Jak odrobaczyć

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 19 wrz 2006, 09:27

Żadna krewetka nie przeżyje leczenia Capifosem.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 19 wrz 2006, 10:50

Taka moja spekulacja Mikołaju, nie mam fotki, specjalistą od krewetek też nie jestem, ale według katalogów i wydawnictw amano osiagają 4cm, i mają czarną pręgę na grzbiecie. No może 5cm wyjątkowe okazy też się znajdzie, wyjątki, ale 6cm to już monstrum amano.
Skoro twoje mmiały 6cm i białą pręge to albo zły pomiar zrobiłeś i barwy zmieniły chwilowo, albo inny gatunek poprostu masz.
Bez fotki i fachowca nie ugryziesz tematu głębiej. Zasiałem Ci wątpliwość, bo ja ją mam po przeczytaniu tego co napisałeś.

MikołajCz
senior
senior
Posty: 193
Rejestracja: 30 sie 2006, 08:08
Imie i Nazwisko: Mikołaj Czernichowski
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: MikołajCz » 19 wrz 2006, 10:53

A skąd ja miałem wiedzieć, w zasadzie w Zoohicie mogli mi powiedzieć, ale w tej sytuacji chciałem ratować paletki. Krewetki w dzień się nie pokazywały i nie wiedziałem nawet ile ich mam, dopiero inwetaryzacja wyszła jak zdechły /jedna żyje/.
Czy ktoś ma do sprzedania krewetki ?
Pozdrowienia

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 19 wrz 2006, 11:06

Z krewetkami daj sobie spokój do momentu zakończenia leczenia, kiedy będziesz absolutnie pewien że żadnej chemii już nie wlejesz do zbiornika. I kiedy po leczeniu jakie stosowałeś wymienisz w 100% wodę i zrestartujesz filtry.

MikołajCz
senior
senior
Posty: 193
Rejestracja: 30 sie 2006, 08:08
Imie i Nazwisko: Mikołaj Czernichowski
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: MikołajCz » 19 wrz 2006, 11:20

Hypno nie przerażaj mnie, wg. zaleceń ma wystarczyć 30% podmiany wody, tygodniowa filtracja na węglu, ponowna 30% wymiana wody, czyszczenie filtra i dodanie bakterii - no i po tygodniu dopiero krewetki. a 100% wymiana wykończyłaby mnie tj.260L, gotowanie piachu, ponowna aklimatyzacja roślin itp. - ale jak mus to mus, dobre rady zawsze były dobrymi.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 19 wrz 2006, 11:34

Ja nie mówię że 100% za jednym razem, choć było by dobrze :-) Ale np. 5 razy po 30% Ja mam 470l baniak i 150 l zbiornik do podmian + RO 50GPD i uważam że to jest rozsądny zestaw choć jeżeli będę kupował nową membranę RO kiedyś tam to kupie minimum 75GPD

MikołajCz
senior
senior
Posty: 193
Rejestracja: 30 sie 2006, 08:08
Imie i Nazwisko: Mikołaj Czernichowski
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: MikołajCz » 19 wrz 2006, 13:30

Hypno znowu mnie przeraziłeś, czy do podmiany wody /470L/ używasz płetw,fajki itp.
Dzięki bardzo
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 19 wrz 2006, 13:48

Przeraziłem? Ja czuję czasami dyskomfort, że nie mogę w jakiejś niepokojącej sytuacji wymienić min 80% wody. I tak sobie myślę, że nie jestem tutaj dziwakiem i moje zdanie potwierdzi większość ludzi z tego forum. Co wcale nie znaczy, że dysków nie można trzymać w akwarium a wodę podmieniać raz na kwartał biegając z 1/2 litrowym kubkiem :-)
Ja u siebie mam tak akwarium głóne 470 litrów, pod nim zbiornik na podmianę o pojemności ponad 150l, do którego podciągnięty jest wężyk z RO. Sam filtr RO znajduje się pod zlewem w kuchni i tam też są zaworki do filtra RO. W mniejszym zbiorniku oprócz grzałki, kostki do napowietrzania i małego filtra wewnętrznego (do mieszania wody :-) ) jest także pomka, której wylot znajduje się nad głównym zbiornikiem. Moje czynności z wymianą wody polegaja na tym, że w sobotę odkręcam kranik do RO napuszczam około 145 l do zbiornika na podmiany, resztę uzupełniam kranówką tak aby przewodność wody wyszła ok. 150 uS/cm, uzupełniam odpowiednio preparatami z torfu i kory dębu. Następnie ta mikstura miesza mi się do piątku następnego, kiedy to po południu włączam grzałki, które przez noc podgrzeją wodę do wymaganych 29 stopni. W sobotę rano ze zbiornika głównego spuszczam około 1/3 wody jednocześnie odmulając ten zbiornik, po czym włączam pomkę w zbiorniku dolnym i uzupełniam wodę w głównym baniaku. Pompowanie trwa ok. 15 min. I znowu od początku cały cykl... Aaaa i wszystkie hydrauliczne czynności staram się robić jak jestem sam w domu, tak aby mojej pięknej połowy nie przerazić tym wszystkim, niby tolerancyjna ale po co denerwować.... ;-)

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 19 wrz 2006, 14:08

Ja mam tylko 200 litrowy baniak, RO od niedawna, ale z przyczyn niezależnych odemnie zainstalowane na piętrze wyżej, nie robiłem podmian podczas nieobecności drugiej połowy w domu ... i zgodzę się z Hypno, że to duży błąd.
Jak żona zobaczyła RO na ścianie łazienki i 2 baniaki w wannie a potem jak noszę to na dół raz lub dwa razy w tygodniu, 2 x19litrowe baniaki po schodach to się nie tylko przeraziła ... była w szoku.
A jak widzi wszystkie fiolki od testów do pomiaru wody stuka się w czoło i opowiada wszystkim koleżankom, że mi odbiło na punkcie rybek.
No bo mieczyki były bardziej czerwone, więcej ich było i nic takiego nie robiłem, a rozmnażały się na potęgę.
Dobrze, że nie widziała dostawy drugiego filtra kubełkowego, denitratora, ale jak kiedyś otworzy dzrwiczki komody pod awarium to się zdziwi.
Mixowanie serca wołowego było dla niej kolejnym szokiem, bo dla nas nie gotuję zazwyczaj, czasem lazanię zrobie, a dla rybek prosze bardzo ...
Jak przyjdzie mikroskop znowu ją zaskocze ...
Teraz pracuję nad drugim baniakiem, do sypialni, 112 litrowym na kwarantanny i leczenie, być może kiedyś tarliskowym ... ale by w szoku nie była wolno praca idzie ...

Awatar użytkownika
Marek81
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 754
Rejestracja: 27 lis 2005, 21:28
Imie i Nazwisko: Marek Szymaniak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ząbki
Lokalizacja: Ząbki pod Warszawą
Kontaktowanie:

Post autor: Marek81 » 19 wrz 2006, 17:06

Hypno i Tom !! Skont ja to znam : ) !! Kobiety są straszne , moja jest zazdrosna o paletki i też stuka się w głowe ! Ale siedzieć i wpatrywać się w akwa to lubi ! Ja też muszę kombinować i kłamać , opuszczać ceny i tak dalej! Nieraz to mnie śmieszy, ale tak już jest.

A CO BęDZIE PO śLUBIE ???

Ps: Ciekawe jak to działa w drógą strone (jak to kobieta ma bżika na punkcie Palet)
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 19 wrz 2006, 19:41

Oooo wypraszam sobie!! Ja niczego takiego nie napisałem! Wręcz przeciwnie, moja Pani proponując mi wspólne zamieszkanie powiedziała mi to w iście akwarystycznym stylu! Powiedziała po prostu "Piotr, skoro tak lubisz akwarium i te ryby, załóż akwarium u mnie w domu" I wtedy zrozumiałem co to znaczy :-) Czy maniak na punkcie palet może sobie wyobrazić lepszy początek? Ja nie muszę kłamać, zaniżać cen ani odkładać zaskórniaki! Nigdy nie słyszałem też złego słowa na temat baniaczka. Ba... moja Pani była na zlocie w Warszawie i bardzo sobie imprezę chwaliła, impreza ją również :-) Jak to robię? Staram się zachować zdrowy rozsądek i proporcje pomiędzy zakupami bielizny dla Niej (czy tylko dla Niej? :-) ) a jakimś sprzętem do zbiornika. Szczerze mówiąc bielizna przeważnie wygrywa.... Zdaję sobie jednak sprawę, że niektóre widoki, kałuże na podłodze i zapach .... przy odmulaniu mogą jednak skutecznie zniechęcać nawet najbardziej wyrozumiałe osoby, więc zdając sobie z tego sprawę po prostu staram się jak najbardziej oszczędzić Jej takich niechcianych wrażeń pseudoestetycznych. To taka cicha nasza umowa.

Awatar użytkownika
Marek81
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 754
Rejestracja: 27 lis 2005, 21:28
Imie i Nazwisko: Marek Szymaniak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ząbki
Lokalizacja: Ząbki pod Warszawą
Kontaktowanie:

Post autor: Marek81 » 19 wrz 2006, 20:36

O to przepraszam ! No ja przed swoją muszę troszke oszukiwać ! Bo przy mojej pensji i wydatkach comiesięcznych. Jak bym jej powiedział, że chce kupić większy baniak i sterownik skalara to zaraz kszyczy że jestem rozrzutny ! Ale i tak wie że jak się upre to i tak kupie ! Ale nie jest tak strasznie !! Powiedział bym śmiesznie, podmiany też robie tak by nie widziała ! Ale to nie miejsce na takie pogawendki !! Pozdrawiam

MikołajCz
senior
senior
Posty: 193
Rejestracja: 30 sie 2006, 08:08
Imie i Nazwisko: Mikołaj Czernichowski
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: MikołajCz » 20 wrz 2006, 08:42

Ale żeście mnie podbudowali psychicznie. Ja myslałem, że tylko ja podmieniam wodę raczej jak nikogo w domu nie ma, serca robiłem tak szybko ,że zapomniałem dodać papryki a jak żona zobaczyła testy, pokazała mi palec i powiedziała abym jeszcze dokupił biały fartuch, itd. Ogólnie ciesze się ,że nie jestem sam - aleee raz sama zrobiła testy /instrukcje zostawiłem na widoku/ i przesłała mi sms, że wszystko ok. - a paletkami jest zafascynowana jak ja.
pozdrawiam.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 20 wrz 2006, 09:21

:P z przymrużeniem oka czytajmy ostatnie posty :lol:

:oops: a metodę przewagi zakupów dla małżonki i pociechy nad zakupami osprzętu do baniaka polecam zdecydowanie :D

Awatar użytkownika
Marek81
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 754
Rejestracja: 27 lis 2005, 21:28
Imie i Nazwisko: Marek Szymaniak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ząbki
Lokalizacja: Ząbki pod Warszawą
Kontaktowanie:

Post autor: Marek81 » 20 wrz 2006, 10:20

Ha Ha Ha Ha !!! Ale MikołajCz i TOM daliście uśmiechu tak rano na wolnym dniu ! Wszyscy się rozumiemy , bielizna dla kobiet i wszystko gra !!

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość