Pokrywa oświetleniowa
Pokrywa oświetleniowa
Witam. Planuje zakup pokrywy oświetleniowej do akwarium 288 litrów brutto 120x60x40. Interesuje mnie pokrywa aluminiowa ale najpierw wole się coś dowiedzieć od posiadaczy owego sprzętu. Jak możecie to doradźcie cokolwiek.
POZDRAWIAM. PAWEŁ
POZDRAWIAM. PAWEŁ
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Na szczęście to standardowe wymiary, więc z zakupieniem nie będziesz miał problemu i to w normalnych cenach. Zdecydowanie bardziej polecam niż robione nawet bardzo solidnie na zamówienie pokrywy z jakiegość PCV czy innego plastiku. Chodzi przede wszystkim o sztywność i co za tym idzie brak "prześwitów" przez szczeliny jak się lekko wygnie. Dodatkowa sprawa to fakt, że właściwie wszystkie tworzywa sztuczne po długim okresie wystawienia na działanie wyższej temperatury (oświetlenie, dławiki świetlówek itd...) stają się bardzo kruche i po kilku latach używania takiej pokrywy może Ci kawałek zostać w ręce przy otwieraniu klapki. Ale są na forum i tacy, którzy robią pokrywy z płyt meblowych czy innych drewnianych surowców i też są zadowoleni, wiadomo wszystko można zrobić lepiej lub gorzej. Pokrywy aluminiowe mają moim zdaniem 2 wady:
1) Wysoka cena,
2) Ewentualne błędy w instalacji elektryki to napięcie 230V na pokrywie i groźba posiadania fryzury jak kolega Stanpiter
Druga wada właściwie nie istnieje jeżeli nie przerabiasz firmowej pokrywy.
1) Wysoka cena,
2) Ewentualne błędy w instalacji elektryki to napięcie 230V na pokrywie i groźba posiadania fryzury jak kolega Stanpiter

Druga wada właściwie nie istnieje jeżeli nie przerabiasz firmowej pokrywy.
Dzięki Hypno. Każda rada jest dla mnie cenna w tym temacie, bo jak wiadomo ten gadżet troche kosztuje. Zastanawia mnie własnie wieko takich pokryw gdyż w większości jest robione z plastiku czy innego tworzywa. Ciekaw jestem czy przy długości 120cm. za szybko mi sie to nie wygnie od światła i wilgoci.
- stanpiter
- członek PKMD
- Posty: 3299
- Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
- Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
- Lokalizacja: Maków Podhalański
Posiadam pokrywę z płyty, i mimo mojego zawodu ręczę, że fryzura nie jest wynikiem wyładowań elektryczny. Hypno mamy jednak coś wspólnego – obaj nie musimy kupować grzebieniaHypno pisze: Ewentualne błędy w instalacji elektryki to napięcie 230V na pokrywie i groźba posiadania fryzury jak kolega Stanpiter


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości