Ruszyła impreza w Krakowie

[bjarka]

Od jutra zaczynam się pakować i przyjeżdżam na gotowe.

[mirek]

Bufet faktycznie nieczynny. Jedynie Bogdan ratował sytacje swoimi siłami. Inna sprawa że jakbyśmy w nim siedzieli to kto by rozłozył te zbiorniki. A tak............. proszę o 22.00 wszystkie zbirniki (96 szt.) działają !!!
Plan dzisiejszy , a w zasadzie wczorajszy jest wykonany.

[mirek]

Od jutra zaczynam się pakować i przyjeżdżam na gotowe.

miło to słyszeć , bo faktycznie brakuje nam kobiecego wsparcia ( co widać na niektórych obrazkach )

[marcinw]

szykujcie miejsce na biuro... aaa i jeszcze potrzebny będzie ktoś do dźwigania medali - mnie już krzyż pęka, nie myslałem że trofea mogą być takie ciężkie

[Brodacz]

Ja niemogę pomóc , to lepiej zamilknę.Znowu przyjadę na gotowe.Ale to się kiedyś zmieni.

[niki 28]

No dobra ja go poczęstowałem piwem ,licząc na jakieś specjalne względy w ocenie mojej ryby , ale chyba się przeliczę .W końcu Komisarz Wystawy nie bierze łapówek .Tyle żartów , a tak na poważnie szykuje nam się historyczna impreza , jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to BĘDZIEMY WIELCY i tak trzymać Beatko bufet znowu nie był taki pusty .Wszyscy popijaliśmy prywatną kawę Bogdana za którą z początku liczyłsobie po 10 pl , ale potem stwierdził że odpłacimy mu się na integracji .To się nazywa interes życia jacek664

[yoyi]

Od samego początku wiedziałem, że
Wam się uda - szczególnie pod komandem wielkiego "małego" wodza.
Gratuluję siły i determinacji. Żałuję jedynie, że nie może mnie z wami być.

Dziewczyny i Chłopaki dajcie czadu na maxa

[niki 28]

Mały wódz przyjechał ,i od razu było nam jeszcze weselej . Nie zapomniał też o filtrze okrzemkowym którego z powodzeniem używaliśmy .Z tego co wiem w baniakach wystawowych woda już jest klarowna , a ryby wystawowe powoli dojeżdżają jacek664

[leszczb]

Ja jutro będę z moją rybką . Nie wiem o której się"zbiore"z mamą ale powinienem być koło 16:00 . Nistety nie moge pomóc - szkoła .... .

[GościaK]

już się czuje atmosferę nieźle to wygląda i robi wrażenie a co dopiero po robocie, powodzenia, mam nadzieję że sie zobaczymy

[Bogdan]

Dzienń drugi.
Taka była woda po zalaniu

[Bogdan]

A taka po trzech godzinach

[Bogdan]

Powoli całość zaczyna nabierać kształtu

[Bogdan]

Widok od kuchni

[Bogdan]

Nasz Prezes jak zwykle pomysłowy i pracowity. ( To pisałem ja Bogdan Mosór i bez cienia złośliwości )