
Pomocy,czy z tego jeszcze coś bedzie?
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 12 gru 2006, 18:40
Pomocy,czy z tego jeszcze coś bedzie?
Witam wszystkich serdecznie.Moj tata od pół roku hoduje paletki.Ta pasja pochłonęła go tak bardzo,że stworzył im niemalże idealne warunki.Niedawno w naszym akwarium pojawiła się ikra.Jednak niedługo po tym pokryła się jakby przezroczystym meszkiem.Nie wiemy,czy to pleśń,czy rozwijające się zarodki.Jak powinna wyglądać prawidłowo rozwijająca się ikra?
Proszę o pomoc.

- Michcio
- entuzjasta
- Posty: 578
- Rejestracja: 31 paź 2005, 22:20
- Imie i Nazwisko: Michał Próchnicki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
Nici z ikry. To jest pleśń, rozwija się ona obejmując praktycznie wszystkie ziarna. Prawidłowa ikra jest szklista, lekko błyszcząca o pomarańczowawym kolorze- co zresztą jest zmienne, a wpływ na kolor ma chociażby rodzaj pokarmów przyjmowanych przez rybe. W zapłodnionej ikrze po ok dobie mozna zauważyć ciiemny punkt-jest to rozwijajacy się zarodek. Stopniowo ciemny punkt bedzie się powiększał, aż całkowicie wypełni objetość jaka. Po ok 60 h wylegaja się larwy, któr wchodza w charkaterystyczne oscylacyjne drgania- co ma znaczenie w utrzymaniu prawidłowej temperatury larwy.
W celach zapobiegawczych inwazji grzybiczej stosuje sie akryflawinę, która jednak jest niepotrzebna jeżeli warunki są odpowiednie.
W celach zapobiegawczych inwazji grzybiczej stosuje sie akryflawinę, która jednak jest niepotrzebna jeżeli warunki są odpowiednie.
- Bogdan
- członek PKMD
- Posty: 5572
- Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
- Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
- Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
- Kontaktowanie:
Moja propozycja jest taka, aby raczej się skupić na stworzeniu odpowiednich warunków bez stosowania chemii.Michcio pisze:Nici z ikry. To jest pleśń....................
W celach zapobiegawczych inwazji grzybiczej stosuje sie akryflawinę, która jednak jest niepotrzebna jeżeli warunki są odpowiednie.
Poza tym bardzo trudno jest wychować młode w akwarium ogólnym, lepiej do tego celu przygotować specjalne akwa tarliskowe.
Więcej wiadomości w dziale rozmnażanie dyskowców
- slawol
- entuzjasta
- Posty: 258
- Rejestracja: 06 cze 2006, 20:46
- Imie i Nazwisko: Sławomir Gruszka
- Lokalizacja: Poznań
Martuniu
Woda Woda Woda parametry każdy ma troszeczkę inne podam Ci w przybliżeniu,Ph6,kh0,gh6 i najważniejsze woda musi być ok miesiąca odstana i pracująca już ze stożkiem w środku.Cykl azotowy musi bezwzględnie być wszędzie zero.Jesteście pewni że jest to para a nie dwie dziewczynki,a może chłopczyk jest słaby i nie zapładnia ikry
Pozdrawiam i życzę wytrwałości
Woda Woda Woda parametry każdy ma troszeczkę inne podam Ci w przybliżeniu,Ph6,kh0,gh6 i najważniejsze woda musi być ok miesiąca odstana i pracująca już ze stożkiem w środku.Cykl azotowy musi bezwzględnie być wszędzie zero.Jesteście pewni że jest to para a nie dwie dziewczynki,a może chłopczyk jest słaby i nie zapładnia ikry
Pozdrawiam i życzę wytrwałości
Usnąć nie mogę, to się trochę czepnę 
I już mi lepiej, może usnę?

Rafał

Raczej są to ruchy związane z oddychaniem (taka larwa to wymianę gazową uskutecznia całą powierzchnią ciała) - bo wtedy woda lepiej się wokół miesza. Utrzymywanie temperatury w przypadku zwierzęcia zmiennocieplnego nie wchodzi w grę - z definicji.Michcio pisze:Po ok 60 h wylegaja się larwy, któr wchodza w charkaterystyczne oscylacyjne drgania- co ma znaczenie w utrzymaniu prawidłowej temperatury larwy.
I już mi lepiej, może usnę?


Rafał
- Michcio
- entuzjasta
- Posty: 578
- Rejestracja: 31 paź 2005, 22:20
- Imie i Nazwisko: Michał Próchnicki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
Rafal_W pisze:Usnąć nie mogę, to się trochę czepnę
Raczej są to ruchy związane z oddychaniem (taka larwa to wymianę gazową uskutecznia całą powierzchnią ciała) - bo wtedy woda lepiej się wokół miesza. Utrzymywanie temperatury w przypadku zwierzęcia zmiennocieplnego nie wchodzi w grę - z definicji.Michcio pisze:Po ok 60 h wylegaja się larwy, któr wchodza w charkaterystyczne oscylacyjne drgania- co ma znaczenie w utrzymaniu prawidłowej temperatury larwy.
I już mi lepiej, może usnę?![]()
Rafał
Heh rzeczywiście. No cóż nic nowego mi nie powiedziałeś, jakoś tak napisałem odruchowo i bez zastanowienia(zapewne dlatego ze kiedyś gdzieś co s takiego przeczytałem).
Myślę że nie chodzi tylko o oddychanie, ale również o prawidłowy rozwój wszystkich tkanek, a głównie o rozwój układu nerwowego i mięśniowego.
Aha jeszcze jedno. Wydaje mi się że wewnątrz osłonki owe ruchy( oczywiście nie tak intensywne jak larw) o których Rafale piszesz mają większe znaczenie w procesie oddychania. Obija mi się o mózg taka informacja, że zarodek będąc w osłonce i mając rozwinięte naczynia pęcherzyka żółtkowego, oraz naczynia zawiązków płetw przeprowadza głównie przez nie oddychanie . A ruchy wtedy są potrzebne do mieszania płynu w osłonce jajowej, poprzez który przecież dyfunduje tlen do naczyń. Z tego co się orientuje to larwy maja już skrzela, nawet o osłonce skrzela są już rozwinięte na tyle że mogą usprawniać proces wymiany gazowej( oczywiście w małym zakresie)- tą informacje muszę sprawdzić.
Ja również nie mogę usnąć, ogólnie mam słaby sen, a teraz dodatkowo jestem chory.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości