warto przeczytać
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
warto przeczytać
w magazynie akwarium pojawiło się opowiadanie naszej koleżanki z forum nagrodzone 1 nagrodą w konkursie PKMD . Przyznam szczerze że już tą pracę czytałem jako członek komisji . Dzisiaj przeczytałem ponownie i nie żałuję że głosowałem jak głosowałem . Polecam warto przeczytać ja przeczytałem ponownie i pewnie znów to kiedyś przeczytam . Można być postronnym obserwatorem a również można dostrzec w tym opowiadaniu część własnej przygody z paletkami .
- yoyi
- entuzjasta
- Posty: 345
- Rejestracja: 08 gru 2004, 09:58
- Imie i Nazwisko: Piotr Dutkiwicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
Czytając początęk pomyślałem, że to opowiadanie nie ma nic wspólnego z przygodą z dyskowacami (przynajmniej w takim sensie jak sam to sobie wyobrażałem). Kończąc artykuł byłem pewien że właśnie ta praca powinna była wygrać (mimo nie znajomości pozostałych). Dlaczego? Hmmm? Ponieważ każdy z nas przeżył coś podobnego w swojej przygodzie z paletkami i wie ile serca (czasem nieświadomie), poświęcenia a często i nerwów wkłada w nie dokońca zdający sobie z tego sprawy (domowy) podwodny świat Dyskoców.
Piękna historia - nic dodać nic ująć

Piękna historia - nic dodać nic ująć


- bjarka
- członek PKMD
- Posty: 738
- Rejestracja: 20 gru 2004, 23:32
- Imie i Nazwisko: Beata Jarka
- Lokalizacja: Laskowiec
- Kontaktowanie:
Jako autorka bardzo dziękuję za ciepłe słowa. Koniecznie chciałam podzielić się swoją historią z kimś ,kto zrozumie moje emocje i znalazłam Wasz konkurs. Niestety przez moje niedopatrzenie pozostał głupi tytuł,który mąż umieścił na pulpicie komputera,aby wiedzieć co to jest.Dzięki ogłoszeniu konkursu znalazłam Wasze Forum i stałam się dużo mądrzejsza. To jest dla mnie najcenniejsza nagroda.
Obecnie jestem całkowicie pewna,że choroba,z którą się zmagałam to "discus plague".Miałam w swoim akwarium wiele chorób,ponieważ nie lubiłam kwarantanny u nowo zakupionych ryb.Jednak żadna z nich nie miała tak gwałtownego przebiegu.
A tak na marginesie, nie rozumiem ,w jaki sposób konkurs się opłaca organizatorom
Beata Jarka
Obecnie jestem całkowicie pewna,że choroba,z którą się zmagałam to "discus plague".Miałam w swoim akwarium wiele chorób,ponieważ nie lubiłam kwarantanny u nowo zakupionych ryb.Jednak żadna z nich nie miała tak gwałtownego przebiegu.
A tak na marginesie, nie rozumiem ,w jaki sposób konkurs się opłaca organizatorom

Beata Jarka
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
aby odpowiedzieć na pytanie jak konkurs się opłaca organizatorom należy zacząć zdanie od agencja TASS donosi albo za górami za lasami za siedmioma górami . Przyjmijmy że są rzeczy na tym świecie które się nie przelicza na pieniądze . Oceńmy to tak , Twoje dołączenie do nas warte było tych nakładów 
Poważnie to jedna reklama kosztuje na całą stronę 700 zł a tak mamy 3 informacje o konkursach i druk kilku prac nagrodzonych więc policz sama

Poważnie to jedna reklama kosztuje na całą stronę 700 zł a tak mamy 3 informacje o konkursach i druk kilku prac nagrodzonych więc policz sama

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości