Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
-
kriskros
- junior

- Posty: 77
- Rejestracja: 05 lut 2005, 19:44
- Lokalizacja: SZCZECIN
-
Kontaktowanie:
Post
autor: kriskros » 06 mar 2005, 16:10
Witam ,
Czy ktos z was stosowal moze Aniprazol ktory sklada sie z

raziquantel 50mg+Fenbendazol 500mg ???? Wg ulotki :
Praziqquantel jest substancja dzialajaca bójczo na przywry i tasiemce.Oddzialywuje z ta sama skutecznoscia na osobniki dirosle jak ich larwy.W przypadku larw tasiemca znajdujacych sie w tkankach jak rowniez w przypadku doroslychpraziqwantel zostaje wchloniety przez paso|yta i rozprowadzony i rozprowadzony rownomiernie po calym ustroju. Praziquantel zwieksza przeepuszczalno[ okrywy ciala dla jonow wapnia powodujac gwaltowne skurcze i parali| oraz zakBóca metabolizm komórkowy doprowadzajac do zmniejszonego zu|ycia glikogenu i [mierci paso|yta.Pod wpBywem flubendazolu ulega zahoamowaniu pobierania glukozy przez paso|yta .Zaobserwowano wys. ste|enie flubendazolu w grzbietowym i brzusznym pniu nerwow paso|ytów. Badania eksperymentalne przy podaniu doustnym zapeniaja u osobnikow doroslych wyczerpanie rezerw energetycznych i efekt neurotoksyczny ( jak wiekszosc lekow i ten jest od weterynarza -stosuja go dla psow i kotow na odrobaczenie) w tym leku jest flubendazol i praziquantel razem , a oba te leki stosuje sie u rybek na przywry)
-
ocean_grin
- nowicjusz

- Posty: 19
- Rejestracja: 08 sty 2006, 17:41
- Lokalizacja: Częstochowa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: ocean_grin » 02 cze 2006, 14:30
Witam, stosowałem ten lek dostały go małe paletki 4 tygodniowe.
Ryby zaczeły sie dusić wiec zastosowałem ten lek ,na drugi dzien znacząca poprawa(niebo a ziemia).Zastosowałem dwie kąpiele tak jak w przypadku flubenolu i narazie spokuj.
-
deptak
- członek PKMD
- Posty: 489
- Rejestracja: 03 kwie 2005, 20:46
- Imie i Nazwisko: Adam Deptuła
- Lokalizacja: Marki
-
Kontaktowanie:
Post
autor: deptak » 02 cze 2006, 14:45
Jestes pewien ze stosowales wlasnie ten lek ? Fenbendazol w przeciwienstwie od flubenolu jest slinie toksyczny dla ryb.
pozdrawiam
-
ocean_grin
- nowicjusz

- Posty: 19
- Rejestracja: 08 sty 2006, 17:41
- Lokalizacja: Częstochowa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: ocean_grin » 05 cze 2006, 14:30
Tak jestem pewien i nie zauważyłem abu po tym leku cos było nie tak ,lecz odwrotnie rybie czują sie dobrze.
-
deptak
- członek PKMD
- Posty: 489
- Rejestracja: 03 kwie 2005, 20:46
- Imie i Nazwisko: Adam Deptuła
- Lokalizacja: Marki
-
Kontaktowanie:
Post
autor: deptak » 05 cze 2006, 14:54
Dawales bezposrednio do wody czy do pokarmu ? W jakich dawkach ?
pozdrawiam
-
ocean_grin
- nowicjusz

- Posty: 19
- Rejestracja: 08 sty 2006, 17:41
- Lokalizacja: Częstochowa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: ocean_grin » 05 cze 2006, 15:55
Dawałem bezpośrednio do wody 1 tabletka na 3200 litrów
-
deptak
- członek PKMD
- Posty: 489
- Rejestracja: 03 kwie 2005, 20:46
- Imie i Nazwisko: Adam Deptuła
- Lokalizacja: Marki
-
Kontaktowanie:
Post
autor: deptak » 05 cze 2006, 16:08
No to i mamy odpowiedz dlaczego ryb nie wytrules.
pozdrawiam
-
kriskros
- junior

- Posty: 77
- Rejestracja: 05 lut 2005, 19:44
- Lokalizacja: SZCZECIN
-
Kontaktowanie:
Post
autor: kriskros » 05 cze 2006, 18:44
Witam,

UWAGA: Prosze czytac uwaznie : zaznaczylem ze jest to opis z ulotki leku !!! Zeby ktos czasem nie potrul milusinskich. Ponadto sformulowalem pytanie , a nie sugeruje leczenia bez znajomosci dawkowania. To tak ku przestrodze. Swoja drogoa to jest to informacja zaczerpnieta z jednej z gazetek akwarystycznych gdzie napomnial ktos o mozliwosci zastosowania tego leku.Pozdrawiam.
-
ocean_grin
- nowicjusz

- Posty: 19
- Rejestracja: 08 sty 2006, 17:41
- Lokalizacja: Częstochowa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: ocean_grin » 05 cze 2006, 21:03
deptak pisze:No to i mamy odpowiedz dlaczego ryb nie wytrules.
pozdrawiam
Przecierz nie chodzi o wytrucie ryb, tylko o wyleczenie. Stosowałem ten lek 3 miesiące temu i teraz mam około 2000 ryb są zdrowe . A wcześniej nic trzy cztery tygodnie i zdychały.Nikomu nic nie propnuje niech każdy leczy jak chce i uważa. Pozdrawiam.
-
deptak
- członek PKMD
- Posty: 489
- Rejestracja: 03 kwie 2005, 20:46
- Imie i Nazwisko: Adam Deptuła
- Lokalizacja: Marki
-
Kontaktowanie:
Post
autor: deptak » 05 cze 2006, 22:08
Ocean stosujac lek w sposob w jaki opisales w zasadzie nie powinienies uzyskac zadnego efektu terapeutycznego. Stezenie lekow w Twojej kuracji bedzie nastepujace.
- praziquantel 0.015 miligrama !! na litr
- fenbendazol 0.15 miligrama
Stezenie praziquantelu w 1ml popularnego Moneolu wynosi 74 mg, stosujac go zgodnie z instrukcja czyli na 15l wody uzyskamy stezenie 4,9 mg/litr. Jest to stezenie ktore rzeczywiscie jest w stanie zaszkodzic robalom. Jeszcze wieksza rozbieznosc dotyczy fenbedazolu ktorego dawki terapeutyczne zaczynaja sie od 20 mg/k-mcy. Ideks terapetuczny tego srodka jest bardzo wysoki i w skrajnych przypadkach siega gramow na k-mcy. Aniprazol stosuje sie podajac jedna tabletke na 10 kg/m-cy czyli uzyskujemy stezenie 5 mg praziquantelu oraz 50mg fenbedazolu na kg.m-cy.
pozdrawiam
-
ocean_grin
- nowicjusz

- Posty: 19
- Rejestracja: 08 sty 2006, 17:41
- Lokalizacja: Częstochowa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: ocean_grin » 07 cze 2006, 10:41
Aflubenol w jakiej dawce podajemy .0,11miligrama na litr lub wzomożona dawka 0,22miligrama
-
deptak
- członek PKMD
- Posty: 489
- Rejestracja: 03 kwie 2005, 20:46
- Imie i Nazwisko: Adam Deptuła
- Lokalizacja: Marki
-
Kontaktowanie:
Post
autor: deptak » 07 cze 2006, 11:46
Nie wiem co chcesz leczyc takimi dawkami flubenolu. Chyba ze w kapielach bardzo dlugotrwalych. Dodajac do tego praktycznie zerowa rozpuszczalnosc flubenolu w wodzie watpie czy postepujac w ten sposob osiaga sie nawet tak male stezenia jak podales.
http://www.vetpharm.unizh.ch/wir/00003143/0156__F.htm
pozdrawiam
-
vega1
- entuzjasta

- Posty: 1214
- Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
- Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
- Lokalizacja: Rzeszów,Kraków
Post
autor: vega1 » 07 cze 2006, 12:57
deptak pisze:Nie wiem co chcesz leczyc takimi dawkami flubenolu. Chyba ze w kapielach bardzo dlugotrwalych. Dodajac do tego praktycznie zerowa rozpuszczalnosc flubenolu w wodzie watpie czy postepujac w ten sposob osiaga sie nawet tak male stezenia jak podales.
Flubenol można rozpuszczać w wodzie RO i(lub) z dodatkiem kwasu.Im woda kwasniejsza tym lepsza rozpuszczalnosc.
Uwaga tylko przy wlewaniu do akwarium.Taka zawiesina potrafi drastycznie zmienic ph wody w jednym momencie!!!
-
ocean_grin
- nowicjusz

- Posty: 19
- Rejestracja: 08 sty 2006, 17:41
- Lokalizacja: Częstochowa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: ocean_grin » 07 cze 2006, 21:38
deptak pisze:Nie wiem co chcesz leczyc takimi dawkami flubenolu. Chyba ze w kapielach bardzo dlugotrwalych. Dodajac do tego praktycznie zerowa rozpuszczalnosc flubenolu w wodzie watpie czy postepujac w ten sposob osiaga sie nawet tak male stezenia jak podales.
http://www.vetpharm.unizh.ch/wir/00003143/0156__F.htm
pozdrawiam
To jakie dawki pan stosuje.
-
deptak
- członek PKMD
- Posty: 489
- Rejestracja: 03 kwie 2005, 20:46
- Imie i Nazwisko: Adam Deptuła
- Lokalizacja: Marki
-
Kontaktowanie:
Post
autor: deptak » 07 cze 2006, 21:50
Mniej wiecej takie jak podane na tej stronie
http://www.vetpharm.unizh.ch/wir/00003143/0156__F.htm . Daje jedna tabletke ( zawiera 220 mg czystego flubendazolu ) na 100 l czyli wychodzi stezenie 2.2 mg na litr. Rozpuszczam w acetonie. Nie wiem czy rowniez w acetonie rozpuszcza sie calosc flubendazolu. Problem z bardzo malymi dawkami jest taki ze w wielu przypadkach prowadzi do powstawania lekoopornosci. To drugi po zbyt czestym stosowaniu czynnik powodujacy lekoopornosc.
pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości