Nowe akwarium-przygotowania od strony technicznej...
Dokładnie takie samo akwarium (200x70x60(wys)) stoi u mnie od dwoch miesiecy. Konstrukcja szafki- stelaż wysoki na 70 cm wykonany z sześciu kwadratowych profili stalowych (bok 5cm, grubość ścianki 3 mm)połączonych takimiż kątownikami. Koszt wykonania- 500 zlotych z robocizną, zyskiem firmy i podatkami.
Blat- sklejka wodoodporna "liściasta" o grubosci 2 cm, tyle calkowicie wystarczy. Koszt- 200 złotych, na wymiar przycięli za friko i jeszcze został kawalek odpowiedni pod akwa 200x50.
Całość stabilna jak skała, wytrzymałaby prawdopodobnie ciężar 2x większy. Blat nie ugiął się pod obciążeniem nawet na pół milimetra.
Podobną szafkę miałem przez 4 lata pod akwa 450 litrów. Niedawno z okazji likwidacji zbiornika dokonałem oględzin blatu. Mimo sladów po wodzie nie ma najmniejszych oznak wypaczenia lub psucia się drewna.
Miałem nieraz okazję oglądać blaty kuchenne z płyt wiórowych, mające przez kilka lat czesto kontakt z wodą. W niektórych miejscach szczegolnie narażonych na wilgoć niemal rozłaziły się w palcach.
Moim skromnym zdaniem tu nie ma sensu oszczędzać. Dwa stówaki za niemal niezniszczalny blat to nie są jakieś kosmiczne pieniądze. Przemyśl zagadnienie, ten blat ma wytrzymać LATA całe a, kto wie, może i dziesiątki lat.
J-23
PS. Elementy nośne chyba mogą być z wiórówki, metalowy stelaż to lekka fanaberia. Ale blat.....
Blat- sklejka wodoodporna "liściasta" o grubosci 2 cm, tyle calkowicie wystarczy. Koszt- 200 złotych, na wymiar przycięli za friko i jeszcze został kawalek odpowiedni pod akwa 200x50.
Całość stabilna jak skała, wytrzymałaby prawdopodobnie ciężar 2x większy. Blat nie ugiął się pod obciążeniem nawet na pół milimetra.
Podobną szafkę miałem przez 4 lata pod akwa 450 litrów. Niedawno z okazji likwidacji zbiornika dokonałem oględzin blatu. Mimo sladów po wodzie nie ma najmniejszych oznak wypaczenia lub psucia się drewna.
Miałem nieraz okazję oglądać blaty kuchenne z płyt wiórowych, mające przez kilka lat czesto kontakt z wodą. W niektórych miejscach szczegolnie narażonych na wilgoć niemal rozłaziły się w palcach.
Moim skromnym zdaniem tu nie ma sensu oszczędzać. Dwa stówaki za niemal niezniszczalny blat to nie są jakieś kosmiczne pieniądze. Przemyśl zagadnienie, ten blat ma wytrzymać LATA całe a, kto wie, może i dziesiątki lat.
J-23
PS. Elementy nośne chyba mogą być z wiórówki, metalowy stelaż to lekka fanaberia. Ale blat.....
- vega1
- entuzjasta
- Posty: 1214
- Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
- Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
- Lokalizacja: Rzeszów,Kraków
Dziekuje wszystkim za zainteresowanie. Co do blatu; na płytę która była oryginalnie,dokupiłem właśnie taką wodoodporną i chyba ma nawet 2 cm grubości.
Co do wzmocnien,dołoże po jeszcze jednaj rurze,oraz wkleje dodatkowe wzmocnienia poprzeczne.
Myślę że jak się uwine to wieczorem już będzie gotowe,więc się pochwale...
Na tą chwilę to chyba wszystko co zrobie.
Po tych wzmocnieniach to jedyne czego będę się bał to parkietu na którym stoi akwarium a który już jest wiekowy i nie zawsze równy...
Co do wzmocnien,dołoże po jeszcze jednaj rurze,oraz wkleje dodatkowe wzmocnienia poprzeczne.
Myślę że jak się uwine to wieczorem już będzie gotowe,więc się pochwale...
Na tą chwilę to chyba wszystko co zrobie.
Po tych wzmocnieniach to jedyne czego będę się bał to parkietu na którym stoi akwarium a który już jest wiekowy i nie zawsze równy...
- vega1
- entuzjasta
- Posty: 1214
- Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
- Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
- Lokalizacja: Rzeszów,Kraków
Wzmocniłem szafkę w środkowej jej części.Dokręciłem grube podpory z litego drewna widoczne na zdięciu.Na boki dodam po 1 rurce i na tym koniec.
Myślę że największym problemem będzie parkiet na którym stoi szafka.Jest bardzo wiekowy i napewno pod sporym ciężarem nieco się podda... ale na to już nie ma rady.
Myślę że największym problemem będzie parkiet na którym stoi szafka.Jest bardzo wiekowy i napewno pod sporym ciężarem nieco się podda... ale na to już nie ma rady.
- Załączniki
-
- qq.JPG (33.05 KiB) Przejrzano 6258 razy
- mirek
- zarząd pkmd
- Posty: 1631
- Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
- Imie i Nazwisko: Mirek Żak
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
- Lokalizacja: Wadowice
- Kontaktowanie:
Z wielką ciekawością śledzę ten temat i wszystkie wypowiedzi kolegów. Tak jak Sławek chciałbym postawić sobie większy zbiornik. No może nieco większy.
W planie mam 300 x 80 i 70(wys). Ciężar całości oceniam na około 2,2 T. Mam już stelaż pod zbiornik wykonany z kształtowników 60 x 30x3. Sam stelaż to ponad 120 kg a gdzie jeszcze blat
Osobiście bał bym się postawienia zbiornika 800 l na płycie wiórowej. Nawet jeżeli na początku wytrzymuje to z biegiem czasu może podciągać wilgocią a tego wirówka bardzo nie lubi.
Bardzo dobrze zrobiłeś że wstawiłeś wzmocnienia z drewna, a betonu nie dawaj bo niepotrzebnie obciążysz stropy
W planie mam 300 x 80 i 70(wys). Ciężar całości oceniam na około 2,2 T. Mam już stelaż pod zbiornik wykonany z kształtowników 60 x 30x3. Sam stelaż to ponad 120 kg a gdzie jeszcze blat

Osobiście bał bym się postawienia zbiornika 800 l na płycie wiórowej. Nawet jeżeli na początku wytrzymuje to z biegiem czasu może podciągać wilgocią a tego wirówka bardzo nie lubi.
Bardzo dobrze zrobiłeś że wstawiłeś wzmocnienia z drewna, a betonu nie dawaj bo niepotrzebnie obciążysz stropy

- loccutus
- entuzjasta
- Posty: 320
- Rejestracja: 11 paź 2005, 11:39
- Imie i Nazwisko: Leszek Mikołajczak
- Lokalizacja: Leszno
- Kontaktowanie:
co do stelaża - wiem że niektórzy uznają to za paranoję ale 90% moich znajomych nawet pod akwaria 300L szafki uzbraja stelażem. Po pierwsze dlatego że stelaż z regulacją szalenie ułatwia sprawe z regulacją poziomu akwarium co przy kominie jest dosyć istotne, po drugie - płyta ma tendencje do puchnięcia od wilgoci a to osłabia całą konstrukcje. Zjawisko to przy sumpie widać aż za bardzo 
Kontroler nie będzie udostępniony, po przetestowaniu trafi do Sławka i jesli jego opinia będzie pozytywna, możliwe że uruchomie jakąś "produkcje" dla zainteresowanych przyjaciół i znajomych.

Kontroler nie będzie udostępniony, po przetestowaniu trafi do Sławka i jesli jego opinia będzie pozytywna, możliwe że uruchomie jakąś "produkcje" dla zainteresowanych przyjaciół i znajomych.
- vega1
- entuzjasta
- Posty: 1214
- Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
- Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
- Lokalizacja: Rzeszów,Kraków
Akwarium zalane,ale pojawił się problem.Szafka nierówno "siadła" na parkiecie.Jak widać na fotkach poniżej akwarium jest ułożone na 2-óch warstwach karimaty.W lewym rogu akwarium dociska karimate o jakieś 3mm bardziej niż na reszcie powierzchni...
Teraz pytanie,czy karimata wybierze wystarczająco tą nierówność??Dodam że grubość karimaty to 5mm x2 czyli 10mm.
Teraz pytanie,czy karimata wybierze wystarczająco tą nierówność??Dodam że grubość karimaty to 5mm x2 czyli 10mm.
- Załączniki
-
- DSC00031.JPG (37.26 KiB) Przejrzano 6075 razy
-
- DSC00033.JPG (33.71 KiB) Przejrzano 6075 razy
-
- senior
- Posty: 100
- Rejestracja: 15 lut 2005, 18:23
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
- Kontaktowanie:
Ja zalewałem swoje 200*60*60 w dwóch etapach.
1. Stopniowo dolewałem wody z kranu do pełna i patrzyłem jak siada. Wylałem wodę i skorygowałem kliny pod szafką (wiórowa z wstawkami z kszałtowników metalowych).
2. Wypełnienie właściwe wodą i żwirem.
Podkładką pod akwarium jest zielony podkład pod panele - taki rowkowany - dwie warstwy, a więc w sumie cieniutka warstwa. Akwarium stoi już 2 lata.
1. Stopniowo dolewałem wody z kranu do pełna i patrzyłem jak siada. Wylałem wodę i skorygowałem kliny pod szafką (wiórowa z wstawkami z kszałtowników metalowych).
2. Wypełnienie właściwe wodą i żwirem.
Podkładką pod akwarium jest zielony podkład pod panele - taki rowkowany - dwie warstwy, a więc w sumie cieniutka warstwa. Akwarium stoi już 2 lata.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości