Ślimaczki i robaczki.
Moderatorzy: mkozubski, krisaczek
Ślimaczki i robaczki.
Witajcie
Prosze Was o pomoc. Mam niestety tylko 1 rybkę - bojownika. Ostatnio wraz z zakupioną roślinka przyniosłam bezwiednie do domu ślimaka. Jak można się spodziewać - toszkę się sklonował i po akwarium biegają teraz dziesiątki maleńkich stworzeń. Przed chwilą zauważyłam na szybkach akwarium oraz na powierzchni wody małe, białe podłużne ruszające się robaczki. Są bardzo maleńkie - ledwo je widać i są białe. Nie wiem jak się ich pozbyć aby nie pozabijać ślimaczków. Chcę im zwrócić wolność hehe. Nie wiem też, czy owe małe robaczki nie szkodzą mojemu bojownkami. Jak myślicie? Pozwolić im na zostanie w akwarium i nie będą szkodzić rybce, czy lepiej się ich pozbyć? POMOCY!!!
Prosze Was o pomoc. Mam niestety tylko 1 rybkę - bojownika. Ostatnio wraz z zakupioną roślinka przyniosłam bezwiednie do domu ślimaka. Jak można się spodziewać - toszkę się sklonował i po akwarium biegają teraz dziesiątki maleńkich stworzeń. Przed chwilą zauważyłam na szybkach akwarium oraz na powierzchni wody małe, białe podłużne ruszające się robaczki. Są bardzo maleńkie - ledwo je widać i są białe. Nie wiem jak się ich pozbyć aby nie pozabijać ślimaczków. Chcę im zwrócić wolność hehe. Nie wiem też, czy owe małe robaczki nie szkodzą mojemu bojownkami. Jak myślicie? Pozwolić im na zostanie w akwarium i nie będą szkodzić rybce, czy lepiej się ich pozbyć? POMOCY!!!
- Jeki
- entuzjasta

- Posty: 1090
- Rejestracja: 01 lip 2005, 07:55
- Imie i Nazwisko: Łukasz Osieka
- Lokalizacja: Kraków
Na ślimaki bocja, na wypławki porządki
Porządnie odmul dno , podmień sporo wody i uznaj to za standard , wypławki to robaczki żywiące się resztkami, jak im braknie pokarmu znikną, nie lubią też soli ,ale jak masz roślinki to one też z solą są na bakier. Ze ślimolami trudniej jeśli nie bocje , to wyszorowanie akwa, wygotowanie żwiru, wyrzucenie roślin i modlitwa by z nowymi roślinkami coś nie przywlec.
a po całej operacji może się okazać , że jakiś w filtrze się schował i..........no cóż to już wiesz. Ja długo walczyłem z tym tałatajstwem i w końcu bocje sprawę rozwiązały.
Porządnie odmul dno , podmień sporo wody i uznaj to za standard , wypławki to robaczki żywiące się resztkami, jak im braknie pokarmu znikną, nie lubią też soli ,ale jak masz roślinki to one też z solą są na bakier. Ze ślimolami trudniej jeśli nie bocje , to wyszorowanie akwa, wygotowanie żwiru, wyrzucenie roślin i modlitwa by z nowymi roślinkami coś nie przywlec.
- Hypno
- entuzjasta

- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Bocje to skończone lenie mają w nosie ślimaki skoro ryby dostają żacie systematycznie. A przecież z powodu bocji nie przestanę karmić dysków.... z drugiej strony te pasiaste cwaniaki nie rozumieją jak im tłumaczę że żarcie dla palet i rozbór a dla nich ślimaki. MInę mają jak urażony Francuz ale ślimaków się nie czepiają....:-/
Pomysł z bateryjką też u mnie nie zadziałał... ale dzieciakowi przynajmniej wytłumaczyłem poglądowo co to jest elektroliza i wytrącanie elektrolityczne....
Pomysł z bateryjką też u mnie nie zadziałał... ale dzieciakowi przynajmniej wytłumaczyłem poglądowo co to jest elektroliza i wytrącanie elektrolityczne....
- stanpiter
- członek PKMD
- Posty: 3299
- Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
- Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
- Lokalizacja: Maków Podhalański
Czy mnie chodzi o naśladowanie kogoś?, jeśli miał bym kogoś naśladować to już dawno sprzedał bym swoje akwa bo dwóch identycznych nigdy nie zrobisz. Wszelakie próby kopiowania moga kończyć się wielką fają, gdyż jeśli u kogoś coś dobrze działa, może prowadzić do katastrofy w moim akwa. Piszac o jednym duchu brałem pod uwagę wielkosć mojego zbiornika (skromne 450l (więcej nie będzie bo się nie zmieści)) i dobro ryb, bo jak cieszyć oko poranioną lub zastraszoną rybą? ja jeszcze się tak nie nauczyłem. Na koniec stosujac się do Twojej rady idę kupić ducha, ciachnę mu ogonek i do baniaka resztę dam kotu.cocoloco pisze:Przestańcie bezkrytycznie kopiować doświadczenia innychbo w porównaniu do Jotki wyjdzie że u Ciebie powinno być 1/4 ducha
- cocoloco
- entuzjasta

- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
spokojnie żartowałem 
Pisałem że z niego nie należy brać przykładu bo to co on nieraz proponuje jest szokujące np. leczenie ryb za pomocą mieszanki felis catus z felis domesticus.
Poważnie to jeden duch dla paletek to fajny pomysł - robi za pracowitego nocnego śmieciarza , wstajemy rano w tu w akwarium posprzątane , w dzień siedzi gdzieś w ukryciu i tylko awaria CO2 przerabia go w samolot pionowego startu .
Pisałem że z niego nie należy brać przykładu bo to co on nieraz proponuje jest szokujące np. leczenie ryb za pomocą mieszanki felis catus z felis domesticus.
Poważnie to jeden duch dla paletek to fajny pomysł - robi za pracowitego nocnego śmieciarza , wstajemy rano w tu w akwarium posprzątane , w dzień siedzi gdzieś w ukryciu i tylko awaria CO2 przerabia go w samolot pionowego startu .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
