LIŚCIE DĘBU
Moderatorzy: mkozubski, krisaczek
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4169
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
LIŚCIE DĘBU
WITAM WSZYSTKICH,
Czy ktoś na tym formu stosuje liście dębu i wie jak to robić?
Czy mógłby się podzielić swoją wiedzą i powiedzieć jak przygotować liście dębu by można wrzucić je do baniaka z paletami bez obaw?
Jaka ilość na 200 litrów? Jakie liście zbierać? Te z drzewa całkiem zielone, czy te co spadły już na ziemię? Może te już pożółkłe, a nie zielone?
Pozdrawiam z 3miasta i proszę o instrukcję.
TOM-ek
Czy ktoś na tym formu stosuje liście dębu i wie jak to robić?
Czy mógłby się podzielić swoją wiedzą i powiedzieć jak przygotować liście dębu by można wrzucić je do baniaka z paletami bez obaw?
Jaka ilość na 200 litrów? Jakie liście zbierać? Te z drzewa całkiem zielone, czy te co spadły już na ziemię? Może te już pożółkłe, a nie zielone?
Pozdrawiam z 3miasta i proszę o instrukcję.
TOM-ek
Liście z dębu zbieramy "daleko od szosy" w środku lasu. Zbieramy wczesną wiosną (ja zbierałem w połowie marca) i tylko te, które zostały na drzewie, jasno brązowe, nie poskręcane, bez galasów. Należy je opłukać (umyć), a następnie sparzyć, żeby grzybów i robali nie zawlec do baniaka.
Co do ilości - to według uznania. Jeżeli chcesz bardzo zabarwić wodę, to walisz ile wlezie
. Do baniaczka 54l wkładałem ok. 10 dużych (dł. ok. 10cm) lub 15 małych po 5 cm. Woda barwi się na żółtawy kolor.
Co do ilości - to według uznania. Jeżeli chcesz bardzo zabarwić wodę, to walisz ile wlezie

Witam. Tom jakie masz ph i ile zamierzasz w ten sposób zmniejszyC. Ja mam ph-7,5 i twardą wodę. Chciałem ją zakwasić kwasem siarkowym ponoć tak najlepiej, ale nie wiem czy to prawda. Próbowełem ortofosforowy porażka. MoZe też bym spróbował z liściami dębu, lub korą.
Nie wiem ile mi to może dać nie chce zaszkodzić rybom
Nie wiem ile mi to może dać nie chce zaszkodzić rybom
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Wersja nr 3 - kupujemy preparat o wdzięcznej nazwie Querex i stosujemy do wody, w ilości ok 20 ml/100l lub więcej, ja daję 50 
Wersja nr 4 - sprawiamy sobie dziarski korzeń dębu do baniaka, tylko ciężko kupić, musisz polegać na sprzedawcy że to jest na "100%" dąb i zazwyczaj kosztują 3x drożej niż inne korzenie tej samej wielkości.
Polecam szczególnie wersję nr 4.

Wersja nr 4 - sprawiamy sobie dziarski korzeń dębu do baniaka, tylko ciężko kupić, musisz polegać na sprzedawcy że to jest na "100%" dąb i zazwyczaj kosztują 3x drożej niż inne korzenie tej samej wielkości.
Polecam szczególnie wersję nr 4.
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4169
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Witam,
Marlot78, pytasz o ile zbijam PH liśćmi dębu ...
Ja osobiście nie chcę obniżać PH liśćmi dębu, no trochę pewnie spadnie.
Nie ten był cel tego wątku i pytania o liście.
Poprostu podobają mi się w baniaku na dnie liście dębu, małe, na białym małym piasku ... maja też walory lecznicze, ale o PH mi nie chodzi.
Nie próbowałem jeszcze, więc ile zbijają PH nie wiem, ale zakładam że nieznacznie. Szczególnie że dam ich kilka, małych, 5-6 sztuk.
Ja zakwaszam kwasem solnym czda, wcześniej używałem kwasu ortofosforowego - czyli praparatu tertra ph/kh minus. PH uzyskiwałem wymagane, ale glony się cieszyły i zżerały mój baniak.
Kwas znacznie lepszy, brak glonów jako efektu ubocznego, przynajmniej u mnie.
Do tego stosuję torf w filtrze, co miesiąc około pół litra granulatu na 200 litrowy baniak.
Jako, że herbaciany kolor tracę po tygodniu, góra 2, będę stosował herbatkę z kory dębu poleconą powyżej przez 'cocoloco'.
Też bardziej w celu zmiany koloru wody i ogólno leczniczym, niż by zbijać PH.
Bo torf już po pierwszej podmianie nie działa tak jak bym chciał na kolor wody, woda traci herbaciany kolor.
Pozdrawiam,
TOM-ek
Marlot78, pytasz o ile zbijam PH liśćmi dębu ...
Ja osobiście nie chcę obniżać PH liśćmi dębu, no trochę pewnie spadnie.
Nie ten był cel tego wątku i pytania o liście.
Poprostu podobają mi się w baniaku na dnie liście dębu, małe, na białym małym piasku ... maja też walory lecznicze, ale o PH mi nie chodzi.
Nie próbowałem jeszcze, więc ile zbijają PH nie wiem, ale zakładam że nieznacznie. Szczególnie że dam ich kilka, małych, 5-6 sztuk.
Ja zakwaszam kwasem solnym czda, wcześniej używałem kwasu ortofosforowego - czyli praparatu tertra ph/kh minus. PH uzyskiwałem wymagane, ale glony się cieszyły i zżerały mój baniak.
Kwas znacznie lepszy, brak glonów jako efektu ubocznego, przynajmniej u mnie.
Do tego stosuję torf w filtrze, co miesiąc około pół litra granulatu na 200 litrowy baniak.
Jako, że herbaciany kolor tracę po tygodniu, góra 2, będę stosował herbatkę z kory dębu poleconą powyżej przez 'cocoloco'.
Też bardziej w celu zmiany koloru wody i ogólno leczniczym, niż by zbijać PH.
Bo torf już po pierwszej podmianie nie działa tak jak bym chciał na kolor wody, woda traci herbaciany kolor.
Pozdrawiam,
TOM-ek
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4169
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Używam szyszki olchy od dawna razem z szyszkami buku, 10 sztuk szyszek olchy spażonych na 200 litrów wody, dodaję mniej więcej co 2 miesiące nowe. W większej ilości zamiast herbacianego koloru wody robią mętno żółtawy kolor, przynajmniej w moim baniaku. Po kilku miesiącach z szyszek olchy zostaje kikucik, u mnie rozpuszczają się z czasem. Można też zagotować wywar z szyszek i dodać herbatkę do baniaka, wtedy więcej można użyć. Zakwaszają wodę u mnie chyba w niewielkim stopniu, PH z nimi czy bez u mnie na podobnym poziomie 5.8-6.0. W moim baniaku herbatka z kory dębu i kwas solny w wodzie do podmian zakwasza i zabarwia wodę lepiej i efektywniej. Z torfu zrezygnowałem, kłopotliwe było stałe wymienianie go w filtrze, bo przestawał działać po tygodniu góra 2.
-
- senior
- Posty: 193
- Rejestracja: 30 sie 2006, 08:08
- Imie i Nazwisko: Mikołaj Czernichowski
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Tomek, doczytałem, że dziesięć sztuk szyszek zalewa się 0,5l wody destylowanej. W tej postaci (szczelnie zamknięte) pozostawia się na około 30 dni. W tym czasie woda zmieni kolor na żółtobrunatny i musi się wyklarować. Potem się dolewa do wody - a ile ? spróbuję 100ml na 1 podmianę w tygodniu. Rzeczywiście torf jest uciążliwy w filtrze.
Mam jeszcze pytanie, co prawda już go zadałem ale: czy mogę dodawać bezpośrednio jako mieszanka do RO wodę przefiltrowaną przez węgiel? W kuchni mam filtr mechaniczny i węglowy - dalej woda idzie na kran i osmozę. Czy po przefiltrowaniu węglowym musi trochę odstać /nie licząc doby z kwasem/? I czy w ogóle się ona nadaje?
Mam jeszcze pytanie, co prawda już go zadałem ale: czy mogę dodawać bezpośrednio jako mieszanka do RO wodę przefiltrowaną przez węgiel? W kuchni mam filtr mechaniczny i węglowy - dalej woda idzie na kran i osmozę. Czy po przefiltrowaniu węglowym musi trochę odstać /nie licząc doby z kwasem/? I czy w ogóle się ona nadaje?
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4169
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Przefiltrowanie mechaniczne i przez węgiel wody idącej do filtra RO nie powinno źle wpływać, wręcz odwrotnie, bo osmoza sama ma takie fitry wstępne, więc podwójne filtrowanie wstępne nic nie powinno Ci pogorszyć.
Natomiast co do kranówki to mam wątpliwości czy puszczanie przez węgiel nie wyciągnie i nie odjałowi wody za mocno. Ale nie jestem fachowcem w tej kwestii niech się wypowiedzą mądrzejsi. Wegiel usuawa niestety też potrzebne metale i związki.
Ja mieszam zwykła kranówkę z RO 50/50 i dodaje kwas solny, po najmniej 2 dobach odstania jest lana do baniaka wzbogacona jedynie o ganier mineral i o herbatkę z kory dębu co druga podmiana.
Jak mam nagła potrzebę szybkiej podmiany większej ilości to dodaje aqua safe, który jest genialny do szybkiego przygotowania wody, ale wtedy podwójna dawka kwasu solnego by uzyskać to samo PH co bez aqua safe ... więc z chemia tylko w nagłych wypadkach.
Co do szyszek to nie moczyłem ich tak długo nigdy, ja daję prosto do baniaka całe szyszki, pdobają mi się na dnie te szyszki, dobrym wyłapywaczem żyłek serducha są ... ilość na baniak wypracować musisz własne, ja 10 sztuk na swój baniak daję, jak więcej dam u mnie żółknie i mętnieje woda na kilka dni.
Natomiast co do kranówki to mam wątpliwości czy puszczanie przez węgiel nie wyciągnie i nie odjałowi wody za mocno. Ale nie jestem fachowcem w tej kwestii niech się wypowiedzą mądrzejsi. Wegiel usuawa niestety też potrzebne metale i związki.
Ja mieszam zwykła kranówkę z RO 50/50 i dodaje kwas solny, po najmniej 2 dobach odstania jest lana do baniaka wzbogacona jedynie o ganier mineral i o herbatkę z kory dębu co druga podmiana.
Jak mam nagła potrzebę szybkiej podmiany większej ilości to dodaje aqua safe, który jest genialny do szybkiego przygotowania wody, ale wtedy podwójna dawka kwasu solnego by uzyskać to samo PH co bez aqua safe ... więc z chemia tylko w nagłych wypadkach.
Co do szyszek to nie moczyłem ich tak długo nigdy, ja daję prosto do baniaka całe szyszki, pdobają mi się na dnie te szyszki, dobrym wyłapywaczem żyłek serducha są ... ilość na baniak wypracować musisz własne, ja 10 sztuk na swój baniak daję, jak więcej dam u mnie żółknie i mętnieje woda na kilka dni.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości