- zbiornik: 150x60x60 cm;
- podłoże: piach – też od Bogdana!!!!!!!! - dzięki!!!!;
- oświetlenie: 2x150W HQI 5200 st. Kelwina i 2x18W świetlówki (stare) Sylwania GroLux... (z przodu) - po to by "ociepliły" klimat...
- filtracja: filtr zewnętrzny made in JOTKA - kubeł z ceramiką i gąbką, oczywiście na wejściu gęsty prefiltr z gąbki... do tego - na razie - filtr wewnętrzny - ze względu na "świeżość" zbiornika...; pompa filtra: Ocean Runner OR3500 AquaMedic; całość podłączona za pomocą węży do pralek - wlot i wylot...;
nawożenie: CO2, a od 4 dni AquaGarnier Ferro+ (na razie przestałem dodawać, bo coś glony "ruszyły"...);
11 gatunków roślinek – jak się doliczyłem i wszystkie dostałem od Bogdana!!!!

))) z jego “sianokosów” (jednorazowych – swoją drogą mam nadzieję, że to jakoś jego zbiornik przetrwał...);
w obsadzie zapomniałem dopisać: “krewetki” - tzn. tylko (jak się doliczyłem na ich “zebraniu”) - 6 sztuk – resztę zeżarły palety...

((( ale jestem dobrej myśli, bo w jednej widziałem jajca:))))));
Na razie wszystko “działa” - zobaczymy co będzie za miesiąc, dwa....
I... tak jak Bogdan zauważył.... "za ładnie mi to wyglada...". Co prawda już słyszałem: "nie pieprz!", ale i tak mam obawy co dalej... co może się stać, jak czegoś nie dopilnuję, albo... No właśnie... Dylematy świerzego jak szczypiorek akwa...
Pozdrawiam
Wojtek