
A jak wkleic zdjęcia bo nie mogę znaleźść jak to się robi? Będę wdzięczny za podpowiedź
Moderatorzy: mkozubski, krisaczek
... to muszę coś napisać.criment76 pisze: Azjatki= osobne baniak, lekarstwa i nerwy w nocy czy ryby żyją i czy dociągną do południa.
Ale sprzedając taki towar uprzedź osobe o tym i powiedz o ewntualnych leczeniach i lekarstwach!!!
to jest to głównie Twoja wina.Bo o ryby trzeba dbać a o azjatki trzeba dbać troszke bardziej niż o inne.Czy jeśli ryba nie pływa w zwykłej kranówie to już jest zła ryba??criment76 pisze: Azjatki= osobne baniak, lekarstwa i nerwy w nocy czy ryby żyją i czy dociągną do południa.
.. tyle ze ten sposob postepowania dotyczy Azjatek, Amerykanek, Europejek....po prostu wszystkich nowo zakupionych ryb. Bez wyjatku.criment76 pisze:Przeczytaj uważnie to co napisałem, osobny baniak, lekarstwa i jak ryba sie wypłucze to wtedy jest OK. Z pierwszego zakupu zostały mi 3 i teraz jest ok., pływają juz z resztą i nie ma problemów. Ale ile mnie to kosztowało wysiłku?? Teraz już wiem jak potraktowac import,
Zgoda, ale nie jak masz baniak dekoracyjny przygotowany pod palety w baniaku pływaja tylko kiryski- a kupujesz ryby z jednego źródła.Kwarannta jak najbardziej gdy dokupujesz palety do posiadanego stanu.. tyle ze ten sposob postepowania dotyczy Azjatek, Amerykanek, Europejek....po prostu wszystkich nowo zakupionych ryb. Bez wyjatku.
Co do azjatek to mam od ok. miesiaca 10 sztuk azjatyckiej mlodziezy. Wgapiam sie co kilka dni w gowienka pod mikroskopem, ogladam sluz..i nic. Ryby sa wedlug wszelkiego prawdopodobienstwa czyste, plywaja i jedza jak na mlodziez przystalo. Choc istotnie zgodze sie ze to u importowanych ryb raczej wyjatek niz regula.
Powiem wiecej- bodaj raz jeden zdarzylo mi sie kupic rybe zerujaca w dnie ktora nie bylaby zarobaczona. A probowalem juz takich sztuk ze bralem glonojady bezposrednio z worka od importera- i nic to nie dalo. W dodatku wiele gatunkow glonojadow albo np. bocje wspaniale zyja sobie z tymi robalami we wzglednej zgodzie i nie wykazuja zewnetrznych objawow choroby. O tym ze mamy pasozyty w akwa dowiadujemy sie dopiero gdy wpuscimy tam paletki, zwlaszcza mlode.Rybaczki pisze:criment76 Przestań już wypłakiwac się nad swoją nie wiedzą
Owe kiryski które pływają również mogą byc nosicielami
Mogę prosić o przetłumaczenie tego tekstu, bo chyba nie nadążam.criment76 pisze:
Zaczyna mnie denerwowac czytanie postów wyrywkowo przez niektóre osoby i walenie ni z gruchy ni z pietruchy. Polemikę i retorykę sprowadzi według pewnych zasad uczą o tym na niektórych uczelniach.(tych lepszych oczywiście)
chyba poruszyłem drażliwy temat!!!!
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości