9 powodów ktore dysklasyfikuja ryby azjatyckie jako dobre

Tematy ogólne w tym jak zacząć.

Moderatorzy: mkozubski, krisaczek

Awatar użytkownika
Ambra
członek PKMD
Posty: 2479
Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
Lokalizacja: Laskowiec

Post autor: Ambra » 13 lip 2006, 07:48

Tristan pisze:........Co do wystawy to z tego co wiem to nie było z Podlasie chyba nawet zwiedzających wiec nie zrzucajmy tego na barki checi bycia anonimowym. Po prostu Kraków to dla nas drugi koniec Polski i nie łatwo się do niego wybrać (hotele itp), więc chociażby to pokazuje że mamy rózną wizje promowania dyskowców ..................
Zdaję sobie sprawę, że tematów "zapalnych" zawsze będzie trochę, ale Wy już ich zaczynacie szukać na siłę.
Poniższa dywagacja jest zbiorcza, a cytat jaki wziąłem z listu nie znaczy, że odpowiadam jedynie Tristanowi.

Jest wiele imprez akwarystycznych, często odległych o 1500 - 2000 km od mego miejsca zamieszkania, a ja na wybranych bywam.
W latach 80 - tych jeździłem z innymi akwarystami do Szczecina, Poznania, Olsztyna, Płocka, Bielska Białej po 2 razy w roku do innych Klubów a oni do Tarnowa. To co prawda maksymalnie tylko 900 km, ale i tak często dalej jak z Podlasia do Krakowa...............

Sprawa nie polega na odległości, ale na chęciach.........

Koszt 2 - 3 noclegów dla akwarysty, który mieszka 200 km od Krakowa jest taki sam jak dla tego co musi pokonać 600, a jadąc sam, wyda więcej jak 4 akwarystów z Bydgoszczy wędrujących jednym samochodem.......
Sprawa więc nie w odległosciach a chęciach. Jeśli się ich nie ma to pozostaje stękanie..............................

To główna przyczyna niepowdzeń większości tych, którzy bardziej udają jak chcą coś zrobić.
Takich ludzi mamy na pęczki i w zasadzie fakt ich istnienia (a w zasadzie niebytu) mi nie przeszkadza do memetu, kiedy nie zaczynają bruździć, stękać, płakać i rozdzierać szaty. Kiedy jednak zaczynają to stale robić - mnie zaczyna "zalewać zła krew"................

Do napisania tej ostrej krytyki upoważnia mnie moim zdaniem fakt, że w swym akwarystycznym życiu, trwającym ponad 40 lat, byłem i staram się nadal być aktywnym. Niekiedy to nawet przynosi efekty..............
Nie jestem też w tym wypadku wyjątkiem.

Niech więc wszelkiej maści malkontenci wezmą sie najpierw do pracy, a po osiągnięciu pierwszych efektów będą mieli prawo do krytyki.
Inaczej jest ona bezprzedmiotowa...............

Awatar użytkownika
Ambra
członek PKMD
Posty: 2479
Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
Lokalizacja: Laskowiec

Post autor: Ambra » 13 lip 2006, 08:06

cocoloco pisze: ............. Jednak z przyjemnością poczekam na wywiad z honorowym prezesem PKMD Andrzejem Sieniawskim ;)
Mimo że Alek zamieścił przy cytowanym tekście odpowiednią bużkę ( :wink: ) czuję się w obowiązku oficjalnie stwierdzić, że nie jestem
Honorowym Prezesem PKMD.

Jestem jedynie (mam nadzieję, że tak postrzeganym przez innych członków) aktywnym członkiem PKMD, któremu powierzono podczas wyborów funkcję Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej PKMD.

Do władzy się nie pcham, a do pracy na rzecz Klubu owszem, czego sobie i innym życzę.

Tristan
junior
junior
Posty: 49
Rejestracja: 17 lut 2005, 22:40
Kontaktowanie:

Post autor: Tristan » 13 lip 2006, 22:12

Przyznaje się do gafy którą sprostował i w liście do mnie i w/w poście. Tak panie Andrzeju, ale proszę kiedyś popatrzeć na nasze regiony. My mamy inne problemy, to nie sprawa noclegu to sprawa tego że ludzie nie pojadą tak daleko ponieważ większości na to nie stać. Jeśli w przyszłości nie uda mi się pojechać do Białegostoku i zorganizować wystawy to 2/3 akwarystów nigdy nie zobaczy wystawy - żadnej. Proszę do tego dodać Ełk Olsztyn Siemiatycze, Łomże, Augustów, Suwałki (część z tych miast to kiedyś miasta wojewódzkie). Tu nie ma akwarystyki a zorganizowanie każdej wystawy wiąże się z opcją klęski ponieważ może nie być zwiedzających.
Ja zdaje sobie sprawę z tego że większości osób nie wie jak tu jest, a jest tak że często wydanie kasy na rybę za 20-30zł to spory wydatek. Proszę zrozumieć również to ile kasy się zarabiają. U nas rzeczy nie są takie proste jak gdzie indziej.
W klubie Białostockim ludzie zbierali się na jeden dzień na wystawę a z tego co wiem nie pojechali, wiec nie mam co pisać o kilku dniach.
Nie macie pojęcia jak wygląda sprzedaż ryb w systemie ratalnym jaki wprowadziłem (śmieszne może ale prawdziwe) po to by ludzie mieli dyskowce. Nie wiecie ile było problemu z zebraniem 112 zł na serwer (ja całość zapłaciłem bez gadania aby tylko powstała strona kubowa)
Kiedy zaczynałem u nas nie było nic, a paletki były rabami mitycznymi.
Czy to znaczy że jesteśmy gorsi bo biedniejsi, bo mamy tylko PFA i AquaBiałystok - nie bo mamy zapał i chęci (mam nadzieje to udowodnić), przykład:
pewnie nie wiele Osób wie że na Podlasiu mamy Mistrza Świata w Kompozycjach Akwariowych, ale mamy również swoje różne problemy - wyżej opisane. Ludzie czytają posty i leczą ryby zdrowe przykładem jest post oskarżający mnie o spowodowanie śmierci ryb. Użycie 6 rodzajów lekarstw (w tym do oczek wodnych) bo gdzieś coś przeczytał i wymyślił sobie choroby. Na forum Mysciara ktoś kiedyś napisał że jeśli coś podejrzewasz to lekko podnieś temperaturę i dodaj trochę soli nie jodowanej (pomyślałem sobie przecież to nie musi pomóc) to nie dla ryb to było dla samopoczucia akwarysty. Efekt leczeń jest taki że niektórym skarłowaciały ryby od S........
Proszę przekonać takiego akwarystę że nie może stosować lekarstw, a ja wiem że on i tak potajemnie je zastosuje, ponieważ ktoś mu gdzieś powiedział. Tak wygląda Myślenie.

Tristan
junior
junior
Posty: 49
Rejestracja: 17 lut 2005, 22:40
Kontaktowanie:

Post autor: Tristan » 13 lip 2006, 22:18

Nigdy nie starałem się krytykować tylko po to by wzbudzić sensacje lub być złosliwym. Konstruktywna krytyka jest dobra, ponieważ nie pozwala osiąść na laurach i wskazuje co można poprawić (to do MPD). A to daje opcje dyskusji w kulturalny sposób.

Awatar użytkownika
Tomi
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:11
Lokalizacja: Grajewo
Kontaktowanie:

Post autor: Tomi » 13 lip 2006, 23:04

Witam

Tristan,prosze Cię nie rób nieudaczników i biedaków z ludzi z Podlasia.To,że Ty musiałes emigrować bo nie radziłeś z tą rzeczywistością jest Twoją sprawą.Jak Ty zaczynałes swą przygode z dyscowcami gro osób z tego "biednego" Podlasia miało ryby o ,których mogłeś tylko pomarzyć.Więc nie pisz tu o 20-30 zł z bólem serca wydanych przez akwarystów i jakiejs dziwnej sprzedaży ratalnej.Tak na marginesie,to fakt za ryby ,którymi tu handlowałeś nie zapłaciłbym nawet 10 zł. Opamiętaj sie i nie rób z Nas Podlasian jakiegokolwiek zascianka.To,że siebie ośmieszasz w swym każdym poście nie znaczy,że możesz robić to z ludźmi mieszkajacymi na Podlasiu.Rzycze Tobie z całego serca byś został Londynczykiem w meloniku z przedrostkiem "SER" przed nazwiskiem i zajoł się propagowaniem swych wyimaginowanych pomysłów w swym "bogatym" życiu w Angli. Jesteś wielkim "bajkopisarzem" i wizjonerem z wybujałą wyobraźnią.
Przepraszam,że post ten nie jest związany z tematem.

Łącze pozdrowienia

Tomasz Ostrowski

Awatar użytkownika
Ambra
członek PKMD
Posty: 2479
Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
Lokalizacja: Laskowiec

Post autor: Ambra » 14 lip 2006, 07:35

Tristan pisze: ........ Proszę do tego dodać Ełk Olsztyn Siemiatycze, Łomże, Augustów, Suwałki (część z tych miast to kiedyś miasta wojewódzkie). Tu nie ma akwarystyki a zorganizowanie każdej wystawy wiąże się z opcją klęski ponieważ może nie być zwiedzających.
.................................pewnie nie wiele Osób wie że na Podlasiu mamy Mistrza Świata w Kompozycjach Akwariowych, ale mamy również swoje różne problemy - wyżej opisane..............
Czytając tę wypowiedź szarpały mną sprzeczne uczucia i do końca nie byłem pewny, czy zareaguję na ten list. Doszedłem jednak do wniosku, że ma on w zasadzie szerszy wymiar i warto odpowiedzić nie tylko jego autorowi, ale i wielu innym, którzy prezentują podobny sposób myślenia.
Pragnę by moja odpowiedź została potraktowana nie tylko jako polemika z Tristanem, którego szanuję i nie mam zamiaru atakować, lecz nabrała szerszego charakteru.
Przeważył więc obowiązek i zasady uczciwości!!!!!!!

Moim zdaniem sytuacja ekonomiczna ludzi mieszkających na Podlasiu jest w zasadzie podobna, jak w wielu innych ragionach kraju i pisać o tym nie będę, zwłaszcza że statystyka wskazuje bardziej biedne regiony.

Z mojego doświadczenia wynika, że w akwarystyce liczą się często bardziej chęci i wiedza, jak duże pieniądze, gdyż te przychodzą wraz z efektami. To jak w tym ogólnie znanym powiedzeniu:
"Czemuś biedny - bom głupi, to czemu głupi - bom biedny......"

Przykłady?

Olsztyn - w latach 1983 do 1990 działał tam jeden z najsilniejszych w Polsce i doskonale zorganizowanych klubów akwarystycznych - "Klub Akwarystów KIRYŚNIK". Działał, bo jego członkowie nie potrafili w pewnym monecie uszanować swego dorobku. Usiedli na laurach i doczekali się nieuchronnego zakończenia działalności.

Suwałki - tam mieszka akwarysta, który przez parę lat prowadził Internetową stronę IZA. Internetowy Związek Akwarystów działał od bodaj 1998 roku i miał wiele dokonań............ Piszę w czasie przeszłym, gdyż mimo dużej liczby członków, nie potrafili oni kontynuować działalności czegoś, co doskonale się rozwijało i nadal mogło rozwijać ..............

Znam na Podlasiu wielu doświadczonych i dobrych akwarystów, a w tym także wspomnianego Mistrza Świata. Podlasie ma dobre zaplecze ludzkie, jedynie rozproszone. Bardzo szanuję i cenię podlaskich akwarystów, wierząc, że mogą jeszcze wiele dobrego dokonać.
Czy dokonają?
Nie wiem.
Dobre chęci i plany to zbyt mało, by uzyskać wymierne efekty.

Wspominając te historie mam na względzie jedną oczywistą prawdę, której często nie dostrzegają zainteresowani.
Nic nie dzieje się bez przyczyny.
Przykładem jest obecna sytuacja PKMD. Bezwzględny rozwój, osiągnęło to Stowarzyszenie dzięki ciężkiej pracy grupy ludzi i odpowiedniemu kierownictwu.
Podkreślam grupy!!!!!!!!!!!!!!

Jestem przekonany, że na tym etapie rozumie to już większość członków PKMD i wielu z nich, w miarę swych możliwości, wspiera czynnie różne podejmowane inicjatywy. Efekty są widoczne.
Dlatego też niewiele obserwuje się wewnątrz Klubu bezprzedmiotowej krytyki, a pojawiająca się, bywa konstruktywna.
Klub i jego członków atakują za to zazwyczaj (często bezpardonowo) ludzie z zewnątrz ...............

Tym warto powiedzieć:

Zamiast tonąc w morzu niemożności, może warto wziąć przykład z "elity" :wink: i ucząc się od tych którym się udało, zrobić coś dobrego dla siebie i innych na własnym podwórku????????
Prawda jest jednak taka, że łatwiej mówić "...to się nie uda....", jak poderwać siebie i innych do działania.

"Czemuś biedny - bom głupi, to czemu głupi - bom biedny......"

Tristan
junior
junior
Posty: 49
Rejestracja: 17 lut 2005, 22:40
Kontaktowanie:

Post autor: Tristan » 14 lip 2006, 11:53

Nie czyje się panie Andrzeju atakowany, forum jest po to by dyskutować. A każdy ma prawo mieć swoją opinie, może uda mi się wyciągnąć kilka dobrych pomysłów.

To prawda podajecie przykłady bardzo dobre ale to tylko niewielki odsetek.

Napisz mi wiec Tomi dlaczego ludzie z Lublina piszą mi jak było na Wystawie, ponieważ nikt z naszych akwarystów nie wie (chcesz mi powiedzieć że z takiego "zamożnego" terenu nikt nie pojechał), przeczytałem że klub dostał zaproszenie od organizatorów do pokazania się. Ale jak rozumiem nic z tego nie wyszło?

Jakiś czas temu chcieliśmy zrobić wystawę więc poprosiłem by ludzie zgłaszali się co mogą przywieść i pokazać. Efekt hodowcy z Polski zadeklarowali przyjazd lub wysłanie ryb (byłem w szoku, przecież oni mają daleko) na wystawę (zdjęcia tych ryb mam do dziś - są piękne) a nasi Podlasianie zadeklarowali 2 akwaria, chodzi o ryby nie same akwaria - ja chciałem udostępnić z hodowli ponad 10 i powiedziałem że może załatwię transport. Ale nie było co pokazać - puste miały stać? Czemu ciebie z nami cię Tomi nie było, może gdybyś przywiózł i pokazał ryby wystawa się by odbyła - Grajewo jest blisko.
Przejrzyjcie PFA ilu akwarystów ma RYBY powyżej 100zł, ile mamy akwarii morskich (na razie jedno - by znaleźć kogoś do pomocy i pokazania takiego akwarium pół roku temu przejrzałem 2 morskie fora najbliżej był jeden człowiek z Ełku) teraz jest 2 cieszę się że ludzie pojechali i zrobili zdjęcia, może będzie więcej. To nie jest nieudacznictwo nie mieć kasy. Nigdzie nie pisałem że mamy ludzi mniej inteligentnych czy nie chcących coś zrobić, a troszeczkę biedniejszych, a to diametralna róznica.
Tomi jesteś z Grajewa napisz czy działasz w jakimś tamtejszym związku, czy macie spotkania, a przecież to nie problem załatwić lokal i zebrać ludzi. Ja wiem łatwo jest napisać 6 postów siedząc przed komputerem, trudniej jest coś zrobić kiedy wiesz że i tak malkontenci będą cię krytykować. To że zarabiasz więcej niż inni nie znaczy że tak jest ze wszystkimi, wielu zarabia ale nie wielu się dzieli z innymi (tym bardziej podziwiam ludzi którzy przekazali dobrowolne datki na PKMD).

Co do wyjazdu to: Nie wyjechałem dlatego że mi się chciało lub nie miałem pracy (miałem dobrą prace i swoje ryby), to moja żona nie mogła znaleźć normalnej pracy (wiele osób nie może). A tu musze zacząć wszystko od zera (dopiero uczę się języka). Dobrym przykładem jest Tomek (z naszego forum) jubiler wieloletnia renoma - własna firma (zawsze miał piękne akwarium i kupował najlepsze ryby) obecnie Niemcy.
Ja np. szanuje Darka T (nie znaczy że się z nim zgadzam w pewnych sprawach), ponieważ wiedząc jak jest u nas starał się pomagać, może chciał sprzedawać ryby ale również chciał się dzielić wiedzą na małym lokalnym forum - człowiek z Chełma (a jest kilku takich którzy to robią) a to nie Podlasie.
Zamiast tonąc w morzu niemożności, może warto wziąć przykład z "elity" i ucząc się od tych którym się udało, zrobić coś dobrego dla siebie i innych na własnym podwórku????????
Tak panie Andrzeju to właśnie chcemy zrobić, mały klub dyskusyjny AquaBiałystok jest, forum jest - zaprosiłem nawet do współpracy terrarystów (razem może uda się więcej a wystawy są najczęściej Zoologiczne) a może z Białostockiego uda się zrobić Podlaski Klub ze spotkaniami, składkami i wyjazdami. Mrzonki, marzenia może ale nigdy nie powiem sobie że nie spróbowałem czegoś zrobić, a czy ty Tomi też zadasz sobie to pytanie?

Nieudacznik to człowiek który nic nie chce zrobić i nie chce się uczyć a nie ten co nie ma pieniędzy. A to kolosalna różnica i kto tu robi z kogo nieudaczników. Znam ludzi którzy przestali krytykować a zaczęli działać i poświęcać czas (np. jako moderatorzy) dla innych, a mają niewiele lat.
Dobre chęci i plany to zbyt mało, by uzyskać wymierne efekty.
To prawda panie Andrzeju, ale my nie tylko panujemy, cały czas chcemy coś zrobić lepiej bądź gorzej ale zawsze. Czy mamy swoje dokonania: pewnie, może nie tak spektakularne jak PKMD (to chyba oczywiste) ale dla nas równie ważne.
Jest forum - fajnie, może teraz wreszcie uda się zrobić prawdziwy klub ze składkami itp. Tak teraz dla mnie celem numer jeden jest teraz klub i ewentualne pokazanie się na kolejnych wystawach. Tak by ludzie wiedzieli że jesteśmy i chcemy.

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 14 lip 2006, 13:08

Nieudacznik to człowiek który nic nie chce zrobić i nie chce się uczyć a nie ten co nie ma pieniędzy.
Moim zdaniem nieudacznik to człowiek który cokolwiek robi robi to źle , obojętnie czego się chwyci to mu to nie wychodzi dla mnie to człowiek który zajmuje się wyszukiwaniem problemów zamiast ich rozwiązywaniem . Nieudacznik to człowiek który słowa że coś zrobi ceni bardziej niż zrobienie czegokolwiek . Nieudacznik to człowiek szukający winy u innych a nie u siebie . To moja definicja tego słowa .
Jest forum - fajnie, może teraz wreszcie uda się zrobić prawdziwy klub ze składkami itp
Mogę odszukać kilka Twoich postów że składki to bardzo zły pomysł - wygląda na to że sięgasz po złe pomysły ;)
Poważnie to nie będę Cię oceniał za twórczość literacką ale poczekam aż z tych pomysłów cosik się urodzi .

Awatar użytkownika
DISPAR
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 483
Rejestracja: 11 gru 2004, 13:47
Imie i Nazwisko: Dariusz Łupiński
Miejsce zamieszkania/miasto/: Łosice
Lokalizacja: Łosice
Kontaktowanie:

Post autor: DISPAR » 14 lip 2006, 14:12

Jak na razie to Tristan robi sobie tutaj własną reklamę - czego to On nie chciał już dokonać, a takze czego to On może jeszcze zechce dokonać :D . W tym temacie powinieneś napisać o paletkach z Azji (a miałeś z nimi do czynienia) niż wylewać żale nad sobą i światem.

Awatar użytkownika
Ambra
członek PKMD
Posty: 2479
Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
Lokalizacja: Laskowiec

Post autor: Ambra » 15 lip 2006, 07:24

DISPAR pisze:Jak na razie to Tristan robi sobie tutaj własną reklamę ............
Pozwolisz Darku, że się z Tobą nie zgodzę.
Traktuję wypowiedzi Tristana poważnie, czyli mówi on o "zespole niemożności" i własnych marzeniach.

Osobiście życzę mu jak najlepiej. Przecież PKMD także kiedyś powstało dzięki wizji jaką miało kilka osób. To normalny proces: marzenia - plany - przystąpienie do działania - efekty.

"Po czynach nas będą sądzić" - napisano - więc trzeba dać czas Tristanowi.
Ja mu go daję...........

Patrząc retrospektywnie - "co nam zostało z tych lat"?

W Polsce działających w jakikolwiek sposób klubów akwarystycznych zostało 5:
- Klub Miłośników Roślin Wodnych.
- Klub Molinezja w Szczecinie,
- Warszawski Związek Akwarystów,
- Wrocławskie Towarzystwo Akwarystyczne,
- PKMD.
Inne to efemerydy, gdzie prócz nazwy nic więcej nie ma...........

Z dużą radością powitam fakt, że w Polsce zaczyna działalność kolejne koło o akwarystycznych zaintersowaniach i jak wiesz, nie nazwa tu jest najważniejsza a działanie i wymierne efekty.

criment76
junior
junior
Posty: 61
Rejestracja: 21 wrz 2006, 15:58
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: criment76 » 19 gru 2006, 12:56

Witam. Na forum jestem nowy.

Baniak 300l. 200l
ph 6,4-6,8
Azotany 10-15
azotyny -0
Po3 - 0.1
Two 8
Tww 4-6
temp. 30-31
Obsada palety, kiryski

Pozdrawiam Palety posiadam od sierpnia 2006 roku, wcześniej miałem pielęgnice, które rozmnażały się bezproblemów. Akwarystyka zajmuję się do szkoły podstawowej z przerwa na studia i początkiem pracy.Jeżeli chodzi o poruszony temat, to właśnie mogę coś powiedzieć. W sierpniu wziąłem 10 palet z Chełma . Po przywiezieniu do Koszalina trzeciego, czwatrego dnia tragedia, pasożyty skóry i pasożyty skrzeli. Miałem otrzymac lekarstwo ale nie dostałem. Czekałem tydzień prawie w sobotę padają mi dwie sztuki, ciągle czekam na lekarstwo nie otrzymuje. W niedzielę podejmuje decyzje o kąpieli w soli poniewaz nie moge kupić leku żadnego a obiecanego nie dostałem. W poniedziałek( po nocy padła kolejna) w koszalinie w sklepie kupuje Backtopur direct, mycopur, odinopur. Podaję ryby są zdrowsze ale niestety , nie te leki . Dopiero kupno Meneolu i cilolu przynosi efekt, tymi lekami leczyłem cztery razy, ostatni połowa listopada. Dopiero, teraz mam nadzieję że będzie ok. w Wynik leczenia z 10 sztuk pozostało mi 3 sztuki. Uważam że azjatki to taragedia, chyba że przez pół roku akwarium kwarantannowe i pełna apteka lekarstw. W tej chwili posiadam 10 sztuk z hodowli z Częstochowy i Słupska krajowe piekne żadnych problemów, zero chorób. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 20 gru 2006, 12:49 przez criment76, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
siwy
junior
junior
Posty: 72
Rejestracja: 14 gru 2004, 14:38
Lokalizacja: Sianów koło Koszalina
Kontaktowanie:

Post autor: siwy » 19 gru 2006, 15:15

:wink:
Ostatnio zmieniony 20 gru 2006, 12:57 przez siwy, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
DARIUSZMT
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 471
Rejestracja: 14 gru 2004, 19:53
Lokalizacja: CHEŁM
Kontaktowanie:

Post autor: DARIUSZMT » 19 gru 2006, 15:27

Trzeba było założyc nowy watek Wojtku ,tu nie bardzo pasuję .

Ostatnio dostaje baty i nie bardzo chce mi się teraz tłumaczyc ,ale może 2 słowa .
Kupiłes Wojtku Slowacje i ryby ze Sląska skąd to moze na priw ,w pełni zdrowe .
Przy Tobie łapałem ,sam nawet pokazywałes ,które Ci sie bardziej podobaja ,pokazywałem Ci jak żeruja itp .
Uderz sie w piers i powiedz ,ze to nie z tego baniaka pochodziło gro Twoich ryb.
Co z nimi robiłes ,ze czerwone zdechły po paru dniach nie mam pojecia ,ale Słowacja od Petera jest bardzo mocna .

Mało tego pogadalismy troche ,popisalismy meile ,zrobiłes nawet dla mnie mała przysługe za co Ci byłem bardzo wdzieczny .
Po Twoich telefonach posłałem lek na swój koszt i zapłaciłem równiez za przyjecie go z powrotem ,czego nie doszedł ,nie mam pojecia.
Jestes z Chełma listonosz mój to pamieta .

Ja nie robie z siebie głupka jak pisze lub mówie ,ze coś wysyłam to to robię .
Przykro mi,że tak podszedłes do sprawy i zwaliłes całą wine na mnie ,nic juz sie zaczynam pomału przyzwyczajać .

Tyle mojego komentarza w tej sprawie .

Pozdrawiam DAREK
Załączniki
słowacja.jpg
słowacja.jpg (19.75 KiB) Przejrzano 6653 razy

Awatar użytkownika
DARIUSZMT
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 471
Rejestracja: 14 gru 2004, 19:53
Lokalizacja: CHEŁM
Kontaktowanie:

Post autor: DARIUSZMT » 19 gru 2006, 15:32

siwy pisze:witam, jako ze przedmowca z podworka prawie jest, wg mnie polowa watku powinna byc wyp.....a, padaja ostre sformulowania pod adresem konkretnych osób, to raz i po wtore jest tu kryptoreklama goscia ze sklepu i samego sklepu, ktory ponoc zna sie jak malo kto... a jakos dziwne nigdy paletek nie rozmnozyl, zajmuje sie nimi nie dluzej jak 3 lata, a rybki sciaga i ot cala filozofia a ze najprawdopodobniej dobry kolega przedmowcy to...i komentowac sie mi nie chce, nie to zebym zazdroscil ale troche sie we mnie wzburzylo :lol:
Nie feruj wyroków Darku i zerknij w dział Rozmnazanie ,a z archiwum moge Ci wyciagnąc mase fotek par z młodymi .
Może chcesz film ?
To ,ze teraz nie chce mi sie klepac turcusów i marlboro o niczym nie swiadczy.

Pozdrawiam DAREK

Awatar użytkownika
siwy
junior
junior
Posty: 72
Rejestracja: 14 gru 2004, 14:38
Lokalizacja: Sianów koło Koszalina
Kontaktowanie:

Post autor: siwy » 19 gru 2006, 15:44

.... ale nie lubie sciemy i to takiej na wyrost... stad moja reakcja :twisted: :twisted: :twisted:
Ostatnio zmieniony 20 gru 2006, 12:58 przez siwy, łącznie zmieniany 1 raz.

Odpowiedz

Wróć do „Dyskowce”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości