Reaktywacja po 1,5 roku bojów ze sterylnymi...
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, seba*1*
- DISPAR
- entuzjasta

- Posty: 483
- Rejestracja: 11 gru 2004, 13:47
- Imie i Nazwisko: Dariusz Łupiński
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Łosice
- Lokalizacja: Łosice
- Kontaktowanie:
To skończy Ci się teraz ,,czas laby" jaki miałeś przy akwarium sterylnym
Większość krewetek na pewno siedzi pochowana w tym gąszczu i dlatego naliczyłeś tylko sześć sztuk. Z tym nawozem żelazowym też miałem podobne problemy ale szybko przestałem go używać bo zielenice zaczeły czuć się zbyt dobrze w akwarium. Ja zawsze daję też kulki gliny pod korzenie. Życzę Ci sukcesów w prowadzeniu tego zbiornika. Czyżbyś już zakończył remonty, przeprowadzki i wyszedł na prostą??
- fomalhaut
- entuzjasta

- Posty: 968
- Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
- Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
- Lokalizacja: Polska
Święte słowa: tak wygląda pomoc klubowa.
Ale nie pocztą, tylko milej było odwiedzić (czytaj: zrobić najazd na) Bogdana
Naprawdę, nie wiem co by było bez jego pomocy, gdyż w ferworze walki na froncie remontowo-budowlanym zostałem bez podłoża...
A reakcja Bogdana... Z dnia na dzień (dosłownie
) załatwił mi piach, znalazł czas na nasze z Ewą go najechanie, wykosił połowę zbiornika z roślin i krewetek... eh... mam nadzieję, że to co napisał o zazdrości, nie jest spowodowane wyłysieniem jego zbiornika
Dodam jeszcze do całości "mojego" akwa filtr, który skonstruował ze stali nierdzewnej Jotka....
Do tego zakupione u Hudego rybki...
Na prawdę, takich ludzi nie spotyka się często... by nie powiedzieć, w ogóle - bo w końcu Oni są
Pozdrawiam
Wojtek
Ale nie pocztą, tylko milej było odwiedzić (czytaj: zrobić najazd na) Bogdana
Naprawdę, nie wiem co by było bez jego pomocy, gdyż w ferworze walki na froncie remontowo-budowlanym zostałem bez podłoża...
A reakcja Bogdana... Z dnia na dzień (dosłownie
Dodam jeszcze do całości "mojego" akwa filtr, który skonstruował ze stali nierdzewnej Jotka....
Do tego zakupione u Hudego rybki...
Na prawdę, takich ludzi nie spotyka się często... by nie powiedzieć, w ogóle - bo w końcu Oni są
Pozdrawiam
Wojtek
- cocoloco
- entuzjasta

- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
Wlew filtra pewnie robił Tobie kowal z Sosnowca - wygląda tragicznie
reszta ujdzie w tłumie .......... pod warunkiem że to będzie duży tłum 
Woda na fotkach jak w moim szambie
- przecież mogłeś okrzemkiem przelecieć to w 24 godziny - filtrowanie mechaniczne - brrrrrrrrr no chyba że na wloty materiał a la Jotka wtedy trochę lepiej to idzie .
Poważnie to witaj w zielonym klubie . Faktycznie gdzie zielsko a la Bogdan się pojawia tam nie sztuka aby to ładnie wyglądało .
Woda na fotkach jak w moim szambie
Poważnie to witaj w zielonym klubie . Faktycznie gdzie zielsko a la Bogdan się pojawia tam nie sztuka aby to ładnie wyglądało .
- fomalhaut
- entuzjasta

- Posty: 968
- Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
- Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
- Lokalizacja: Polska
Powiem, za Andrzejem
, że jesli baniak ten bedzie tak wyglądał za 3, 6 miesięcy, to powiem, że "trochę więcej wiem"
Na razie to czysta i oczywista "gangsterka":
- piach nie wypłukany jak się powinno zgodnie z teorią;
- ryby wpuszczone za wcześnie;
- generalnie akwa nieustabilizowane biologicznie
(zupełnie nowe filtry.. itd.).... chociaż już miesiąc minął, więc jakoś to się pozbierało do kupy...
Eh... szkoda gadać... A tak się szykowałem do "podręcznikowego" rozruchu, ale cóż - remont!
Na razie jest jak jest - nie powiem, że się nie cieszę, ale....
W dodatku miała być "pustynia" z plenum... a jest dżungla....
I tak lepiej niż "sterylne... brrrr - obrzydło mi do imentu
Mało tego - zostaję przy zielonym....
Przynajmniej Ewa nie marudzi
Pozdrowienia
Wojtek
PS. do Bjarki:
Nam też się lepiej z Wami niż bez Was

Na razie to czysta i oczywista "gangsterka":
- piach nie wypłukany jak się powinno zgodnie z teorią;
- ryby wpuszczone za wcześnie;
- generalnie akwa nieustabilizowane biologicznie
(zupełnie nowe filtry.. itd.).... chociaż już miesiąc minął, więc jakoś to się pozbierało do kupy...
Eh... szkoda gadać... A tak się szykowałem do "podręcznikowego" rozruchu, ale cóż - remont!
Na razie jest jak jest - nie powiem, że się nie cieszę, ale....
W dodatku miała być "pustynia" z plenum... a jest dżungla....
I tak lepiej niż "sterylne... brrrr - obrzydło mi do imentu
Mało tego - zostaję przy zielonym....
Przynajmniej Ewa nie marudzi
Pozdrowienia
Wojtek
PS. do Bjarki:
Nam też się lepiej z Wami niż bez Was
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4169
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Jak kupowałem 2 sztuki w grudniu, to było to to małe, 4 listki zaledwie długosci 10cm z łodygami, faktycznie wyglądało jak zielone lotosiki tygysie, ale teraz jest jak wielka sałata, albo rabarbar, 50cm liście, ryby nie mają gdzie pływać, choć lubią i pod i między wielkimi liściami grasować.
Dziękuje Dispar za propozycję, spóźniona, ale dziękuję bardzo miła, teraz to i ja też mogę komuś oddać lotosika, bo szczepki zaczęły puszczać, a kawalerka moich palet 3ciego rabarbaru nie zniesie. Obecne 2 trzeba by jakoś przystrzyc.
Wracając do źródła, czyli do Wojtka (i Bogdana, wspólnego) baniaczka to jest fajny ...
bo obsadę ma identyczną jak moja w kwestii gatunków, trochę inna ilość sztuk w stadach.
Otoski są bardzo wrażliwe, przy złej wodzie pierwsze padają, stąd pewnie ich populacja
na początku się przewietrzyła, warto to odbudować, bo baniak się ustablizował już.
Dziękuje Dispar za propozycję, spóźniona, ale dziękuję bardzo miła, teraz to i ja też mogę komuś oddać lotosika, bo szczepki zaczęły puszczać, a kawalerka moich palet 3ciego rabarbaru nie zniesie. Obecne 2 trzeba by jakoś przystrzyc.
Wracając do źródła, czyli do Wojtka (i Bogdana, wspólnego) baniaczka to jest fajny ...
bo obsadę ma identyczną jak moja w kwestii gatunków, trochę inna ilość sztuk w stadach.
Otoski są bardzo wrażliwe, przy złej wodzie pierwsze padają, stąd pewnie ich populacja
na początku się przewietrzyła, warto to odbudować, bo baniak się ustablizował już.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości