki - 6 tabletek.

Obserwuj ryby i zobacz po 3 dniach, czy coś dobrego nie mają ochoty zjeść. Wątpię - ale........
Gdyby chciały jeść, wprowadź metro w niewielkiej ilości karmy, za to zaczniej je usuwać z wody - podmiany po 20% dziennie na czystą.
W karmie ryby winny dostawać lek przez 5 - 6 dni ( dawka mała, ale systematyczna).
Po tym czasie podmiana 50% wody i filtracja przez węgiel.
Od tej pory obniżaj też powoli temperaturę do 28 stopni.

Potem czekać przez 3 tygodnie i obserwować - oby nie było nawrotu.
Powodzenia.

Awatar użytkownika
MarSz
senior
senior
Posty: 159
Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Kontaktowanie:

Post autor: MarSz » 21 gru 2005, 13:14

heh :) tak Panie Andrzeju jestem trochę nadgorliwy z usposobienia, ale w tej chwili po prostu staram się uratować te biedne stworzonka które cierpią, dla tego jestem może nieco przewrażliwiony.
Jeszcze raz dziękuje za te wyczerpujące posty, które pomogają mi uporać się z tym chorubskeim i pozwolą dalej cieszyć się pięknymi rybami.

Awatar użytkownika
MarSz
senior
senior
Posty: 159
Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Kontaktowanie:

Post autor: MarSz » 21 gru 2005, 19:38

Załóżmy że palety wyzdrowiały, mają się dobrze i mineło już np. miesięc od końca leczenia, pływaja sobie w dotychczasowym 400 litrowym akwarium sterylnym z dużym filtrem kubełkowym, jedzą sobie i cieszą się życiem.
Teraz tak Panowie powiedzcie mi co mam robić z dużym 800 lirowym akwarium z którego wyłowiłem chore ryby. Na razie nie mam warunków by trzymać 1200 litrów wody :D bo mieszkam w 50m2 :?
W dużym zbiorniku obecnie pływa chmara molinezji, 10 kosiarek, otocinklusy oraz glonojady syjamskie. Jest cała masa zkotłowanego ziela które doprowadziłem do tego stanu podczas wyłapywania palet, 300kg. kwarcu, korzenie, cała aparatura do automatycznego podawania CO2. filtr kubełkowy Eheim III-2080.
Czy odłowić wszystkie ryby i zastosować jakieś mega odkażanie, czy może darować sobie odkażanie i zrobić wielką sterylke wywalając cały kwarc i zostawiając kilka roślin w doniczkach.
Teraz 10 razy pomyśle zanim wsadze tam ryby

Awatar użytkownika
bjarka
członek PKMD
Posty: 738
Rejestracja: 20 gru 2004, 23:32
Imie i Nazwisko: Beata Jarka
Lokalizacja: Laskowiec
Kontaktowanie:

Post autor: bjarka » 21 gru 2005, 22:05

Ja bym nie dawała żadnej chemii. Ewentualnie podniosłabym temp. wody i odkażała lampą UV i to już teraz.Jeśli filtry nie były dawno myte, należy je wyczyścić.Można podmienić kilka razy wodę łącząc to z odmulaniem dna.Zawsze największym zagrożeniem są chore ryby.

Awatar użytkownika
MarSz
senior
senior
Posty: 159
Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Kontaktowanie:

Post autor: MarSz » 22 gru 2005, 08:31

Czyli sugerujesz abym odłowił wszystkie ryby, które obecnie tam pływają, ok zrobie tak, do tego lampa-ok też mam i to dużą nie ma problemu, odmulić też mogę, filtr nie był otwierany 4 miesiące więc go otworze i wyczyszcze prefiltry, a co z roślinami?? zostawić je tak ja siedzą?? a ślimakami czy one nic nie przeniosą na zdrowe ryby??
Wiem że męcze was pytaniami, ale wole teraz pytać niż potem pytać jak leczyć :?

Awatar użytkownika
bjarka
członek PKMD
Posty: 738
Rejestracja: 20 gru 2004, 23:32
Imie i Nazwisko: Beata Jarka
Lokalizacja: Laskowiec
Kontaktowanie:

Post autor: bjarka » 22 gru 2005, 23:24

Ja osobiście niczego bym nie przenosiła,oczywiście jeżeli ryby są zdrowe.

Awatar użytkownika
MarSz
senior
senior
Posty: 159
Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Kontaktowanie:

Post autor: MarSz » 23 gru 2005, 09:38

bjarka pisze:Ja osobiście niczego bym nie przenosiła,oczywiście jeżeli ryby są zdrowe.
Jak to :?: czyli co 800tka ma stać bezczynnie, a palety mają pływać w sterylniaku cały czas :?: bo nie kumam.

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości