Części do TETRA TEC EX 1200
-
marcinek230480
- junior

- Posty: 97
- Rejestracja: 03 cze 2006, 09:40
- Lokalizacja: Ostróda
Części do TETRA TEC EX 1200
Witam, jak w temacie poszukuję całego zaworku łączącego gumową rurę z kubełkiem, dokładnie to pękła mi ruchoma obejma która przytrzymuje gumowa. Za wszelkie informacje dziękuje.
-
marcinek230480
- junior

- Posty: 97
- Rejestracja: 03 cze 2006, 09:40
- Lokalizacja: Ostróda
- kubamajer
- entuzjasta

- Posty: 656
- Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
- Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Tak tak koledzy, proponuję posiadać w zapasie conajmniej jedną złączkę z zaworem, oraz nie zawadzi mieć ..cały "zespół króćca głowicy". Co do zaworków, są niestety kiepsko skonstruowane - szybko się zacierają, a rozebranie do smarowania jest kłopotliwe. Zielone pokrętło zaworka mocno się nadwyręża przy zdejmowaniu - nie radzę niewprawnym. Ja też dałem sobie z tym spokój i ..nie kręcę zaworkami.
Co do zespołu króćca - może tam pęknąć maleńka uszczelka w zaworze dźwigni i wtedy mamy wodę z akwa na podłodze(na szczęście wycieka pomału) - doświadczyłem tego niestety
. Samą uszczelkę(o-ring) trudno dostać, ale jesli ktoś ma sporo samozaparcia, to podobna uszcz. jest w ..zestawie naprawczym PG-17
- membrany piecyka gazowego(do dostania w skl. hydraulicznym). Jest troszkę grubsza, ale jak się nie ma wyjścia, to da się założyć - w końcu to guma
(koniecznie na smar silikonowy), żeby przeczekać do czasu przysłania oryginału
.
Zatarty zaworek można smarować również od środka - trzeba ustawić na półprzymknięty i nabrać odrobinę smaru na coś podłużnego(mały wkrętak?) i postarać się rozsmarować na kuli zaworu z obu stron. Potem trzeba pokręcić zaworkiem i tak kilka razy, aż zacznie gładko działać. Prawidłowo oczywiście należałoby go rozebrać(tak jak się to pięknie robi z zaworkami Eheima) i nasmarować o-ringi, ale jak wspomniałem - słabo to wychodzi w przypadku Tetry. Po rozebraniu i tak bardzo szybko się spowrotem zaciera, więc ryzyko idzie na marne.
Nie wiem dlaczego tak jest, ale zawory Eheima czy Fluvala działają bardzo długo poprawnie po nasmarowaniu, a Tetra nie.
Tyle ode mnie, jako użytkownika EX1200, może się komuś przyda.
Co do zespołu króćca - może tam pęknąć maleńka uszczelka w zaworze dźwigni i wtedy mamy wodę z akwa na podłodze(na szczęście wycieka pomału) - doświadczyłem tego niestety
Zatarty zaworek można smarować również od środka - trzeba ustawić na półprzymknięty i nabrać odrobinę smaru na coś podłużnego(mały wkrętak?) i postarać się rozsmarować na kuli zaworu z obu stron. Potem trzeba pokręcić zaworkiem i tak kilka razy, aż zacznie gładko działać. Prawidłowo oczywiście należałoby go rozebrać(tak jak się to pięknie robi z zaworkami Eheima) i nasmarować o-ringi, ale jak wspomniałem - słabo to wychodzi w przypadku Tetry. Po rozebraniu i tak bardzo szybko się spowrotem zaciera, więc ryzyko idzie na marne.
Nie wiem dlaczego tak jest, ale zawory Eheima czy Fluvala działają bardzo długo poprawnie po nasmarowaniu, a Tetra nie.
Tyle ode mnie, jako użytkownika EX1200, może się komuś przyda.
-
marcinek230480
- junior

- Posty: 97
- Rejestracja: 03 cze 2006, 09:40
- Lokalizacja: Ostróda
-
marcinek230480
- junior

- Posty: 97
- Rejestracja: 03 cze 2006, 09:40
- Lokalizacja: Ostróda
jednak posłuchałem pana Piotra i zmieniłem wszystko na gruby wąż zaciśnięty po obu stronach metalowymi opaskami. chciałem to zrobić wcześniej ale sie troszkę bałem, ale narazie wszystko działa i podejrzewam że będzie mi dłużej służyć niż oryginalny zawór a kosztowało mnie to śmieszne pieniądze. Dziękuje i pozdrawiam.
Do pana Rafała, przepraszam za kłopot. jednak nie kupię oryginalnego zaworka, i tak by pewnie posłużył do następnego czyszczenia filtra.
Do pana Rafała, przepraszam za kłopot. jednak nie kupię oryginalnego zaworka, i tak by pewnie posłużył do następnego czyszczenia filtra.
- kubamajer
- entuzjasta

- Posty: 656
- Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
- Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Normalne.michal.p1 pisze:mam pytanie odnośnie węży doprowadzających wode z akwa i do niego,po miesiacu uzytkowania pojawił się na nich zielony nalot,czy to normalne?
i czy należy je w jakiś sposób czyścić co jakiś czas?
Nie wiem jak to działa, ale nalot w wężu potrafi wydatnie zmniejszyć przepływ i nie piszę bynajmniej o "zarośniętym wężu". Jeśli ktoś dawno nie czyścił, to proszę spróbować przy okazji porównać przepływ przed i po oczyszczeniu. Oczywiście przy filtrze z zapasem mocy to nie robi takiej różnicy
pozdr
- Hypno
- entuzjasta

- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Pozwolę sobie dodać kolejne 3 grosze odnośnie tych filtrów po dłuższym już czasie użytkowania. Mam 2 krytyczne uwagi dla producenta, zresztą do nich też napiszę. Po pierwsze u mnie też już pękły obie nakrętki dociskające węże do ich gniazd w filtrze. Zabezpieczone są opaskami zaciskowymi (po 4 szt. na każdy zawór). Po drugie tzw. "U" rurki służące do przeprowadzenia wody przez brzeg zbiornika są klejone z 2 części każda, u mnie jedna z nich rozszczelniła się (akurat ta od zasysania), co spowodowało komplikację w postaci zasysania "lewego" powietrza, zapowietrzania filtra, jego głośnej pracy i w konsekwencji do przestoju. Poradziłem sobie przy pomocy kolejnych opasek zaciskowych i kleju na gorąco, ale nie tak być powinno, z drugiej strony nie mam jak wysłać tego na gwarancji, bo musiałbym zatrzymać filtr (a ryby jakoś bardziej cenię) i zdemolować zbiornik, czego oczywiście nie chcę, tak, więc niby mam gwarancję, z której jednak w sumie nie mogę skorzystać, co dla producenta jest błędnym sygnałem niezawodności ich produktów.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość