Nowe akwarium-przygotowania od strony technicznej...
- mirek-gniezno
- senior
- Posty: 112
- Rejestracja: 20 paź 2006, 15:18
- Lokalizacja: Gniezno
- Kontaktowanie:
- vega1
- entuzjasta
- Posty: 1214
- Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
- Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
- Lokalizacja: Rzeszów,Kraków
Tak.Umieściłem go w tym miejscu,ponieważ wlot wody z filtra będzie po drugiej stronie akwarium.mirek-gniezno pisze:Jeśli dobrze rozumiem, to, to co zaznaczyłem czerwonym kółkiem, to jest to zasysanie filtra!?
Dlaczego je umieściłeś w tym miejscu? Lepsza cyrkulacj wody?
Ostateczne wymiary to 200x60x70 gdzie 70 to głębokość akwarium (szerokość).Michcio pisze:Sławek jakie są ostateczne wymiary. Jak możesz to pokaż mi połączenie rur szafki z blatem.
Co do rur szafki,sam się zastanawiałem czy to dobry pomysł na tak duże akwarium... no i dalej nie wiem...
Fotki rur wstawie wieczorem.
- Amorphis
- entuzjasta
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
- Imie i Nazwisko: Marek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Jeśli nie masz innych zamiarów, to polecę w tym miejscu okleinę pcv (w wybranym przez siebie kolorze) przyklejoną na sylikon akwarystyczny aby zamaskować brzegi blatu (patrz mój post DIY akwarium). Nie nasiąknie wodą i się nie odklei, jak to czasem może zrobić "przyprasowywana" okleina z pseudo drewna, a sylikon zabezpieczy brzegi blatu. Troszkę mnie martwi nacisk jaki akwa może wywierać na podstawę... czy te podpory są wystarczające aby równomiernie przyjąć masę akwa na blat? Nie ugnie się nic?
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Ja też martwił bym się o ewentualne przechyły boczne... no chyba, że zbiornik stoi pomiędzy ścianami i na boki nielza. To po pierwsze, a po drugie czy wielka bądź co bądź masa zbiornika już gotowego nie "obetnie" Ci tych plastikowych zabezpieczeń rur na dole? Z tego co widzę to są rury z elementami jak do blatów i podwieszanych elementów zabudowy kuchni, nie jestem pewien czy plastik nie zostanie ścięty przez rurę.
- vega1
- entuzjasta
- Posty: 1214
- Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
- Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
- Lokalizacja: Rzeszów,Kraków
amorphis pisze: Troszkę mnie martwi nacisk jaki akwa może wywierać na podstawę... czy te podpory są wystarczające aby równomiernie przyjąć masę akwa na blat? Nie ugnie się nic?
Koledzy,miałem i mam podobne wątpliwości.Z drugiej jednak strony,akwarium będzie ważyło około tony,ale rura przyjmie z tej wagi "tylko" około 200 kg.Teraz pytanie czy to nie za dużo?Hypno pisze:Ja też martwił bym się o ewentualne przechyły boczne... no chyba, że zbiornik stoi pomiędzy ścianami i na boki nielza. To po pierwsze, a po drugie czy wielka bądź co bądź masa zbiornika już gotowego nie "obetnie" Ci tych plastikowych zabezpieczeń rur na dole? Z tego co widzę to są rury z elementami jak do blatów i podwieszanych elementów zabudowy kuchni, nie jestem pewien czy plastik nie zostanie ścięty przez rurę.
Na gotową szafkę dołożyłem jeszcze dodatkowy gruby blat celem dodatkowego wzmocnienia.Sam już nie wiem... Macie jakiś pomysł?
Może jeszcze jedna rura?
Piotrek,o jakie przechyły boczne Ci chodzi??
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Chodzi mi o to, że na zdjęciu "rura-góra" widać że masz ją przykręconą do blatu "subtelnymi" jak na te ciężary wkręcikami. U siebie mam "tylko" 470 litrów i jak czasami się zagapię idąc po pomieszczeniu i zaczepię ramieniem o zbiornik to woda się zahybocze. Obawiam się że przy Twoim litrażu przy jakimś lekkim nawet bocznym popchnięciu zbiornika te wkręty wyjdą z płyty jak pestka ze śliwki. Ja na Twoim miejscu taką rurę zaniósł bym do jakiegoś dobrego spawacza żeby doczepił z obu jej stron jakieś zdecydowanie szersze elementy. Rura ma chyba coś około 6cm średnicy, ja bym zaordynował jakieś conajmniej 3x większe krążki ze stali kwaowej czy chromowej. W tych od góry oczywiście masa otworków na wkręty, a dół może po prostu stać bez przykręcania. Albo pomyślał bym nad tym żeby te rury u góry pod blatem miały wspólną poprzeczkę przyspawaną do nich na sztywno też z jakiejś stali kwasowej. Tylko to musi być dobry spawacz który zrobi to estetycznie.
I jeszcze pytanie co do płyty z tyłu szafki... płyta jest dokręcona z tyłu do blatu, czy blat na niej stoi?
I jeszcze pytanie co do płyty z tyłu szafki... płyta jest dokręcona z tyłu do blatu, czy blat na niej stoi?
- Amorphis
- entuzjasta
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
- Imie i Nazwisko: Marek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Vega, daj jak możesz fotkę poglądową na stolik, będzie można więcej powiedzieć.
Dodatkowy blat dodatkowym blatem (bardzo roztropnie) ale choćbyś dał 10 blatów i tak w końcu wszystko skupi się na tych ruro-nóżkach i ich mocowaniach. Nawet jeśli plastik z rur nie zostanie nagle przez nie ścięty, to rury mogą spróbować wskoczyć w płytę wiórową i już równowaga zachwiana.
Co do tylnej płyty to oczywiście ją porządnie skręć, ale zanim to uczynisz pobejcuj (jeśli nie są) wszystkie cięte krawędzie jako zabezpieczenie przed H2O.
Dodatkowy blat dodatkowym blatem (bardzo roztropnie) ale choćbyś dał 10 blatów i tak w końcu wszystko skupi się na tych ruro-nóżkach i ich mocowaniach. Nawet jeśli plastik z rur nie zostanie nagle przez nie ścięty, to rury mogą spróbować wskoczyć w płytę wiórową i już równowaga zachwiana.
Co do tylnej płyty to oczywiście ją porządnie skręć, ale zanim to uczynisz pobejcuj (jeśli nie są) wszystkie cięte krawędzie jako zabezpieczenie przed H2O.
- vega1
- entuzjasta
- Posty: 1214
- Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
- Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
- Lokalizacja: Rzeszów,Kraków
Blat stoi tj.leży na tylnej płycie.Dodatkowo wzmocniłem tylną płytę (stwierdziłem że ma ona kolosalne znaczenie dla całej konstrukcji) i dłożyłem kolejną,wszystko razem skręciłem.
Reasumując,z tyłu mam dwie płyty skręcone ze sobą.Wzmocniłem też dodatkową płytą przegrodę środkową poprzeczną.
Zostaje jeszcze tylko temat tych rur.
Reasumując,z tyłu mam dwie płyty skręcone ze sobą.Wzmocniłem też dodatkową płytą przegrodę środkową poprzeczną.
Zostaje jeszcze tylko temat tych rur.
- loccutus
- entuzjasta
- Posty: 320
- Rejestracja: 11 paź 2005, 11:39
- Imie i Nazwisko: Leszek Mikołajczak
- Lokalizacja: Leszno
- Kontaktowanie:
Troszke zdradze tajemnicy 
Założenie jest powyżej teraz realizacja....
Projekt:


Płytka do tego co powyżej wykonana przez fabryke:

Części idą - Sławek cierpliwości - tyle czekałeś to te kilka dni to już z górki. Ja sam już przestępuje z nogi na noge bo od pisania procedur mam oczy niczym wampir
i nie moge sie doczekać żeby to poskładać i przetestować na żywo. Jak sie uda bede miał satysfakcje ze dołoże ręke do powstania tego zbiornika.
Wprawdzie Sławek wybrął bardziej wyrafinowane stateczniki FlexDigit, ale te prostsze sterowane 1-10V też mogą być i tu efekt już jest przetestowany :


tak że bedzie wschodziło i zachodziło - bez obaw

A co jeśli da sie to wydłużyć do 15 minut, albo do 40tu.. albo do godziny.... ?? A co jeśli według własnego widzimisie możnaby wmówić temu statecznikowi że ma zapalić rurki np o 7.00 rano i przez godzinke płynnie je rozjaśniać, potem świecić cały dzień i o 18.00 płynnie przez godzine je wygasić....Jeśli je znajdziesz, to jeszcze się zastanów, (tak jak pisałem może kosztować około 400-500zł), bo zmierzch/świt w tym stateczniku trwa około 10 sekund bez możliwości regulacji, choć wrażenie dla mnie jest piękne jak siedząc w ciemności przez parę godzin przy kilku lampkach i monitorze nagle bezboleśnie i płynnie zaczynam iść w stronę światła
Założenie jest powyżej teraz realizacja....
Projekt:


Płytka do tego co powyżej wykonana przez fabryke:

Części idą - Sławek cierpliwości - tyle czekałeś to te kilka dni to już z górki. Ja sam już przestępuje z nogi na noge bo od pisania procedur mam oczy niczym wampir

Wprawdzie Sławek wybrął bardziej wyrafinowane stateczniki FlexDigit, ale te prostsze sterowane 1-10V też mogą być i tu efekt już jest przetestowany :


tak że bedzie wschodziło i zachodziło - bez obaw

- vega1
- entuzjasta
- Posty: 1214
- Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
- Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
- Lokalizacja: Rzeszów,Kraków
!!!!!
Wyszło na jaw.Pracujemy z loccutus-em nad tym urządzeniem. To znaczy ja go motywuje do pracy (nie było łatwo go namówić do tego
)a on wykonuje całą pracę od projektu począwszy na wykonaniu urządzenia skończywszy.Mam nadzieje że coś z tego wyjdzie,ale jak widać jest spora szansa...
Tak naprawde muszę mu podziękować bo tylko on się tego podjął...
Wyszło na jaw.Pracujemy z loccutus-em nad tym urządzeniem. To znaczy ja go motywuje do pracy (nie było łatwo go namówić do tego

Tak naprawde muszę mu podziękować bo tylko on się tego podjął...
- Amorphis
- entuzjasta
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
- Imie i Nazwisko: Marek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Sławku, zostaw elektronikę Loccutusowi, widać, że wie, co robi, a zajmij się podstawą baniaka, po co Ci zmierzch i świt nad zalanym rumowiskiem? Osobiście boję się tych rur... Daj zespawać jakąś porządną i estetyczną konstrukcję i później wrzuć to do chromowania, niklowania albo innego malowania, wyjdzie to na dobre trwałości, a i zdobnicze może być.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości