Właśnie, zależy mi nadal na uzyskaniu choć kilku młodych, nie musi być setka wystarczyło by kilka

Jeżeli nie uda mi się teraz to uda mi się później. Nie zapeszając mam już upatrzoną i zaklepaną parkę ryb, która będzie już moja. I z tą parką na pewno zawezmę się, żeby uzyskać młode w ogólnym.
A tak a'propo roślin, 3 z żabienic (2 gatunki) mają pędy, kolejny dowód na to, że źle im nie jest, choć g'woli prawdy dodać muszę, że widać iż mają jakiś niedobór, gdyż większość młodych listków ma barwę różowawą i jest lekko prześwitująca. Po jakimś czasie jednak nabierają właściwego koloru. Na 100% roślinom mogło by być lepiej, ale na pewno też źle im nie jest i muszą się z tym pogodzić, bo nie one są tutaj najważniejsze

Teraz podczas obserwacji tego zbiornika mam 2 pomysły racjonalizatorskie odnośnie filtracji, które przy jakiejś okazji wprowadzę i zaprezentuję. Nie chodzi tu o jakąś rewolucję odnośnie jakości filtracji co o inne względy. Zresztą przyjdzie czas to sami zobaczycie
Odpowiadając Rafałowi odnośnie przesłaniania... po prostu z założenia zbiornik jest dekoracyjny, więc przesłanianie go nie wchodziło w grę, gdyż jego boki też są u mnie widoczne i ... dekoracyjne, a mieszkanie to nie hodowla więc nie ma zaslaniania. Po drugie z całym szacunkiem do ryb, ale nie będę zmieniał dla nich pewnych przyzwyczajeń i skradać się do zbiornika nie mam zamiaru. Właśnie też dlatego para powędruje do zbiornika znajdującego się wewnątrz szafki poniżej zbiornika dekoracyjnego. Zbiornik ten używany jest w tej chwili do podmian, ale zmieni swoje zastosowanie. Tam będą miały jak za piecem, gdyż z założenia jedyna widoczna ścianka czyli przednia, ma być zasłaniana mini roletką, której głowne zadanie to maskowanie efektu rafinerii rurek z RO, pomp i rur do tłoczenia wody do górnego baniaka oraz całej masy akwa utensyliów.