super filtr

Nowości - opinie

Moderatorzy: niki 28, tuptus

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 07 cze 2006, 19:37

Cocoloco znany jest z tego że wytknie każdy błąd i to często w sposób bardzo uszczypliwy. Niestety ktoś taki musi się liczyć z tym że każda jego pomyłka będzie bezwzględnie wypunktowana. No a jeśli tak doświadczony akwarysta wypisuje bzdury typu: bakterie mogą zatkać membranę filtra RO
Proszę przeczytać dokładnie !! odnosiło się to do propozycji puszczenia w zamknięty obieg w akwarium filtra RO - jak każdy nawet nie doświadczony akwarysta wie z czego jest wykonana membrana i jakie ma otwory - wielkość . Każdy laik wie że coś większego nie przejdzie przez coś mniejszego czyli jeżeli firma produkująca membramy twierdzi że są one najwyższej jakości i otwory są mniejsze niż wielkość bakteri to można sobie to bez trudu wyobrazić co się stanie z membramą pozbawioną możliwości zrzutu wody (odpływ wody do kanalizacji) . Rozważań ciąg dalszy dotyczył czy można odpowiedniej konstrukcji filtr pozostawić na dłuższy okres w akwarium i traktować jako filtr stały . Każdy nawet nie doświadczony akwarysta wie że to tylko sprawa czasu aby na dowolnym złożu wytworzyła się warstwa biologiczna . Czytaj w oryginalnej ulotce firmy Hobby która ma pewnie większe doświadczenie niż kapitan Kloss plus jeden .

Zawsze tak jest jak ktoś z lenistwa przeczyta tylko część np ostatni post i próbuje błysnąć intelektem - coś jak spadająca gwiazda błysło trzasło i zgasło .

Przeczytaj uważnie ten kawałek zmontuj układ w/g wskazówek autora

I
teraz jesli z filtra RO usuniemy wklad weglowy i podamy wode (pod cisnieniem) z akwarium do niego to otrzymamy DOKLADNIE to co poprzez ziemie okrzemkowa (o ile "drobnoziarnistosc" jest taka sama lub zblizona)

dopisze dalej:wiec jesli ktos che to moze uzyc tego co ma (RO bo jak sadze kazdy tu ma) dokupujac pompe ktra wytworzy odpowiednie cisnienie do dzialania filtra,wymontowac wklad weglowy,zamknac obwod wody na akwarium,wlaczyc pompe...i po klopocie,efekt ten sam,bez komplikacji i szukania i pewny.
czekam z niecierpliwością na opis doświadczenia ;)

oczywiście też jestem za
Jestem jak najbardziej za merytoryczną dyskusją ale nie za tego typu postami na poziomie ośmiolatka. Bo zdaje się jest to Klub Miłośników Dyskowców a nie Towarzystwo Wzajemnej Adoracji.

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 07 cze 2006, 19:55

Jeżeli chodzi o metorykę dalszej dyskusji proszę najpierw odwiedzić np taką stronę http://www.filtry.waw.pl/index2.php?cont=coto

Awatar użytkownika
fomalhaut
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 07 cze 2006, 20:10

"No a jeśli tak doświadczony akwarysta wypisuje bzdury typu: bakterie mogą zatkać membranę filtra RO; czy-w filtrze okrzemkowym z wyłapanych bakterii może wytworzyć się złoże biologiczne (wiadomo że do rozwoju bakterii w filtrze biologicznym potrzeba kilka tygodni a ziemię okrzemkową z tego co zrozumiałem wymienia się dość często), to trudno nie zareagować."
A reaguj... tylko najpierw sprawdź...... Nikt nie powiedział, że ziemia ma być zmieniana co chwilę....
Na zdjęciu złoże bakterii w filtrze okrzemkowym..... robi za filtr biologiczny...
Wyjaśniam: trzymam ziemię w filtrze w akwarium sterylnym gdzie przygotowuję wodę do podmian - sprawdza się bardzo dobrze (woda kryształ, a pływają w niej liście bukowe i orzecha włoskiego:))))
Pozdrowiam
Wojtek
Załączniki
filtr.jpg
filtr.jpg (51.28 KiB) Przejrzano 5976 razy

j24
junior
junior
Posty: 29
Rejestracja: 14 sty 2006, 14:50
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: j24 » 07 cze 2006, 20:46

Zaraz, zaraz, wątek przeczytałem cały i to kilkakrotnie, ale chciałbym aby i moje posty były DOKŁADNIE czytane. Nigdzie nie napisałem że filtr okrzemkowy da się zastąpić filtrem RO bez prefiltrów i po podaniu wody pod odpowiednim ciśnieniem - bo to ewidentna bzdura.
Posty Cocoloco to pewnego rodzaju schizofagia.
Każdy laik wie że coś większego nie przejdzie przez coś mniejszego czyli jeżeli firma produkująca membramy twierdzi że są one najwyższej jakości i otwory są mniejsze niż wielkość bakteri to można sobie to bez trudu wyobrazić co się stanie z membramą pozbawioną możliwości zrzutu wody (odpływ wody do kanalizacji)
Nie jestem pewien czy bez tak trudu można to sobie wyobrazić, ale pewnie dojdzie tam do wzrostu stęzenia substancji które nie przechodzą przez membranę i do jej uszkodzenia - ale nie do jej zatkania zatkania przez bakterie!!! Każdy laik wie jakie są wielkości porów membrany i wielkości bakterii? Zamiast używać takich sformułowań napisz jakie to wielkości, porównaj je sobie i powiedz czy nie przemawia do Ciebie analogia do "piłki do koszykówki i oczek firanki".
Każdy nawet nie doświadczony akwarysta wie że to tylko sprawa czasu aby na dowolnym złożu wytworzyła się warstwa biologiczna
W związku z tym zadałem pytanie jak często wymieniasz ziemię okrzemkową w filtrze - jeżeli raz na kilka miesięcy to przyznaję Ci rację, bakterie mogą utworzyć złoże biologiczne, jeżeli częściej niż dajmy na to co 2 tyg. to oczywiście złoża biologicznego utworzyć nie zdążą.
Cytat:
napisz mi jaka ilość azotanów jest produkowana a ja podam powierzchnię która z tym sobie poradzi .
1 mg/l/dobę, i napisz jeszcze jakie to bakterie rozłożą azotany i do jakich substancji.
Napisałem - nie odpowiedziałeś.

I na koniec jeszcze raz prośba: zanim odpiszesz przemyśl to i przeczytaj DOKŁADNIE moje posty.
Ostatnio zmieniony 07 cze 2006, 21:46 przez j24, łącznie zmieniany 1 raz.

j24
junior
junior
Posty: 29
Rejestracja: 14 sty 2006, 14:50
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: j24 » 07 cze 2006, 21:19

fomalhaut pisze:" Nikt nie powiedział, że ziemia ma być zmieniana co chwilę....
Na zdjęciu złoże bakterii w filtrze okrzemkowym..... robi za filtr biologiczny...
Na zdjęciu widzę filtr. Na jakiej podstawie twierdzisz że jest tam złoże bakterii i że jest to filtr biologiczny?
Napisz jak często wymieniasz ziemię (no u Ciebie jest szansa że niezbyt często bo akwa z wodą do podmian więc brudów nie ma, ale co za tym idzie nie ma też amoniaku - pożywienia bakterii nitryfikacyjnych, a jak nie mają za dużo papu do za bardzo chyba nie rosną) No i jaka jest szybkość przepływu wody w filtrze - do rozwoju tych bakterii potrzebny jest odpowiedni przepływ natlenionej wody - przepływ zbyt mały, za mało tlenu - bakterie nie rosną (no chyba że drobnoustroje typu Pseudomonas denitrificans, Paracoccus denitrificans...ale te z kolei potrzebują papu w postaci NO3 a w takim akwa to chyba azotanów za dużo nie ma)

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 07 cze 2006, 22:26

Znam wielkości - oczko w membramie 1/1000 mikrona - wielkość bakterii od 0,2 do 1 mikrona . Zdolność zatrzymywania bakterii 99% - ten jeden procent to nie dlatego że są bakterie mniejsze ale wynikają z wad konstrukcyjnych membramy lub działanie chloru który niszcząc membramę łączy otwory .

Filtr okrzemkowy jako biologiczny - Napisałem że jest to możliwe co udowodnił post z fotką powyżej zamieszczony przez Fomalhauta .

nie odpowiedziałem na pytania - cytuje więc je :
Wielkość porów w membranie i wielkość bakterii to zupełnie inny rząd wielkości, pory w membranie są tak małe że nie przeciskają się przez nią cząstaczki a co dopiero komórka bakteryjna wielkości śr. 0,2-2 mikrometra. To zupełnie nieporównywalne wielkości!!! Jak Ty sobie to wyobrażasz? To tak jakby piłka do koszykówki utknęła w oczkach firanki
Faktycznie moja wyobrażnia nie pozwala mi wyobrazić sobie że piłka od koszykówi przemknie przez firankę - również jak moja paleta może zatrzymać się w siatce zrobionej z drobnej firanki - też rząd innej wielkości .


1 mg/l/dobę, i napisz jeszcze jakie to bakterie rozłożą azotany i do jakich substancji ?

Odpowiedź druga - x=s*Im*K/V

Najpierw mały kurs który pozwoli zrozumieć podchwytliwość Twojego pytania . W ksiązkach akwarystycznych i na internecie panuje uproszczona wersja budowy tego świata w którym często , czytam że bakterie rozkładają związki organiczne (amoniak) na azotany i azotyny. Jednak nie piszą że bakteria się z czegoś składa więc przypomnę co to bakteria :
Bakterie są jednokomórkowymi organizmami prokariotycznymi tzn. nie mają typowego jądra komórkowego, które zostało zastąpione kolistą dwuniciową cząsteczką DNA poskręcaną i przyczepioną do białkowo-rybonukleinowego rdzenia. Czyli już wiemy że bakteria składa się z białka - idąc dalej możemy sprawdzić z czego składa się białko i o dziwo znajdujemy tu azot .
Wniosek jest więc prosty bakterie potrzebują azot aby się rozmnożyć a nie tylko aby wytworzyć azotany . Wystarczy więc policzyć ile bakteria ma w sobie azotu następnie policzyć ile tego azotu produkuje akwarium policzyć ile potrzeba nowych bakteri aby spożyć to na bierząco następnie policzyć ile siedzi na 1 mm2 powierzchni i z tego wyliczymy powierzchnię bez problemu .
Druga część pytania jest prosta jeżeli z NO3 czy NO2 zabierzemy azot to zostanie tlen ale też nie cały bo te bakterie o które się tak czepiasz też potrzebują go do życia .

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 07 cze 2006, 22:38

podobno nie tylko w amoniaku jest azot ;) podobno są bakterie które potrafią wiązać wolny azot z powietrza i podobno w 1 g ziemi żyje ich około 950 milionów bakteri , podobno w liściach orzecha i buku też jest azot - piszę podobno bo zapytasz czy liczyłem te bakterie i czy badałem liście . Poprostu opieram się na badaniach innych i więcej czytam - znacznie zniacznie więcej niż piszę .

j24
junior
junior
Posty: 29
Rejestracja: 14 sty 2006, 14:50
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: j24 » 07 cze 2006, 22:49

...ale po pewnym czasie bakterii "przestaje przybywać" (dla ścisłości-utrzymuje się równowaga dynamiczna między namnażającymi się bakteriami a obumierającymi) i mniej więcej tyle samo zużywają azotu do "budowy swoich ciał" ile uwalnia się z rozkładu obumarłej komórki bakteryjnej. I faktycznie pewną, niewielką część azotanów bakterie nitryfikacyjne zużywają, ale tylko w początkowej fazie - fazie namnażania (tworzenia kolonii, złoża biologicznego) A po osiedleniu się na złożu filtracyjnym bakterie już NIE ZUŻYWAJĄ AZOTANÓW.

A owszszem, są bakterie wiążące wolny azot z atmosfery (z rodzaju Azotobacter) i są obecne w akwa (dlatego co niektórzy płuczą gąbkę filtracyjną w gorącej wodzie aby te bakterie - podwyższające przecież poziom azotanów w akwa - zabić) ale to trochę odręby temat, i może nie róbmy misz-maszu.

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 07 cze 2006, 23:19

bakteri przestanie przybywać jak zacznie brakować im miejsca lub pożywienia - obumarte bakterie to też źródło pożywienia więc w momencie kiedy braknie przestrzeni życiowej wystarczy wyczyścić filtr i zaczynamy zabawę od nowa ;) więc teoretyczne rozważania które próbujesz tu udowodnić odnoszą się pewnie do filterka a nie filtra .

Filtr w akwarium nie może być filterkiem gdzie powierzchnia ogranicza rozwój kolonii ale powinien spełniać swoje zadanie i jedynym czynnikiem ograniczającym jest ilość pożywienia aby mogły się mnożyć . W/g wyliczeń amerykańskich 500 gram węgla aktywnego na 100 litrów wody zapewnia powierzchnię dla bakteri odpowiednią na rok czasu .

compi
senior
senior
Posty: 100
Rejestracja: 15 lut 2005, 18:23
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Kontaktowanie:

Post autor: compi » 08 cze 2006, 22:03

Bardzo podoba mi się ta dyskusja :) Obaj macie trochę racji. Słowo "osiedlanie" jest zwłaszcza na miejscu biorąc pod uwagę średni czas życia takiej bakterii. :) Z tym umieraniem jest jeszcze lepiej bo jak wiadomo rozmanażają się przez podział i z jednej powstają dwie lub więcej - i teraz - która jest która i która umiera i kiedy.
Proponuję nie mącić w głowach forumowiczom. Przyjmijmy lepiej, że masa bakterii jest porywana przez wodę w filtrze i ląduje w akwarium skąd może trafić w podłoże, do zlewu lub z powrotem do filtra. Te w zlewie można uznać za ubytek azotu.

wiesiek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 508
Rejestracja: 07 kwie 2006, 09:12
Lokalizacja: Kraków

Post autor: wiesiek » 09 cze 2006, 10:25

cocoloco pisze:podobno nie tylko w amoniaku jest azot ;) podobno są bakterie które potrafią wiązać wolny azot z powietrza i podobno w 1 g ziemi żyje ich około 950 milionów bakteri ,.......
Aleczku - a co fachowcy powiedzą na hodowanie w akwie np. łubinu? ;)
cocoloco pisze:...... Poprostu opieram się na badaniach innych i więcej czytam - znacznie zniacznie więcej niż piszę . ,.......
Oj, chyba coś przesadzasz ;)
Wszak piszesz bardzo (!!!) dużo.
No i przecież hodujesz "zwierzynę', pielęgnujesz Rodzinę (a minimum "Swoją Lepszą Połowę"), no i, jeśli wierzyc' Twojemu profilowi (nie twarzy a temu na Forum), z zawodu jesteś kapitalistą. !!!! A na dodatek jesteś Prezesem, a to zajęcie również absorbujące i czasochłonne.
To kiedy Ty znajdujesz czas na to czytanie, że o zwykłym życiu i śnie nie wspomnę ? ;)

Wracając do meritu sprawy - jak zwykle prawie WSZYSCY mają rację !
Ale "to tak nie jest, bo ......." może napisac' każdy i swego bronic' jak .....niepodległości :)
Więc nie ma chyba sensu wdawac' się w przepychanki, a zwłaszcza te "pseudomerytoryczne" z "tajemniczymi nieznajomymi" , bo w końcu dojdziecie do przysłowiowego problemu kury i jajka. !!!

jucha
junior
junior
Posty: 85
Rejestracja: 17 wrz 2005, 21:51
Lokalizacja: Bytom
Kontaktowanie:

Post autor: jucha » 24 paź 2006, 21:41

Hmm od czego by tu zacząć? Od mojej głupoty może? Otóż chcąc poprawić rybciom samopoczycie po transporcie, dodałam do kawarium soli akarystycznej no i zaczęło się.
Pewnie mój problem by dłuuuuuuuugo trwał gdyby nie pomoc i rada cocoloco.
Zafundowałam sobie TOTALNY zakwit glonów i pierwotniaków.
Pierwsza pomoc: wymiana 50%, zaciemnienie na trzy dni, podmiana 50% i uv-ka. Filtr zostal zrestartowany i wypełiony piaskiem+tzw. flizelina (czyściwo). Efekt był, ale na kilka dni, potem od nowa: wielki zakwit pierwotniaków. Akwarium wyglądało tragicznie.
W celu opanowania tej trudnej sytuacji cocoloco pożyczył mi swoj filterek. Podłączamy iiiiii po 10 min widoczne były pierwsze efekty, woda stawała sie przejrzysta, po godzinie woda całkowicie sie wyklarowała, a po dwuch dnaich pracy była krystalicznie czysta. Trzeba przyznać że ten filtr to rewelka. Wszystkie syfy zostaly przez filtr wyłapane . Resztę pokazują fotki.
Jak tylko skonstruuję własny filtr zamieszczę fotki jak przerobić eheima na SUPER FILTR :D
Załączniki
DSCN2146.JPG
DSCN2146.JPG (44.28 KiB) Przejrzano 5930 razy
DSCN2149.JPG
DSCN2149.JPG (47.06 KiB) Przejrzano 5811 razy

jucha
junior
junior
Posty: 85
Rejestracja: 17 wrz 2005, 21:51
Lokalizacja: Bytom
Kontaktowanie:

Post autor: jucha » 24 paź 2006, 22:03

przepraszam za błędy, cos mi dzis cięzko idzie to pisanie :?
fotka gdy były glony i pierwotniaki oraz współczesna:
sory za jakośc zdięć ale mam nadzieję że dobrze widać różnicę :?
Załączniki
DSCN2142.JPG
DSCN2142.JPG (18.11 KiB) Przejrzano 5924 razy
DSCN2186.JPG
DSCN2186.JPG (56.96 KiB) Przejrzano 5924 razy

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Post autor: rady3 » 28 paź 2006, 15:48

cocoloco pisze:Wczoraj Jotka udowodnił w swoim akwarium że nie ma znaczenia czy pompa ciągnie poprzez worek czy do niego pcha wodę . Faktycznie w czasie "testu" część okrzemka dostała się do akwarium i zrobiła mleko ale po 1 godzinie klarowność wróciła .

Resumując - ja używam na worki materiału który ma oczka mniejsze niż 1 mm ale dużo dużo większe niż ziarna ziemi okrzemkowej .
Ziemia okrzemkowa puszczona w filtrze z połączonym ( wylot z wolotem ) w kółko . W ciągu 10 minut znajduje się na worku - nie ma dla niej różnicy czy jest to zewnętrzna czy wewnętrzna powierzchnia tego worka . Wewnętrza powoduje że nie musimy stosować usztywnień .

Jotka - kazał sobie uszyć worek 30x30 cm w kształcie domku z kominem . Komin założył na wąż i przymocował taśmą izolacyjną . Druga cześć węża do pompy zanurzeniowej . W zlewie zanużył pompę i wsypał około 40 dkg ziemi okrzemkowej ( pompa pchała złapaną ziemię do worka ) . Jak woda się wyklarowała przeniósł to do akwarium . Trochę ziemi dostało się do wody ale to nie jest żaden problem .
Po godzinie pracy worek z pompą został usunięty z akwarium . W worku znalazł się cały syf jaki był w wodzie . Pompa wydajność 2500 l/h .
Z tego wynika wniosek - otwory w siatce im większe tym więcej ziemi do zamulenia . Kierunek pracy dowolny ale jednak stwierdzam że lepszym rozwiązaniem jest pchanie wszystkiego w worek . Po przefiltrowaniu wyrzucamy worek ( wersja Jotki ) lub płuczemy .
Alku czy z tego mogę wywnioskować, że np do akwa sterylnego można nasypać tej ziemi (są tam ryby) i chodząca tam turbina wyciągnie ją oklejając gąbkę i oczyszczając wodę z np pierwotniaków i glonów? Czy napewno rybom nie zaklei to skrzeli?

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 28 paź 2006, 19:10

Raczej była mowa o podłączeniu filtra poza akwarium aby się ziemia do firanki przykleiła i później szybkie przełączenie w obieg akwarium... Jak co nieco się odklei to później się wciagnie w firankę, ale żeby dyskowce wpuszczać w mleko i dopiero filtrować???

Odpowiedz

Wróć do „Technika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości