PASOŻYTY!!! BŁAGAM POMÓŻCIE!!!

[Rybaczki]

Do nasączania mogę polecic rureczniki liofilizowane dostępne pod nazwą "Tubi-cubi" prod tropicala z jednej kosteczki po odmoknięciu wychodzi ładna kula robali
Trochę wadą a może zaletą może byc czas nasiąkania który jest dośc długi
Drugim pokarmem nadającym się do tego są liofilizowane solowce
Jedne i drugie bardzo ładnie wchłaniają lekarstwa a ryby wręcz zabijają się za nimi
Przed podaniem leków warto podac rybom jedną i drugą karmę by przekonac się co lepiej im wchodzi

[zelik]

Uważam, że Czarjan ma dużo więcej doświadczenia niż Michał i Kamil razem wzięci.

Takze uważam, że Czarjan ma większe doświadczenie ode mnie. Nie wiem jak od Michała bo jak mam to stwierdzić?
Ale czemu Darku nas oceniasz i przekreślasz? Ja nadal popieram Michała, że tu żadne leki nie są potrzebne. Nie musisz udowadniać, że nic nie wiemy. Bo jakoś trzymamy dłuższy czas ryby w niezłej kondycji. Więc nasza wiedza musi być. Tak to najeżdzacie jak ktoś karmi ochotką albo tubifexem a poźniej sami radzicie żeby nim karmić. Trzeba się troche trzymać jednej teorii.

[czarjan2]

Ja nie piszę że wiem więcej od innych i nie wiem poco ta sprzeczka dobrze jest jak wiecej osób wypowie sie na temat chorób to czy wiem więcej to nie znaczy że wiem wszystko mogę się mylić co do choroby tych rybek, zaleciłem podawać Tubifex ale nie napisałem FD firma sera i to jest w kostkach a nie żywy a tu juz problem że to trucizna i nie pisałem żeby karmic nim cały czas tylko w czasie leczenia ,a podniesienie temperatury do 36 sto. niewiem czy ma jakiś sęs co innego jeśli rybki miały by pasożyty skrzelowe czy skórne np. odinoza czy ospa,ale na białe odchody to nie wiem czy 36 stop. załatwi całą sprawe ja nadal zalecam podać metronidazol nasączony w Tubifeksie FD, temperatu. można podnieś nawet do 34 sto szybciej pobudzi ryby do żerowania , moje ryby przepadaja zanim ,podaję go co jakiś czas i nie słyszę aby moje ryby nażekałi że im nie smakuje albo że bolą ich brzuszki , zauważyłem że co niektórym zależy na postach a nie żeby pomódz koledze uratować ryby ,do każdej sprawy podchodzcie poważnie a nie zgadujecie i testujecie na nie swojich rybach jeśli już cokolwiek piszecie i chcecie doradzić to musicie byc pewni że coś na ten temat wiecie a nie pisać aby pisać bo piszecie bardzo dużo bzdur że ktoś to tak leczył i to pomoglo każdy powinien doradzać ze swojego doświadczenia bo to jest bardzo ważne , ja napisałem sposób leczenia nie dlatego że gdzieś tam przeczytałem ale dlatego że sam leczyłem ryby z takymi objawami i to w 100% pomogło ,napewno nie zaszkodzi podanie metronidazolu a soli nie zalecam bo sam nie daje ale i nie zabraniam np. 2 łyżki stołowe na 100 l wody napewno nie zaszkodzi i jeszcze jedno DISPAR pisze prawdę że co niektórzy jeszcze bardzo mało wiedzo o hodowli paletek i nie ma się oco obrażać bo są lepsi odemnie i jeszcze się czegoś dowiaduja np. ja ciągle się czegoś nowego naucze przy swojich paletkach a hoduję je już ponad 13 lat i zdaje mi sie że mało wiem a co może wiedzieć ktoś taki co ma paletki rok czy dwa może za kilka lat przyzna mi rację że bardzo mało wiedzial ,To tera dostanie mi się ale taka jest prawda i nie ma co sie obrażać i skakać jeden drugemu do oczu, Pozdrawiam

[zelik]

Czarjan, ale my z Michałem się zgadzamy z tym, że nie wiemy tyle co wy. Tylko widze, że połowa nowych osób, która pojawia się na forum pierwszy post to choroby. I z tego 90% gdyby poprawiło warunki życia rybom nie musiała by stosować chemii na samym początku. DLa mnie njlepszym lekarstwem na początkowe objawy jest super woda.

[sandrock]

ok dziś przygotuje akwa 96l i ustawie temp na 35'C,kupie tubifex o ile jest ,a co z tym metronidazolem? Tylko w aptece można to kupić?I jeszcze na recepte?Hmm będzie problem,a co do wody to ph mam 7,ale paletki te co posiadam były hodowane na gorszym syfie bo brałem je od hodowcy które trzymał je na zwyklej kranówie i ryby miały się świetnie,jest sens zmniejszyć ph do 6?

[sandrock]

Aha,co do metronidazolu to jakie opakowanie mam kupić,tzn ile kapsułek czy tab.?
pozdro

[czarjan2]

sandrock to że ktos trzymał paletki w gorszych warunkach to nie znaczy że ryby miały się aż tak dobrze ,napewno lepsza jakość wody i odpowiednie ph np.6 rybkom nie zaszkodzi i zgadzam sie z Kamilem że super woda jest najlepsza na każdą chorobę ale jeśli rybki są nosicielami różnych chorób to lepiej będzie jak im się pomoże troszkę chemią .a metronidazol łatwo zdobyc wystarczy pójść do weterynaża i poprośic go aby wypisał recepte i do apteki ,poproś o metronidazol w tabletkach w jednej paczce jest 20 tabletek jedna tabletka zawiera 250 mg metronidazolu ( 1gram to 4 tabletki )tak więc przelicz sobie i kup tyle aby starczyło do akwa i do pokarmu

[Michcio]

Jpodniesienie temperatury do 36 sto. niewiem czy ma jakiś sęs co innego jeśli rybki miały by pasożyty skrzelowe czy skórne np. odinoza czy ospa,ale na białe odchody to nie wiem czy 36 stop. załatwi całą sprawe

Niestety nie masz racji. Właśnie na pasożyty skrzelowe podnoszenie temperatury nic nie da. Pasożyty jelitowe po tygodniu w wysokiej temperaturze giną i niepotrzebny jest antybiotyk. A skoro tak po co go dawać? Ryby z tego co rozumiem są w dobrym stanie, więc antybiotykoterapia nie jest potrzebna. Jeżeli ryby są wymęczone i trzeba działać szybko oczywiście lek trzeba podać i to szybko.

ja nadal zalecam podać metronidazol nasączony w Tubifeksie FD, temperatu. można podnieś nawet do 34 sto szybciej pobudzi ryby do żerowania , moje ryby przepadaja zanim ,podaję go co jakiś czas i nie słyszę aby moje ryby nażekałi że im nie smakuje albo że bolą ich brzuszki , zauważyłem że co niektórym zależy na postach a nie żeby pomódz koledze uratować ryby ,do każdej sprawy podchodzcie poważnie a nie zgadujecie i testujecie na nie swojich rybach jeśli już cokolwiek piszecie i chcecie doradzić to musicie byc pewni że coś na ten temat wiecie a nie pisać aby pisać bo piszecie bardzo dużo bzdur że ktoś to tak leczył i to pomoglo każdy powinien doradzać ze swojego doświadczenia bo to jest bardzo ważne

Sorry kolego ale jeżeli kierujesz te słowa do mnie to zapomnij. Nie napisałeś jaki tubifex masz na myśli. Skoro robaki są mrożone można uzyć każdych innych. I nie ma wielkiego znaczenia czy to jest tubifex,wodzień czy wazonkowiec. Co do "bzdur i postów" to się pohamuj trochę, bo na razie jestem grzeczny. Szanuje Ciebie i Twoje doświadczenie, ale bądź łaskaw powstrzymać się z osądami ludzi których nie znasz.

ja napisałem sposób leczenia nie dlatego że gdzieś tam przeczytałem ale dlatego że sam leczyłem ryby z takymi objawami i to w 100% pomogło ,napewno nie zaszkodzi podanie metronidazolu a soli nie zalecam bo sam nie daje ale i nie zabraniam np. 2 łyżki stołowe na 100 l wody napewno nie zaszkodzi i jeszcze jedno DISPAR pisze prawdę że co niektórzy jeszcze bardzo mało wiedzo o hodowli paletek i nie ma się oco obrażać bo są lepsi odemnie i jeszcze się czegoś dowiaduja np. ja ciągle się czegoś nowego naucze przy swojich paletkach a hoduję je już ponad 13 lat i zdaje mi sie że mało wiem a co może wiedzieć ktoś taki co ma paletki rok czy dwa może za kilka lat przyzna mi rację że bardzo mało wiedzial ,To tera dostanie mi się ale taka jest prawda i nie ma co sie obrażać i skakać jeden drugemu do oczu, Pozdrawiam

To że hodujesz paletki od 13 lat to oznacza tylko że to Ty nie masz prawa pisać bzdur na forum. Masz racje są lepsi od Ciebie i od Dispara, i najważniejsze jest to że sami się nie określają tylko, każdy to wie bo widzi i czyta.

Dispar ja się nie obrażam, ale łaskawie wyluzuj i oceniaj siebie.

[zelik]

Panie Janku bo chyba Czarjan tak masz na imie. Ja bym odradzał dawanie metro do wody. To jest lek kazdy lek ma swoje skutki uboczne. Ja bym dał wode z odrobiną soli i się poprawi. Ewentualnie troche metro podałbym z jedzeniem. Szczerze to jeśli miałbym je podawać z żywym to tylko wazonkowiec własnej hodowli. Wysoka temperatura przyspiesza metabolizm ryby wiecej jedzą wiecej wydalają, a z robakami ryba sobie sama poradzi chyba, że juz jest w cięzki stanie.

[Ambra]

........ Ja bym odradzał dawanie metro do wody. To jest lek kazdy lek ma swoje skutki uboczne .................

Myślę, że udzielając rad nie warto się zacietrzewiać. Każdy z nas ma pewne doświadczenia, a na dodatek to co sprawdza się u jednego nie musi w innym akwarium.

Powtarzam, piszę w swych książkach i czasem wygląda to tak jak grochem o ścianę

Powtórzę więc jeszcze raz:
Zasadą jest że nie ma zasad.
Nie ma dwóch jednakowych zbiorników .........

Faktem jest, że metronidazol podawany rybie z pokarmem (nasączanie wazonkowca z własnej hodowli) to doskonałe rozwiązanie. Często w przypadku pasożytów lepsze to od kąpieli ogólnych ryb.
Na koniec, opisane objawy chorobowe wskazują, że mamy do czynienia z pasożytami jelitowymi.
Poprawienie parametrów wody, tak by pH miało około 6,8 a nie przekraczało 7 też jest ważne.
Łatwiej się leczyć w komfortowych warunkach niż w złych. Dotyczy to zarówno ludzi jaki ryb ..............

[sandrock]

Witam ponownie,byłem w aptece i zapytałem się o metronidazol,pani magister powiedziała że to jest na zwalczanie infekcji grzybnej i że występuje w postaci maści i tabletek.czy napewno mówimy o tym samym leku?
pozdrawiam

[wojam]

Metronidazol występuje w formie tabletek i preparatów zewnętrznych (żel, krem), oraz oczywiście wlewów dożylnych - ale tych pewnie nie zdobędziesz.
Nie leczy się nim grzybic.
Radzę kupić "Zdrowe dyskowce" przynajmniej t.2.

[Michcio]

Sandrock metronidazol - inaczej 2-metylo-5nitroimidazolo-1-etanol jest to antybiotyk z grupy nitroimidazoli, hamujacy syntezę DNA. Związki o niskim potencjale oksydoredukcyjnym, "stosowane" przez mikroorganizmy jako akceptory elektronów redukuja grupę 5- nitroimidazoli, tworząc metabolity, które alkilują DNA hamując jego syntezę.

Czy to jest lek przeciwgrzybiczy to nie wiem. Na pewno jest to lek stosowany przeciwko Trichomonas vaginalis, Giargdia lamblia i Entamoeba histolitica ponadto działa na bakterie beztlenowe. Rybom pomaga gdyż ubija wiciowce do których zresztą należą min. Giargdia i Trichomonas.

[DISPAR]

Ja uważałem, że leczenie tych ryb metodą ,,świeżej wody" to jak leczenie zaawansowanej grużlicy świeżym powietrzem. Metoda ,,świeżej wody" to profilaktyka a nie lek. Gotowanie ryb w 36 stopniach Celsjusza też mi się nie podoba bo nie jest 100%-owa. Poparłem wypowiedż Czarjana bo uważam, że ma rację a, że ma doświadczenie większe od Was to o co się obrażacie?
To nie jest tak, że jestem taki ,,ciemniak" w chorobach, ale nie wypowiadam się w tym dziale bo wiem, że częściej można zaszkodzić niż pomóc dając komuś złe rady. Nie uważam też, że obaj daliście złe rady ale uważam, że Czarjan dał dla Sandrocka radę skuteczniejszą. Przy jego doświadczeniu łatwiej wyleczy ryby metronidazolem niż podmianą wody i wysoką temperaturą która nie jest do końca skuteczna. Ja osobiście zastosował bym kurację Czarjana wzbogaconą o jeszcze jeden składnik chemiczny (str. 83) ale nie chcę już mieszać w głowie Sandrockowi .

[sandrock]

A co powiecie na temat środków z firmy "sera" np.bactopur direct lub bakto tabs-zawalczają robale i redukują liczbe wiciowców(ewentualnie na przywry "sera" ectopur lub mycopur).Zaproponowałem te środki ponieważ boje się że coś przedawkuje i zchrzanie całą hodowle,a mówimy tu o antybiotyku stosowanym dla leczenia ludzi